Moim zdaniem skoro ta osoba przyznała się do winy przy policjantach, to nie może tego tak po prostu nagle odwołać i zmieniać zdanie. Twój znajomy powinien zwrócić się do swojego ubezpieczyciela. Na pewno będąc taksówkarzem, ma ubezpieczone swoje auto. Drugie rozwiązanie to może przejść się do kancelarii prawnej, która specjalizuje się w takich sprawach. A jeśli i to odpada to niech poczyta w necie o podobnych przypadkach, może znajdzie inspiracje dla rozwiązania swojego problemu.