Dziewczyny jak odczytujecie gesty,sygnały które wysyłają faceci.Dodam,że nie mam za bardzo doświadczenia z facetami,jestem nieśmiała i nie wiem co o tym myśleć..Może spotkałyście się z czymś takim.
Poznałam ostatnio faceta.Dobrze nam się ze sobą rozmawia,często się śmiejemy.Czasami zerkamy na siebie.
Wczoraj wracałam z Nim do domu,zabraliśmy po drodze koleżankę...Znamy się od 3 miesięcy.Ostatnio mówił do koleżanki kiedy nie było mnie w pobliżu”jako ona jest fajna,taka pełna energii”Czasami czymś Go poczęstuje to powtarza 10 razy jakie”smaczne,lepsze niż fast foody”,do gustu przypadły mu też moje perfumy”jak pięknie pachną,że zaraz nimi przesiąknie”Ale wczoraj pierwszy raz przydarzyło mu się,że złapał mnie za kolano dwa razy przy czym się uśmiechał.Nie wiedziałam za bardzo jak zareagować,więc udałam że nic się nie stało...Dodam,że On często służy mi pomocą,gdy o coś Go poproszę to zawszę mnie wysłucha... Czasami sobie docinamy tekstami,ale bardziej w żartobliwy sposób.
Tak podoba mi się,jest w moim guście uśmiech
Przepraszam za taki chaos w pisowni,ale nie wiem jak to lepiej ująć wielki uśmiech...Myślicie,że może być cos z tego więcej?? Czy mam dać sobie spokój.I zostawić to na etapie koleżeńskim ? Z góry dzięki za odp :* :)
Ps:Dzisiaj usłyszałam,że ostatnio ładnie byłam ubrana(sukienka,wysokie buty) na codzień dużo chodzę,więc raczej wybieram sportowe buty,żeby było wygodnie :D.
