Od dawna choruję na hipochondrię- uświadomiłam to sobie niedawno. Bliscy mają dość, lekceważą coraz to nowe "wymyślane" przeze mnie objawy i choroby. Tyle, że to nie jest moje widzimisię, ja naprawdę żyję w ciągłym lęku o swoje zdrowie i życie.
Stąd też moje pytanie: czy zna ktoś dobrego lekarza psychologa w Krakowie? Zależy mi na tym, aby był z funduszu, gdyż jestem studentką i nie stać mnie na płacenie 100 zł za godzinną terapię.
Mam nadzieję, że taki psycholog mi pomoże, bo własnie uświadomiłam sobie, że mogę mieć zakrzepicę żył głębokich