iwona86

Gość zrób sobie ten budyń to zobaczysz jaka pychodka ☺ Aż sama nabrałam ochoty i chyba sobie zrobie dzisiaj na miłe zakończenie dnia ☺

No dziewczyny ja od jutra warzywa i wlasnie gotuje sobie ta soje a'la fasolka po bretonsku powiem wam ze na calym domu pachnie nieziemsko i martwie sie zebym wytrzymala do jutra...

Gość robie jeszcze budyn: 2zółtka 2 łyżki skrobi kukirydzianej, 700ml mleka, słodzik i aromat do smaku

Gość Na stronie dukania.pl jest przepis ja z tego robie a twarog mieszam ze słodzikiem aromatem i jajkiem. Robie nalesniki pozniej do srodka twarog skladam na pol i jeszcze raz podsmazam. Sa pyszne Dziewczyny mam pytanie czy wy jecie kabanosy drobiowe? Oczywiscie nie takie pierwsze lepsze ale sa takie fajne z indykpolu Renacia ja kupilam w aptece super herbatke na przeczyszczenie pije ja raz w tygodniu naprawde pomaga i z jelitami i z zoladkiem ogolne mi pomaga na przestoje wagi

renacia zaczęłam z 87 kg czylo mam już ponad 13 kg mniej. u mnie dzisiaj dużo warzywek świerzy ogórek pomidor cebulka papryka z sosem sałatkowym i jogurtem naturalnym wczoraj sobie zrobiłam chlebel więc kanapki z wędliną i żółtym serem na obiad była zupa krem z dynii a nad kolacją jeszcze pomyślę ale powiem wam że wczoraj zrobiłam sobie pizze i myślałam ze się nie opanuję pyszności po prostu pyszności na jutro nie mam pomysłu bo zaczynam proteinki mam jakąś pierś z kurczaka w domu więc pewnie skończy się na piersi jakaś jajecznica sama jeszcze nie wiem

witam dukanki Zdrowych pogodnych i rodzinnych świt więcej szczęścia mniej kilogramów i spełnienia wszystkoch marzeń :-*

renacia smaka mi narobiłaś na ogórkową ale od jutr mam wazywka w jadłospisie ale planuję zrobić sobie krem z dyni tak na pikntnie a w niedzielę planuję zrbić na 2 dni faszerowaną cukinie i paprykę :)

renaca i mnie też pulpeciki wołowe ale ja na samych proteinach więc u mnie w białym sosie z niewielkim dodatkiem ketchupu i koncentratu są pyszne :) od soboty zaczynam warzywka więc będzie można poszaleć zrobię sobie krem z dyni i faszerowane cukinie :) co do wagi to bez załamki ja też miałam taki moment że przez tydzień nawet podskoczyło o 0,1kg ale teraz znowy leci w dół :)

dawno nie zaglądałam (kilka zmian w życiu trochę zabiegana byłam)ale widzę tu kilka załamań justynka nie łam się bo naprawdę warto oby ten początek przetrwać to później już się organizm przyzwyczaja i takie jedzenie po prostu wchodzi ci w nawyk i tryb życia i takie błachostki jak osoba siedząca obok ciebie wcinająca porządny kawał ciasta wcale ci nie przeszkadzać ze mną tak było :) RENACIA idziemy łeb w łeb tyle samo na diecie i kilogramy podobne u mnie już 11 mniej znajomi w szoku JA TEŻ :) Co u was ciekawego na obiadek dzisiaj?

O to musze sie rozejrzec bo właśnie zerknęłam u bratowej i ma 19% a w jakims konkretnym sklepie kupujesz czy jakos osiedlak po prostu? Jakiej firmy ta mozarella?

Renacia a można mozarelle? Chyba nie...

No dziewczyny u mnie dzisiaj dzień ważenia i ubylo mnie w tym tygodniu 1,4 kg ogolny spadek od poczatku to rowniutkie 10kg okragla sumka wiec chyba sie z tej okazji napije drineczka :)

Wotam wszystkich ja mam 29 lat i jestem z wawy ☺

justynka ja też jadę 5/5 jest dużo opini że ciężko ale powiem ci że jest ok tylko trzeba sobie gotować obiadki to wtedy jest łatwiej ja gotuję sobię zawsze tak żebym miała na 2 dni :) na jutro planuję STROGONOF na wołowinie :)

