Airina

Hey dziewczyny :* pozna pora ale właśnie wróciłam ze szpitala , teścia wzięli karetka do kliniki w Zabrzu , lekarze było w szoku ze jak na tak rozległy zawał wg badań jest w tak " dobrej " formie. Janka fajnie ze jesteś tez wsród nas starających sie. Mnie troche mdli ale moze z tych nerwów ale podbrzusze dalej pobolewa i kłuje od paru dni. Ja tu chyba najbliżej z Was do @?? Bo mam miec w piatek , ale mam stres .. Jak przed matura hehe. Anka masz racje , tak jak pisałam odczucia mogą być dopiero po zagnieżdżeniu sie jajeczka , ale taka natura kobiet ze przeżywają i fiksuja:P ale lepiej wtedy na duszy bo jest większa nadziej ale i potem niestety większe rozczarowanie :/ dobranoc :*

Hey dziewczyny :* pozna pora ale właśnie wróciłam ze szpitala , teścia wzięli karetka do kliniki w Zabrzu , lekarze było w szoku ze jak na tak rozległy zawał wg badań jest w tak " dobrej " formie. Janka fajnie ze jesteś tez wsród nas starających sie. Mnie troche mdli ale moze z tych nerwów ale podbrzusze dalej pobolewa i kłuje od paru dni. Ja tu chyba najbliżej z Was do @?? Bo mam miec w piatek , ale mam stres .. Jak przed matura hehe. Anka masz racje , tak jak pisałam odczucia mogą być dopiero po zagnieżdżeniu sie jajeczka , ale taka natura kobiet ze przeżywają i fiksuja:P ale lepiej wtedy na duszy bo jest większa nadziej ale i potem niestety większe rozczarowanie :/ dobranoc :*

Dziewczyny ja mam ciężki wieczor .. Jutro opisze dalej moje odczucia i odp na wasze posty , póki co jestem z teściem w szpitalu.. Bolało go ok 5 dni temu strasznie w klatce , dzis był na ukg i ekg okazało sie ze przeszedł zawał ..:( nie widząc o tym ..! Jestem z nim tu sama bo maz w pracy a teściowa tez zle sie czuje , muszę godz poczekać na wynik ale prawdopodobnie do zabrza go wezmą i jeszcze tam muszę z nim jechac , a tak mnie dalej to podbrzusze boli :/ odezwę sie jutro :*

Justa no cos Ty ! Wiem ze nic złego na mysli nie miałaś przeciez :* ale cZasem ktoś nas do pionu tez musi postawić hehe. Dobrze ze jest takie forum " koło wsparcia " , a w sumie przypadkiem sie tu sie znalazłam :P

Miałam napisać wcześnie -" jeśli dojdzie do zapłodnienia ". Madeleine23- Hey :) ja tez w lipcoweczkach sie udzielam . A potem odkryłam ze są sierpniowe kobietki które sie starają i wspierają

Justa 225- ja tez fiksuje i " świruje " , nie spr was do pionu hehe tylko sporo sie naczytałam i wiem ze owszem są wczesne objawy ciazy ale najwcześniej można cos odczuwać od zagnieżdżenia sie zarodka , a wiec jeśli doszło do owulacji to zagnieżdżenie występuje od 6 nawet do 12 dni w niektórych przypadkach ;) a wiec np robienie testu 6 dni po owulacji jest mylne bo zarodek moze zagnieździć sie dopiero np w 12 dniu. I ponoć z tego co piszą dopiero od tego czasu można odczuwać jakieś zmiany , ponoć podczas zagnieżdżenia tez boli podbrzusze i kłuje w jajniku. Duzo czytałam bo to temat jedyny w mojej głowie ale tez każda kobieta odczuwa inaczej. Ale wierze kochane ze nam sie uda !

Aga jak czułaś kłucie to moze akurat na owulacje trafiłaś bo na inne odczucia jednak troszkę za wcześnie. Ale oczywiście trzymamy kciuki :) mnie podbrzusze pobolewa dalej od paru dni co nigdy wcześniej sie nie zdarzyło. zobaczymy zobaczymy :P

Jaa dopiero teraz umowę na stałe dostałam ale moj maz ma wlaasna firmę wiec mamy ta moZliwosc wzięcia kredytu na szczęście ale potem te spłacenie 30 lat czy ile , no ale cos za cos. Justa moj maz wyczytał ze cynk i witamina C poprawia jakośc i *****iwość plemników wiec dziennie bierze witaminki i sam przypomina jak mu sie skończą heheh :) a lekarz mówił tez ze dobrze jak face czasem lekko ponaciąga jądra ponieważ wtedy bardziej drożne są tam te przewody nasieniowe czy jakoś tak ;) są rożne sposoby moze któreś faktycznie skuteczne :P

