Nie ma co liczyć na dni płodne przed owulacją. Ja przy 28 dniowych cyklach bardzo regularnych trafilam na ten jeden wlasnie ktory sie rozregulowal. :P
Troche tak jakby owulacja przyszla dobre 5 dni za wczesnie, a do tego plemniki wyjatkowo zywotne bo tez wygladalo na to ze pożyly dobre 4 dni.