tymotyl

Ja dziewczyny odpadam. Okres co prawda się jeszcze nie rozkręcił, ale mam dziwne brązowe plamienia. życzę Wam wszystkim powodzenia :*

Kurde no.. Jestem w przeddzień okresu, i w śluzie mam nitki krwi.. Już nie wiem co mam myśleć. Chyba okres mi się szykuję, bo przecież na implantację za późno :(

Kasiek głowa do góry :*:* W końcu się uda!! :* JA dziś też robiłam test. Negatywny na maxa. Ani trochu nie widać żadnej drugiej kreski. Wiem, że okres mam mieć dopiero w niedzielę, i wcale to nie wyklucza ciąży, ale ja się czuję jak przed okresem. I wiem, że z tego miesiąca nic nie będzie..

Kurde no. Zapomniałam, że jutro mam testować, i wypiłam już pół kieliszka wytrawnego wina :/

Nurbanu czemu nie chcesz rodzić w zimię? Dwa porody miałam w zimie, jeden w styczniu, drugi w lutym, i bardzo byłam zadowolona :)

Szelma nie ma się co denerwować. :) Ja w drugiej ciąży poszłam do lekarza w 6 tygodniu, bo zależało mi na potwierdzeniu ciąży bo miałam jechać na spływ pontonami, i lekarka musiała się nieźle nagimnastykować by znaleźć pęcherzyk. Ale nic poza tym. W 8 tygodniu dopiero zobaczyłam serduszko :)

U mnie dziś teście byli przedwcześnie na imieninach, bo mieli wolne, a imieniny z urodzinami mam dopiero 4 grudnia, i wypiłam trochę wina, i chyba temu takie doły chwytam.

Kasiek jakiś AlphaMed. Za 7 zł był w aptece. Z okolic Zakopanego. Bliżej Nowego Targu, ale nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej. Lubię te okolice :)

A u mnie z rana śnieg :) JA dziewczyny czuję, że się będę musiała pożegnać z tą grupą, bo u mnie zero objawów, @ ma być co prawda dopiero w niedzielę, ale nie mam tego przeczucia, że mi się udało.

Airina, daj znać jak będziesz miała wyniki!

JA już bzikuję konkretnie. Z obserwacji śluzu, mam strasznie dziwny ten cykl. Bo po okresie miałam mokro, jak przy owulacji, wtedy mieliśmy to zbliżenie z mężem, potem gdzie powinna być owulacja, sucho całkowice (?!), a teraz jest 18 dc, i mam tylko biały śluz. JA już nie wiem co myśleć, czy robić sobie nadzieję, czy nie.. Ewelina witamy!! Miło nam :)

Krynia cześć :) mniej tylko boli delikatnie podbrzusze. Ale czuję że się nie udało. Czuję się po prostu za normalnie.

Dziewczyny, a czytałam dziś ulotkę mojego testu, i pisze "tylko do diagnostyki in vitro", ma to jakieś znaczenie?

Ja w ciążu okropnie tyłam, a potem nie mogłam zrzucić. W pierwszej przytyłam 30 kg, w drugiej 15. Mam 172, i długo po ważyłam 95 kilo, w końcu miałam dość tego, że wyglądam jak bąbel, i zrzuciłam 25 kg :)

Będzie dobrze dziewczyny :) :*