Moj lekarz był ostatnio na jakiś szkoleniach co wykładają naukowcy zza granicy i mówił ze robili nowe badania odnośnie płodność i tak facet zeby polepszyć mu płodność nie powinien nosić telefonu kom w kiesZeni spodni , i nie powinien brać gorących kąpieli by jąder nie przegrzać oraz nie powinien nosić ciasnych bokserek. Powinno nawet kochać sie codziennie , ponoć są wieksZe szanse , choc mówiono zawsze ze niby co 2 dni . I mówi jeszcze ze kobieta moze napić sie lampkę czerwonego wina na odstresowanie ale facet nie powinien. To słowa lekarza :P

Justa225/ choćbym siebie widziała hehe, ja miałam i tak ze jak maz byl zmęczony po pracy to dosłownie miałam focha na niego i tez w głowie mysli " a co jak nie zdążymy ", tez sie kochaliśmy nawet co poltorej dnia:P a raz byłam zła sama na siebie bo miałam taka pozycje ze wydawało mi sie ze wszytko wypłynęło ze mnie .. I seks na daremno :/ oczywiście bzdura .. Przeczytałam ale o lekarz mówił ze po stosunku warto poleżeć troche by ułatwić plemnika dojście , ale nie robić świecy bo to mit , ponoć można poduszkę pod biodra dać by były wyzej . I oczywiście sprzyjają ponoć pozycje , gdzie głębsza penetracja bo plemniki maja łatwiej czyli np na misjonarza i " na pieska " nie lubię tego określenia ale wiadomo przynajmniej o jaka pozę chodzi. Jak teraz cos nie daj Boże nie wyjdzie to następnym razem tylko w tych pozach sie kocham :P

Hey Kasieek:) ojj to 2 tyg myślenia , trzymam kciuki :) my tez myśle pol roku maks rok i bd na swoim domku , jest w trakcie budowy. Ja postanowiłam jutro zatesowac. Będzie co ma być .. Choc i tak ostateczny wynik okaże sie jak dostanę lub nie @. Najwyżej dalej bd sie starać i mam nadzieje ze wsparcie dalej bd na tym forum :) a która z Was testuje jeszcze w tym tygodniu ? Zrobie sobie jeszcze betę w środę bardz czwartek bo muszę i tak TSH sprawdzić.

Mój maz na szczęście stoi za mną murem i zawsze bronię , nie raz mamie " dosral" brzydko mówiąc. Ja tez zreszta sie nie dam teściowa stwierdziła " za mam cięty języczek " bo w kasze nie dam sie dmuchać :) wiec juz mi tak nie dogaduje bo wie ze nie wygra.. Ona ma cieżko harakterek ale każdy o tym wie. Witamy pani zoo :) napewno sie uda jak jest juz dwójka dzieci. Anka ja mam juz kupione 2 testy :P Claudi a Ty sie nie martw tak teściowa tylko patrz na swoje życie a ja olej pó prostu choc wiem Że czasem Se nie da

Claudi - ja tez po slubie przeprowadziłam sie do męża .. Niko tu nie znam ale na szczęście moja przyjaciółka tez ma męża z tej miejscowości i chociaż ja tu mam :) ale powiem Ci ze ja wole siedzieć sama w pokoju niz z teściowa hehe Anka - ja tez bym chciała w tym roku zrobic wspólna wigilie z teściami i moimi rodzicami , zobaczymy jak teściowa zareaguje na ten pomysł hehe :P jutro 25 dC chyba rano zrobie test by cos wiedzieć ale wiadomo do @ zawsze jest nadzieja

Claudi - ja tez po slubie przeprowadziłam sie do męża .. Niko tu nie znam ale na szczęście moja przyjaciółka tez ma męża z tej miejscowości i chociaż ja tu mam :) ale powiem Ci ze ja wole siedzieć sama w pokoju niz z teściowa hehe Anka - ja tez bym chciała w tym roku zrobic wspólna wigilie z teściami i moimi rodzicami , zobaczymy jak teściowa zareaguje na ten pomysł hehe :P jutro 25 dC chyba rano zrobie test by cos wiedzieć ale wiadomo do @ zawsze jest nadzieja.

