Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

juax

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Słownik znowu przekręcił. Miałem zlecone masę badań ale nie zrobiłem
  2. Olenika to leć po test a ja już się szykuję do gratulacji. Mam wrażenie że sama się oszukujesz, masz dużą szansę, testuj. U żony jest dobrze aż nadto, tzn poza lekkimi odczuciami po bokach związanymi z rozszerzaniem się macicy nie ma absolutnie żadnych objawów. Ostry ból piersi przeszedł w 5 tygodniu, teraz lekko bolą tylko pod większym naciskiem. Czasami pojawia się obawa czy jest OK skoro objawów brak ale skoro macica po bokach się odzywa to jesteśmy spokojni. Ula nie ja tu nie widzę u Was ewidentnej niepłodności. Ja miałem zrobione masę badań i badania nasienia w lutym ale nie zrobiłem nic poza morfologią. Po co miałem robić badanie nasienia skoro i tak zastosowałem wszystkie znane mi metody poprawy nasienia, postąpiłem tak jakbym miał tragiczne wyniki. I od lutego Kropek rośnie. Jeśli hormony są ok to wypróbujecie masy możliwości które macie jeszcze do wykorzystania. Szczególnie jod, czosnek, witaminy, zdrowe jedzenie - oboje maca, arginina, kreatyna, korzeń pokrzywy - tylko dla niego oraz selen oddzielnie jeśli nie ma w witaminach tak żeby 50-150 mcg było) podnoszenie nóg po stosunku w dni starań Możliwe że już wszystkiego próbowaliście.
  3. I powiedziałem do żony patrz jaki ten luty szczęśliwy :)
  4. Co do metod zapomniałem o najnowszej i nietypowej: odejść z forum i wrócić ;-) Swoją drogą przypadek Sali jakby potwierdza potrzebę kilkudniowego postu przed staraniami, bo zakładam ze tak było.
  5. Sali czemu nie wierzysz. My już mówimy do naszego Kropka :-) I żona wprowadziła zakaz wulgaryzmów przy Kropku . I jak ją całuje to mówi ze Kropkowi tez się należy i musze drugiego w brzuszek. Jest miło i bardzo śmiesznie przez to. Wiem ze jesteśmy nienormalni :-D
  6. Sali super! Gratulacje! Co za miesiąc :-) Beta dzisiaj 125 wzrosło o 400 % a do dopiero dwa dni do terminu okresu. Czosnek robi swoje! Reszta żywienia też. Ola co do roku bez badań, żona miała prolaktynę na poziomie nawet 105 ng/ml. Sprawdź ile to jest. Zero szans. My się byliśmy czy guzów nie ma. Po leku w minimalnej wręcz ilości od razu piękne cykle, wcześniej nawet progesteron 7 dpo był niski, nie wiadomo czy owulacja była ze juz nie wspomnę o wpływie niskiego progesteronu na zagnieżdżane i utrzymanie. A hormony to dla nas ostateczność.
  7. A jeszcze zalecenia żony endokrynologa dla mężczyzn. - zakaz jedzenia mięsa z kurczaków no chyba ze macie swoje albo od znajomych którzy nie faszeruja hormonami. - zakaz noszenia telefonu kom w kieszeni, naturalna antykoncepcja dla mężczyzn, promieniowanie - Zakaz trzymania laptopa na kolanach, przegrzewanie uszkadza plemniki, tak samo jak nie leżeć w wannie z gorącą wodą, lepiej prysznic. - Sportowcy tymczasowo nie powinni używać żadnych odzywek
  8. Co do naparu to nie pomyślcie się. Kobieta absolutnie nie może pić korzenia pokrzywy, tylko liść. Zupełnie inne działanie.
  9. Ja bym łączył naturalne żywienie z suplementacja. Należy pamiętać ze o ile warzywo potrafi wytworzyć witaminy o tyle minerałów juz nie. Warzywo ma tyle minerałów ile wchłonie z ziemi. A w ziemi juz prawie nie ma. Ostatnio zbadano w Krakowie pomidora i z minerałów miał tylko potas choć 30 lat temu miał ich masę. Nie można popadać w paranoję ale wydaje mi się ze warto mieć świadomość w tym temacie. Skądś się bierze ta masa nowotworów wśród młodych ludzi, niestety dwie osoby z znajomych odeszły juz z tego świata w ostatnich latach. A bardzo młody jestem :-) Oczywiście każdy decyduje sam. Źródłem minerałów jest sól himalajska chociażby.
  10. Dzięki! Jakieś porady to dopiero jutro będę mógł napisać
  11. Bhcg 30 4 dni do terminu okresu Czas na radość!
  12. Sali co do pomysłów to masa, ja nawet na kolejny cykl miałem koncepcje, mam nadzieję że nie zdążę wszystkich zastosować :-) Za długo pisać bo to wymaga objaśnień. Nie wszystko tez mogę napisać bo w tym cyklu jedna substancje bierzemy wbrew opini lekarza i tu trzeba ostrożnie. Jak się okaże że się udało to może kilka rzeczy wymienię inaczej to będzie pajacowanie.
  13. Ola wyrzucony wiec nie wiem. Tez o tym myślałem ale w poprzednich miesiącach nie było nawet mowy o żadnym cieniu. A ten miał czerwonawe zabarwienie. Mamy ogromną nadzieję ale nie cieszymy się jeszcze. Inna rzecz ze ten cykl uznaliśmy za stracony, być może bez owulacyjny i ten test dzisiaj zrobiliśmy tylko z powodu bardzo silnych klasycznych objawów. A ten cień przy nich jest bardzo obiecujący. W zasadzie do owulacji jest bardziej 5 niż 4 dni. Sali do póki nie ma krwawienia to jest nadzieja :-)
×