Różefi

Goscczerwiec27 wizytę mam tym razem znów nie ustaloną na konkretną godzinę , na pewno pomiędzy 9,a 13 ;) Polska sluzba zdrowia mnie dobija...mam skierowanie do specjalisty z dopiskiem PILNE! I co termin dostępny pod koniec czerwca ,a bez tego magicznego "pilne" termin na wrzesień .

Dziękuje za objaśnienie ;) jestem w sumie zielona w tych sprawach ,a teraz wypada właśnie pierwszy raz ,że powinnam dostać pieniazki nie od szefa,chyba cierpliwie poczekam,a po otrzymaniu pierwszych na rękę pofatyguje się i podam numer konta. Andzia bólem krocza się nie martw to najnormalniejsze co może być :) ostatnio sama o to pytalam ,bo właśnie jak gdzieś pochodzilam to jeszcze gorzej bolało - dzidzia rośnie to i bardziej napiera ;) Gracjana Mia pięknie rośnie,wszystko przebiega książkowo także gratuluję ,bo jest czego :) Goscczerwiec27 ja też mam wizytę za tydzień i czuje radość i jednocześnie jakiś wewnętrzny niepokój :/ Nikita mam nadzieję że już więcej takich plamek nie było? Moja gin mówiła że jasnobrązowe i mało to nie powód do paniki ale do obserwacji.

Cześć dziewczyny :) ledwie chwilę mnie nie było,a jak zawsze stron przybyło ,że hoho :) Musialam dziś wyjść na przymusowy spacer do banku i pracy ,powiedzcie mi czy któraś z was musiała sama w zusie podawać numer konta? Powinnam dostać pierwsze pieniazki za zwolnienie ,a wcześniej pensje miałam na reke. I się tak właśnie zastanawiam - pewnie się tam jutro pofatyguje. Dziś już nie dałam rady krocze mnie boli ,kregoslup tez całe nogi aż ciężkie jak wrocilam to tak się średnio czułam że zjadlam tabliczkę czekolady i usnelam , teraz mi tak kiepsko na żołądku ,czuje jakbym go zakitowala :P przydaloby się zjeść obiad ale nie da rady,piję wodę z cytryną ;) Pogoda jest u mnie piękna także koniec marudzenia na dziś :)

Justek007 dobrze,że puscilo. Doskonale rozumiem jak duży niepokój budzi twardy brzuch... Gosc1987 dzięki bardzo ;) po moich hitach (niestety nie znam umiaru więc pół paczki poszło) łaknienie minęło,trzeba chyba się trochę zacząć ograniczać z tym zarciem,bo doskonale wiem,że aż tyle to ani ja ani dzidziuś nie potrzebujemy ;) Gajazmaja wspolczuje tej infekcji,ja zawsze byłam podatna na takie kłopoty :/ ostatni raz miesiąc temu na szczęście i tfu tfu teraz jest dobrze. TPM ludzie chyba maja strasznie slaba psychike teraz, moj znajomy powiesil sie okolo miesiac temu- szok dla wszystkich,a takich wiadomosci pojawia sie kilka na rok. ale masz już duże maleństwo <3 niestety chyba każda z nas się martwi ,nasluchamy się albo naczytamy różnych historii i nie da się o tym nie myśleć... Trzeba wierzyć ,że będzie dobrze;) Goscczerwiec27 mi na przezarcie dobrze służy rumianek,a przy okazji działa rozkurczowo więc i brzuch się mniej stawia :) Nikita hehe Zawsze to się to prasowanie odwlecze w czasie ;)

No i kolejny poniedziałek,pogoda paskudna więc nie wychodzę dziś nawet na krok z domu,tak jak pisałam mam mocne postanowienie poprawy i leże :) tym bardziej ,że brzuch trochę ciągnie i w plecach lupie ale nie marudze. mam dziś do załatwienia kilka spraw na szczęście wszystkie przez telefon . czas zabrać się za jakieś pożywne śniadanko :)

Czyli wszystkie mamy problem z lezeniem i leniuchowaniem, ja radzę sobie z tym czytaniem o dzidziuchach ,albo różnych innych, przegladaniem internetu ( w miarę możliwości) ,oglądaniem TV, malowaniem paznokci itd.,no i rozmawianie do brzucha, ostatnio zaczęłam mu nawet śpiewać moja ulubiona piosenkę z dzieciństwa :) Mój facet ciągle mi powtarza ,że jestem śliczna mam fajny tyłek no i cycki - nigdy nie były małe ale teraz są jeszcze większe ;) Andzia powiem Ci ,że u mnie z umówienie się na wizytę też straszna porazka- w połowie marca umówiłam się na 18.05, doktorka kazała mi przychodzić co 2tygodnie i jak to pogodzić ?! Na szczęście moja gin przyjmuje wszystkie pacjentki ,którym prowadzi ciaze.,tylko swoje trzeba wysiedzieć w kolejce. Justek007 pomysły masz fajne, moja chrześnica kończy 3 lata w sierpniu ,na chwilę obecną jest na etapie uwielbienia Elsy i Anny. Jak tam brzuszek ? Przy jednym mi się stawia ,a przy dwóch to się wcale nie dziwię - poleguj ,nie masuj :* Gosc1987 daj trochę tej szarlotki !!! U mnie tylko hity poszły w ****** słodka herbata z cytryną ,bo mój jak wrócił z tych ryb po 15 to tylko wsunął miche ,wziął prysznic i poszedł w spanie...właśnie mu głód do doopki zajrzał więc wstaje i podgrzewa fasolkę :P