Ja mam takie marzenie zeby w następnym roku dzidziuś był na świecie , wiec teoretycznie maks do marca musiał by być pozytywny teścik. A praktycznie chciałabym zeby to było juz :)

Claudii : Ja tez mam gazy straszne hehe , moja przyjaciółka mowila mi ze ona na początku ciazy miała z tym przewalone :P ale nie wiem jak to jest czy u każdej taki objaw. Dziewczyny ja juz sama nie wiem tez czy mnie piersi bolą .. Raz mam wrażenie ze tak a raz nic nie czuje :/ ja tez dzis musiałam prędzej wstać mimo ze mam wolne ;P ja tez jestem 7 miesięcy po slubie :) i mam skończone 23 ;) co po niektóre osoby mogłyby powiedzieć " masz czas na dziecko " ale czas szybko mija .. A z tym jego szansa. Bardzo bym chciała nosić maleństwo pod swoim serduszkiem maz tez nie moze sie doczekać .. Sam świruje bo wczoraj mówił mi do snu "" dobranoc WAM "" ah tak bym nie chciała zeby sie rozczarował ze nic nie będzie z tego. U mnie spodziewany @ teraz w piatek :/ powoli zaczynam sie stresować coraz bardziej .. Mi sie strasznie ciagle chce sikac:P dosłownie chodzę co chwile .. Ale wiem ze to byłby za wczesny objaw.

Justa225 tez na to liczę :) musi sie w końcu udać :)

Super gratulacje !! Mam nadzieje ze i my będziemy niebawem sie cieszyć :) a Ty jak długo sie starałas? Pozdrawiam ;)

Ja byłam 2 razy na monitoringu by spr czy jest owul z prawego i lewego jajnika , na szczęście jest ale mimo tego jeszcze nic nie wyszło.

Kasiek a kiedy maz wraca ?? Do 72 h plemniki powinny przeżyć , jak są mocne to nawet mogą do 4-5 dni wytrwać , wiec nadzieja zawsze jest !! Ale dobrze by było we wtorek sie poprzytulać jeszcze jak będzie okazja ;) ja sie tulilam z mężem tym razem dosyć intensywnie przed owul dlatego tym bardziej było by mi przykro gdyby nic nie wyszło. Ale u mnie przeszkadza moze być tarczyca , mam powyżej 3 ( pewnie juz sie obniżyła bo biorę euthyrox 50) wiec jeśli by ten cykl nie wyszedł to liczę ze następny wyjdzie. A wy robilyscie sobie poziom TSH??

To masz przewalone :/ my mamy wspólna kuchnie ale ja gotuje osobno dla Nas bo teście to tam raz jedzą raz nie , tylko w weekendy robię wspólne obiady jak mam wolne :P ale moja teściowa to tez ma rożne akcje juz nie raz przez nia płakałam . Ale jeszcze troche i będziemy na swoim. Poczekam z tym testem do środka tygodnia , wytrzymam !! U mnie juz ciemno na dworze .. A ja jeszcSe w pracy :/ a jak wam mija niedziela kochana ? Która testuje jeszcSe w przyszłym tyhodniu ??

Ja musiałbym robić cała wyprawkę od "0" :P ale przyjaciółka niedawno syna urodziła wiec pewnie na chłopczyka by sie cos znalazło ale gdzie tam tam jeszcze ;) ja bym chciała miec wózek 3w1 ale teraz i używane można w bardzo dobrym stanie kupić i tez spory wybór :P ahh pogoda fatalna u mnie pada ciagle i zimno jest brr. Ja wczoraj zerkałam na ta rodzine z klamerkami ale nie wiem co to moze bys za dluZsza przyjemność oglądania ich i nie wiem w jakim to celu :/ Korci mnie jutro zrobic test ale wiem ze to za wcześnie jeszcze .. 11 dni po owu. Ah mam nadzieje ze wytrzymam jeszcze troche ;)

Kochana nie tylko Ty mieszkasz z teściowa bo ja tez :/ i ciagle jakieś spięcia z nia mam maskara .. Nie moge doczekać sie jak pójdziemy na swój dom ale to dopiero pod koniec następnego roku.. Ale cieszyła bym sie gdybyśmy zamieszkali tam w 3 :) a nie tylko we dwoje z mężem. Tak bardzo bym chciała jak wy! I tez obsesyjnie o tym myśle .. Oglądam wózki łóżeczka itp ahh .. Ale wiara czyni cuda !! Musi nam sie udać :)

Hey dziewczyny :) Claudi ja tez jestem w pracy dzis od 11 do 21:/ jak tam u was samopoczucie ?? :) ahh coraz bliżej do @ i mam juz lekki stresik co to będzie .. U mnie dzis deszczowa pogoda wiec i humor taki :P

Nie nie mam , jestem świeżo po slubie i dopiero sie staramy z mężem :) mam nadzieje ze nie bd miała żadnych komplikacji. Moja mama miała problemy z donoszeniem ciazy 4 razy poroniła , ja jestem wcześniakiem a moja młodsza siostra Ur sie w 24 tc.. Ważyła 850 gram ale bóg dał ze jest z nami i jest zdrowa !! Ale 4 Msc leżała w klinice jako wcześniak. Mam nadzieje ze nie będę miała takich problemów .. Boje sie pod tym katem aczkolwiek np mama nie miała problemu aby zajść w ciąże tylko zeby ja utrzymać :/