Justynka ja weszłam na Dukana w październiku od poniedziałku w sobotę miałam wesele przyjaciół no i niestety nie oparłam się pokusie (CIĘŻKIE TE POCZĄTKI więc wcale ci się nie dziwię) i zaczęłam rormalnie jeść oczywiście nie wszystko co mi wpadło w ręce i tak całe wesele i jeszcze poprawiny w niedzielę czyli po 5 dniach protein się ugiełam jak wróciłam z wesela od poniedziałku weszłam spowrotem na proteiny i byłam kolejne 7 dni no i waga spada więć nie poddawaj się ja na twoim miejscu w zamian za ten przech zrobiłabym ze 2 dni więcej protein i powinno być OK :)

rencia41 dumna jestem że się oparłaś wszelkiej pokusie :) a jak już wszystkie będziemy n 3 fazie to spotkanie gdzieś w centralnej Polsce.... wszystkie takie wylaszczone :) po to żeby się z wami spotkać to już warto wytrzymać te wszystkie pokusy :)

desperados1111 oj jak ja ci zazdroszczę (w pozytywnym sensie znaczenia tego słowa) no i gratuluję jestem naprawdę pod wrażeniem, musisz wyglądać teraz w prost genialnie i ślicznie mi jeszcze do takiej wagi brakuje 14 kg. :(

witam wszystkie dukanowiczki w nowym tygodniu :) Jak tam wasze nastroje bo ja trochę niewyspana i osowiała, muszę się pochwalić że spędziłam cały weekend u rodziców i ZERO GRZESZKÓW :) Odnośnie rzucania palenia to ja uważam że trzeba naprawdę chcieć ja jestem również paląca i narazie nie zamierzam tego zmieniać po prostu mnie to odstresowuje i nie czuję narazie żebym chciała to rzucić ale tym co zaczęły walkę życzę wytrwałości :) Chyba jeszcze nigdy nie byłam tak zdeterminowana bo moje diety zawsze się kończyły po kilku dniach. Życzę wszystkim dużo wytrwałości w nowym tygodniu i miłego dzionka :)

renacia mi też tych gołąbków wyszło tyle że 3 dni je jadłam ale tak mi smakowały że nie miałam z tym żadnego problemu mam nadzieję że tobie też tak posmakują :) Ja od jutra proteinki więc jutro w menu omlet z bułeczką dukanowska później już dzisiaj przygotowane kluski leniwe z podrasowanym serkiem homogenizowanym a później coś się w międzyczasie wymyśli aczkolwiek ciężki weekend mnie zeka bo jadę do rodziców justyna120kg jeszcze mi się przypomniało odnośnie ryb ja dość często robię sobie śledzie z solanki mocno wymaczam w wodzie wkrajam cebujkę ogórki konserwowe dodaję jogort naturalny musztarde trochę soku z cytryny doprawiam i też wychodzi pychotka

justyna powiem ci że ja też próbowałam paluszków i samych w jajecznicy też ale po prostu smak mi nie podszedł desperadosce z kolei posmakowały ale widać ma się to po prostu smakiem

justna120kg dasz radę ja też zaczęłam od 10 dni proteinowych a teraz ciągnę 5/5 i od momentu rozpoczęcia diety żadnego grzeszku no kilka razy wypiłam drina wódka z coca-colą :) ZERO oczywiście a waga cały czas spada na diecie jestem od 19 października ważę się raz w tygodniu w soboty i jak ważyłam się w tamtą sobotę to spadło mi już 8kg mam nadzieję że w tą sobotę znowu uśmiech zagości na mej twarzy. NIE PODDAWAJ SIĘ BO WARTO :) trzymam kciuki :)

po ugotowaniu gołąbki wyjmujemy z wody trochę wywaru odlewamy(trzeb trochę odlać bo sos wyjdzie strasznie rzadki) dodajemy puszkę pomidorów gotujemy jeszcze chwilkę wszystko razem i rozblędowujemy n jednolity sos. sos zabielamy jogurtem i ŻYCZĘ SMACZNEGO bo jest naprawdę szyszne :)

już mówię: mielona pierś z kurczaka do tego pieczarki pokrojone w kostkę i cebulka jajko przyprawy wedle uznania i mieszamy kapusta włoska parzymy w wodzie i rozdzielamy na liście z liści wykrajany twarde części jeśli zostanie trochę kapusty to można ją posiekać i dodać do mięsa mięso zawijamy w kapustę i układamy w garnku dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę przyprawiamy solą pieprzem dodajemy trochę kostki rosołowej warzywnej lub drobiowej, gotujemy aż wszystko będzie miękkie

genaralnie takie główne to trzy czasami 4 nie więcej bo zawsze jak coś gotuję to oczywiście coś podjadam probuję i takietam więc uważam że tak jest ok pomimo tych trzech posiłkow nie chodzę glodna ale i tak staram się po 19 już nic nie jeść I dodatkowo zainwestowałam w hula-hop powim wam świetna sprawa nie dość że frajda to talia super się wyrabia a na początku miałam od kręcenia takie zakwasy na brzuch że szok :)