No dziewczyny ból od kręgosłupa do nóg to na pewno na zmianę pogody,taka burza u nas była że hoho, brzuch natomiast to chyba parcie małego główka na szyjkę,bo już jest przekręcony do dołu na szczęście już jest ok. Jak czytam o waszych problemach nocnych to stwierdzam że moje noce są wspaniałe budze się zazwyczaj raz na siku później około 30 minut leże i zasypiam ,spie z 7-8 godzin ,wcześniej tak jak dziś budze się jak mój zbiera się do pracy ,a jeśli chodzi o ruchy małego to mnie nie budzą chociaż ponoć są bardzo mocne tak mówi mój facet- mam bardzo mocny sen ,do czasu kiedy mały się nie urodzi później włączy się tryb czuwania ;)

Już od ponad godziny nie śpię , dziwnie się czuję pobolewa mnie dół brzucha ,biodra i całe nogi mam nadzieję że to objaw zmiany pogody ,a nic innego tym bardziej ,że mojego dziś nie ma w domu. Piję rumianek i nie zamierzam się dziś specjalnie forsować,jedynie krótki spacerek mam w planach ,bo luteina mi się konczy. Mam nadzieję,że u was dziś będzie lepiej niż u mnie :)

Ninus ja też jestem w doopie , bo tak mi fajnie szlo a teraz to lezenie i lipa,a w planach było inaczej,wyprawka miała już być gotowa,torba spakowana a wózek kupiony.wszystko miało być inaczej ale ok jak z małym jest dobrze to resztę się jakoś ogarnie :) Goscczerwiec27 nie mam umówionej konkretnej godziny,na szczęście moja doktorka zawsze przyjmuje pacjentki które prowadzi,zwłaszcza jak ja jestem w takiej a nie innej sytuacji ,że trzeba mnie kontrolować. Od wyjścia ze szpitala mam przychodzić na sprawdzenie co 2 tygodnie.

Gosc1987 wizytę miałam w środę, następna 20.04 ,mam chodzić co 2 tygodnie i sprawdzać co i jak. Goscczerwiec27 mój mały też rozbrykany ale wolę czuć jak się rusza niż jak zbyt długo spokojny jest ;) już bym chciała żeby był koniec maja. Tortellini z grzybami mmm zjadloby sie zjadło ;) Ja też żadnych specjalnych płynów do mycia butelek nie kupuje ,nie może być za sterylnie :P Mam nadzieję... Wyluzuj i się nie przejmuj wszystkimi dookoła ,szkoda twojego i malucha zdrowia. Każdy by chciał żeby o nim pamiętać ale w drugą stronę to już gorzej znam to ... OOo o tym geranium pierwszy raz słyszę/widzę zapamiętam bo mój czasem ma straszne bóle ucha a do lekarza wolami go nie zaciągnie.

MałaMi na ilość mleka chyba nie ma reguły ,moja siostra przy pierwszej córce miała mleka co kot napłakał - mała była wiecznie głodna ,a teraz przy drugiej ma pokarmu tyle że poza swoją małą ,oddawała mleko dla jakiejś innej dzieciny ,mlekiem aż strugami z piersi strzelała :P moja znajoma natomiast opowiadała że przy kolejnym dziecku pokarmu miała tyyyle że i maleństwo i starsze dziecko karmiła i jeszcze mąż jak to ujęłas ją doił ;)

Wracając do pocenia się to niestety i mi ono doskwiera ,po prostu masakrycznie się poce ,a mało tego czasem mam takie naloty gorąca. U mnie narazie kompletowanie wyprawki stanęło w miejscu ,muszę powoli zaczac zwozic od rodziców wszystko co już mam dla dzidziucha i na wszelki wypadek zorganizować torbe do szpitala bo jeszcze nic nie jest naszykowane. Na tour po ciuchlandach to wybralabym się z wielką chęcią ale niestety mam detoks ;) Sylwia29 pięknie Cię koleżanki obdarowaly :) Mój synio też lubuje się w owocach,a teraz jeszcze w lodach, ostatnio mam problem z konkretna odpowiedzią na pytanie co zjemy na obiad ? Na nic nie mam ochoty. Mój już śpi i trzyma rękę na moim brzuchu,a mały się strasznie wierci jakby chciał mu tą rękę zrzucić ,śmiesznie tak ;)

