Cześć wszystkim!
Pisałam tutaj rok temu jak rzucałam palenie. I wytrzymałam...aż tydzień. Był to akurat czas sesji zimowej, no i mnie zjadło. No i tak sobie wesoło paliłam przez kolejny rok. Teraz rzuciłam - nie palę już tydzień. I idzie mi lepiej niż w tamtym roku. Nie chce mi się palić, a już sama myśl o papierosie (w 99% przypadków) mnie odrzuca.
Tak więc wróciłam tutaj, żebyście mnie wspierały, a ja Was, i fajnie jest :D Jak Wam idzie?
PS. Wszystkim rzucającym polecam baaardzo motywującą aplikację - QuitNow! Wpisujesz datę i godzinę ostatniego papierosa, ilość dotychczas wypalanych papierosów, cenę za paczkę - aplikacja liczy ten czas, zaoszczędzone pieniądze oraz pokazuje procentowo jak poprawia się Twoje zdrowie :) Oczywiście darmowa :)