gia75

Moim zdaniem dobrze sprawdza się właśnie ten nieinwazyjny lifting. U mnie wystarczył tylko jeden zabieg. Laser kojarzył mi się z czymś bolesnym. Byłam w sporym błędzie, bo zabieg jest całkowicie bezbolesny, nie musisz po nich dochodzić do siebie, jak po ingerencji chirurgicznej.

sorek9, tak to prawda. InviMed otworzył dodatkową pulę – 50 miejsc dla par, które są już zakwalifikowane do programu. Jeśli kolejka w Twojej klinice jest zbyt długa, to lepiej się przenieść i nie tracić czasu.

@kkonwalia3 dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, mnie w invimedzie prowadziła dr Makowska. Nie mam nic do zarzucenia. Miła, kontaktowa, rzeczowa osoba. Podczas wizyty przeprowadziła dokładny wywiad ;) na temat chorób przebytych nie tylko u mnie czy u męża, ale też u mojej rodziny.

@kkonwalia3 nieudany transfer niczego nie przekreśla..Poczytaj historie par starających się o dziecko..Nam się udało przy drugim podejściu do in-vitro. Nie poddawaj się zbyt szybko. Porozmawiaj na spokojnie ze swoim lekarzem prowadzącym, taka rozmowa może Tobie/Wam pomóc. Nam to bardzo pomogło.

@kkonwalia3 kto był Twoim lekarzem prowadzącym? We wszystkich klinikach transfery były wstrzymane. W invimedzie procedury są już wznowione.