Hej dziewczyny ale produkujecie,normalnie na moim super necie nie jestem w stanie nadążyć. Jeśli chodzi o czkawkę to Maleństwa w ten sposób trenuja pluca ,nabierając wód płodowych i wypychyjac je :) Ja na moich teściów nie narzekam ,wiem że możemy na nich liczyć w każdej sytuacji. Dziś całkiem ładny dzień ,wybrałam się z moim kochanym na krótki spacer na lody-rzut beretem od domu,a później dostalam sliczne tulipany - bardzo miło :) Przyjechał w odwiedziny mój tato i zorganizowalam im tzn mojemu facetowi i tacie zajęcie na niedzielę - wysyłam ich na ryby,sama nie mogę ale chłopaki niech jadą :)

A jeśli chodzi o wagę to mam już 11 kg na plus ,no cóż mało się ruszam, sporo wsuwam (chociaż po świętach apetyt mi nie specjalnie dopisuje) to nie ma się co dziwić ,ale o ile teraz nadrabiam to później mam nadzieję zrzucić kg i podreperować formę ;)

Goscczerwiec27 wszystkiego najlepszego :* Mało się udzielam ,bo mam problemy z internetem :/ ale po wizycie przydaloby się napisać ;) Tak więc wszystko jest dobrze z szyjka to znaczy dzięki lezeniu i pessarowi jest 2,5 mm dłuższa niż miesiąc temu (na chwilę obecną ma 27,5 mm) , mały rośnie waży już około 1200g :) ładnie się rusza no i ciągle pani doktor podtrzymuje,że według USG moja ciąża jest młodsza o 1do 2 tygodni więc pomiary się zgadzają ,chociaż ciężko się połapać w liczeniu tygodni ,bo oficjalnie właśnie kończy się 30 tydzień ,a wg USG to 29 . w nagrodę za dobre sprawowanie i wyniki zasłużyłam na spacer i lody :D Odnośnie liczenia ruchów to moja gin dała mi taką tabelkę a z tyłu była instrukcja - liczy się od godziny 9 pierwsze 10 ruchów i do końca dnia już spokój.

Gosc1987 głowa do góry ,będziesz leżała to wszystko będzie dobrze ;) z długością nie ma tragedii ,w najgorszym wypadku założą c***essar. Masz brać coś na podtrzymanie? Ciekawe co mi w środę powiedzą ... Bezzka zazdroszcze chodzenia do szkoły rodzenia mi niestety zabronili,a szkoda bo każdy chwalił ,dobrze że chociaż przekazujesz nam ciekawostki. Sylwia nie draznij ludzi tym sexem... U nas okropne ciśnienia zarówno u mnie jak i u mojego a tu taka posucha, moje sny to istne porno - chyba jestem zboczona :P śmieje się,że po połogu jak go dopadne to żebym zaraz znowu w ciąży nie była ;) MałaMi to się oblowilas hohooo pięknie Z każdym dniem pogoda piękniejsza ,wiosna taka że gdybym mogła to dziś pół dnia lazilabym po lesie ,a tu OOo na dodatek mojego w domu nie ma więc nawet nie ma do kogo się odezwać.

A mój mały od początku fikal i jeszcze chyba nie było żeby był glowkowo, stale jest miednicowo ale jeszcze ma czas a przynajmniej na tę nieszczęsna szyjkę głową nie napiera. Już się nadziwić nie mogę że tak szybko leci ten czas :)

Paskudna pogoda za oknem, miałam dziś kilka pobudek w nocy więc nadrobilam z rana budząc się przed 9. Trzeba wygramolic się z łóżka i iść zorganizować jakieś śniadanie :) Milego dzionka ;)

Witam po świętach ;) trochę mi się zeszło żeby się zebrać do napisania ale już jestem w pełnej gotowości - dziś kończymy 29 tydzień i zaczyna się 30 w środę wybieram się na wizytę ,bo trzeba skontrolować jak się ma szyjka i moje ****awe maleństwo ;) wszystkie źródła mówią że mały powinien się już mniej ruszać,że ma mniej miejsca,a ja go czuje non stop !!! Brzuch to się rusza,faluje ale lubię to :) Goscczerwiec27 w domu obok którego mieszkam jest duża woliera z papugami jak tylko jest ładny poranek ptaki dra się na potęgę - także rozumiem twój ból ;) Bujaczek-lezaczek nie zawsze się sprawdza ,siostry córeczki średnio chciały w nim być,jedna to w ogóle no i znajomi też mi odradzali na szczęście siostra pożyczyła mi swój więc nawet jak nie będzie mój mały chciał z niego korzystać to nie będzie zal że się pieniądze wydało ;)

