gośćut

no w każdym razie starałem się... nie możesz powiedzieć że nie...

wiesz już wszystko? gościu bez 4 i 7... czy jak...

powiedziałem Ci wtedy coś na uszko...

i nie pamiętam już tego zapachu... :-( to znaczy nie rozpoznałbym bym go, gdybym ponownie go poczuł...

nie pamiętam kiedy...

pamiętam... to było na korytarzu...

gość369852... brakuje 7... i 4...

nie... nie pamiętam go już, dzisiaj... kiedy to było...

zapach twoich włosów SKARBIE...

tak blisko... a jednocześnie tak daleko... SKARBIE... nic nie będzie już takie jak dawniej...

ogarnia nas zupełna bezsilność... nic nie jest w stanie sprawić nam radości... czasemm... też tak mam...

czasemm... czasemm tak jest, że wszystko wydaje się niemożliwe...

czy myślisz o mnie czasemm?... ja o Tobie ciągle...

nic już nie będzie takie jak kiedyś... kiedyś... to prawda...

do zobaczenia... wkrótce...

dużo szczęścia... i miłości... SKARBIE...

dziś potrafię tylko napisać to COŚ... ale Ty wiesz... czuję to... że wiesz... nie mogę się tyle razy mylić... Twoje oczy gdy patrzysz... to nie jest obojętność... to COŚ jest też w Twoich oczach... to co kiedyś było w moich...a teraz jest ukryte na dnie...

kiedyś wydawało mi się że wszystko można wyrazić słowami...

wbrew rozumowi... jakiejkolwiek logice...

nie potrafię zrozumieć... jak można kogoś tak pragnąć... tak mocno...

patrzeć na Ciebie pustym, nic nie wyrażającym wzrokiem...

nauczyłem się okazywać Ci jak bardzo jesteś mi obojętna...

SKARBIE...

bądź taką jaka jesteś... nic już nie zmieniaj...

i to... że jesteś tak daleko... SKARBIE... wiem, że to głównie moja wina... tak zdecydowałem... na pewnym etapie... tak będzie lepiej... dla wszystkich... ale Ty nie zrobiłaś nic... żeby było inaczej... choć trochę... maleńką odrobinkę... zostawiłaś mi tą decyzję... zrobisz jak zechcesz... ta obojętność... pozorna... nauczyłem się jej... nie wiem czy nie od Ciebie... SKARBIE...