Goscczerwiec27 tesciunio przywiózł swiezutkie swojskie wyroby kiełbasę,szyneczke,pasztecik,pieczeń,mielonke i jeszcze tesciowa ciast narobila i po kawałku podała :) Nikita pytam o wózek bo w pierwszej wersji podobał mi się navingotn cadet i jeszcze się waham. Ninus widzisz mój facet jest naprawdę kochany i roboczy-ogarnia wszystko bez pokazywania palcem,a mimo to na niego gadam czasem :P Mój kochany poszedł do Kościoła ,a ja jeszcze troszkę lezakuje :) Wesołego Alleluja!!! Zdrowia, spokoju i pogody ducha,a także żeby wszystkie z nas w świetnej formie dotrwały do terminowego rozwiązania bez żadnych niespodziewanych atrakcji :)

Goscczerwiec27 właśnie dlatego leże jak mówi moja mama "kamieniem gorącym" ,trochę mnie nachodzą jakieś humorzaste dni ,mój już mówi na mnie nirdobroto albo hlbo hormonie ;) Dziś mój do wieczora w pracy a ja czekam na teścia ze swiezutkimi wyrobami ;)

Goscczerwiec27 karoca w kolorze czarnym. Jeśli chodzi o tygodnie to się zgadza, liczone od pierwszego dnia ostatniej miesiączki ,do tego mam aplikacje ciazowe także w czwartek skonczylam 28 tydzień,a zaczęłam 29 - mam dwie daty porodu wg OM 17,a wg USG 23 ;) Goscmamajasia pożycie z pessarem układa nam się świetnie ;) niestety przynajmniej narazie pomimo że go mam to muszę leżeć bo szyjka cytuje "jest bardzo niepewna",zobaczymy co powie doktorka 06.04. Przez to kółko mam okropne uplawy ,zwłaszcza po nocy.

No zwariuje z tym internetem ... Kawusi4 sprawdź w googlach dieta cukrzycowa dla ciężarnych ,są jadlospisy .

Poddaje się ... Produkuje posty i nic się nie dodaje - albo tnie się net,albo kafe :( Po skrócie u nas ok i ja się czuje dobrze i mały też, rozkładanie za wózkiem jest z każdym razem cięższe ,już mi się żaden nie podoba :P Święta spedzamy u moich rodziców,mamy do nich rzut beretem a do rodziców mojego niestety kawałek (okolo godziny autem) i wolę się nie tluc po tych zacnych drogach bo mnie łono boli ;) Jeżeli chodzi o poród to chyba wolę żeby mój był blisko ale nie na sali,on z reszta też wolałby na to wszystko nie patrzeć ,więc niech czeka cierpliwie na korytarzu :) Pogoda jest piękna tak bym chciała pójść na dluuugi spacer - pocieszam się że w wakacje z małym się naspaceruje ;) Nie wiem czy sam pisalam ale za 1,5 tygodnia zaczyna się na pobliskich prywatnych stawach sezon wędkarski i strasznie żałuje że mnie to ominie, jak że spacerami - wydobrzeje to sobie nie odpuszcze ;)

Goscczerwiec27 nie jesteś stuknieta - mam to samo, jak mi ten pessar zamontowali to jak w koncu poszlam się załatwić podlozylam sobie rękę w razie gdyby chciał mi wypaść i przy napięciu popuscilam siuski a myslalam że to wody haha Gosc1987 heh najpierw takie same szyjki teraz imię ;) Tymon to już od daaaawna nadane imię ,jeszcze za czasów "jaj kiedyś będę miała dziecko" ,ale po porodzie jak zobacze malucha to nie wiadomo czy coś się nie zmieni ;) ostatnio koleżanką pochwaliła się że jest w ciąży na szczęście pierwszą mnie zapytała ,bo okazało się że jak będzie chłopiec to też chciała dać Tymon (mi to zupelnie obojetne jak sobie nazwa dzidcko) ale jak się dowiedziała że mój synio tak będzie miał na imię to przy następnej rozmowie już miała wymyślone inne imie. Mila ją też czasem mowie w liczbie mnogiej a czasem w pojedynczej zależy z kim rozmawia, jak ktoś pyta "jak się czujecie?" to odpowiada za nas dwoje :) Kawusi4 instynkt może i jest w teorii,bo w praktyce lezenie skutecznie mi to uniemożliwia. Miałam się zająć czytaniem ale nie wyszlo,a telebimek rympi za to paznokcie wypilowalam i pomalowalam, od tego nicnierobienia to mam paznokcie długie że hoho jak nigdy.