Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

justek007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez justek007

  1. mam nadz.że przyszła mama - przykra sytuacja, ludzie pewnych rzeczy nie zrozumieją. Nie przejmuj się tym, ważne, że Ty wiesz co robisz i że robisz to dla dobra maleństwa. Podziwiam Cię, że dajesz radę i że jesteś w tym taka wytrwała. Wiele diet w życiu przeszłam, ale takiej restrykcyjnej nigdy. Mi endokrynolog zaleca przejście na dietę bezglutenową (ale już po porodzie, a być może po skończeniu karmienia nawet) i już to jest dla mnie problemem. Niby to na próbę, najpierw na 30 dni. Co do zakupów to ja też nie daję rady. Wymiękam po 15 minutach. Dziś po drodze rano wstąpiłam do pepco i kupiłam szczotkę do włosów dla niemowląt, dwa takie łańcuszki do smoczków i 10 pieluszek tetrowych. Aaaa i malutkie skarpetki 4 pary :) Wydrukowałam sobie listę wyprawki i powolutku kupuję i odznaczam co już mam. Wolę chyba tak, niż potem wszystko na raz.
  2. No ja też ciągle odwiedzam wc. Wszystkie 4 nogi chłopaczków są blisko pęcherza. Moje libido się domaga uwagi ostatnio... ehh :(
  3. Nadrabiam, nadrabiam :) Dziś planuję leżeć tak do 15. Potem będę musiała niestety wstać bo zapowiedziała mi się koleżanka z pracy. Fajnie, że mnie ktoś odwiedzi ale przez ten ból tyłka cięzko mi cokolwiek robić. Dziś zaczęło się już po 20 minutach od wstania z łóżka. Już nie wiem co z tym zrobić, ale staje się to uciążliwe. Każdy krok to jest ból. Płakać mi się chce z besilności :( Dzisiaj jest chyba gorzej bo wczoraj byłam na kolejnym spotkaniu przed chrztem i odsiedziałam na krześle godzinę. Długie siedzenie lub stanie/chodzenie mi nie służy :( Niby mi gin sprawdziła spojenie łonowe i powiedziała, że nic się tam nie dzieje. I pewnie ma rację bo mnie boli dalej. Stwierdziła, że pewnie dzieci coś uciskają, i dlatego jakakolwiek pozycja pionowa mi nie służy. A zmieniając temat, czy Wy też macie huśtawki nastroju? Bo ja ostatnio ciągle płaczę z byle powodu. Wczoraj płakałam bo mi się skończyło pieczywo w domu, dzisiaj przez ten tyłek. Nikt nie mówił, że będzie łatwo... :( Dobrze, że chociaż moja szyjka się narazie trzyma nieźle... Ostatnio chyba było 3,9 cm.
  4. gość1987 już dodałam :) Ja wyczekuję wtorków bo wtedy zaczynam kolejny tydzień. Jutro zaczynam tydzień 25. :)
  5. NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/córeczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/córeczka Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/córeczka MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/córeczka mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek justek007.................28/36/1+1/21.06.2016/dwóch synków Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/synek bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/synek Gosc 1987.................28/3/1/27.06./synek kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/synek Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Andzia30czerwiec.....25/ -/2/30.06.2016/córeczka Mila 0256..................21 /1/1/ 3.07.2016/Synuś
  6. Wiecie jaki miałam dzisiaj sen? :D Śniło mi się, że weszłam tu na nasze forum i zaczęłam czytać, a Wy pisałyście że coś się ostatnio justek007 nie odzywa za często :P Chyba mnie ruszają wyrzuty sumienia, że ostatnio więcej Was czytam niż sama od siebie dodaję... Od wczoraj wzięłam się ostro za przeglądanie wózków i opinii o nich w internecie. To mogę robić z łóżka, bo mnie strasznie boli tyłek jak siedzę lub chodzę. Poczytałam, pogrzebałam na różnych forach i stronach i wyłoniłam dwóch faworytów. http://allegro.pl/mikado-duet-2-foteliki-2-spiworki-parasolka-i5998131039.html oraz http://allegro.pl/borowka-duo-wielofunkcyjny-fot-sam-najwyzsza-jakos-i5035573664.html W zasadzie są bardzo podobne do siebie, ale ten drugi jakoś lepiej opisany. Zależy mi na tych żeby był to typ "obok siebie" i żeby mieścił się w drzwiach 80 cm. Uwierzcie mi, nie jest łatwo coś wybrać i znaleźć. Mały wybór tych wózków. Fakt są niektóre bardzo fajne, ale cena powala :( Gdybym mogła sobie pozwolić na wózek za 4-5 tys to byłby mniejszy kłopot. Wiem, że Wy jesteście raczej w temacie wózków pojedynczych, tak tylko chciałam się z kimś podzielić moimi internetowymi poszukiwaniami.
  7. NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA PORODU...PŁEĆ Jaga........................33/1/ 2/04.06.2016/córeczka Asia...................................../07.06.2016/córeczka justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 /08.06.2016/ nikita1244................28/.../2/09.06.2016/synek gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /11.06.2016/córeczka Dorcia436 ................26/1/2/11.06.2016/córeczka MadeleineP...............23/3/1/13.06.2015/córeczka sylwiaczerwiec29.... 34/2/2/17.06.2016/córeczka mam nadz.ze prz. mama/26/1/1/18.06.16/synek justek007.................28/36/1/21.06.2016/dwóch synków Różefi...................... 26/1 /1/23.06 .2016/synek bezzka......................31/3/1/1/25.06.2016/ Ewcia8505................30/../1/25.06.2016/ gośćCzerwiec27........28/3/1/27.06/synek Gosc 1987.................28/3/1/27.06./ kawusia4..................29/1/4/28.06.2016/synek Alex95.......................20/ 1/1/30.06.2016/ Andzia30czerwiec.....25/ -/2/30.06.2016/ Mila 0256..................21 /1/1/ 3.07.2016/Synuś
  8. gośćCzerwiec miałyśmy podobną noc chyba, bo mój mąż wczoraj poszedł na piwo z naszym świadkiem ślubnym, tyle że ja zostałam w domu. Za to odbierałam go w środku nocy, a potem długo nie mogłam zasnąć. W zasadzie to spałam w sumie ze 3 h. Koło 4 rano tak mi bliźniaki dawały że aż brzuch skakał. Rano moje pierwsze słowa do męża brzmiały: "Twoi synowie się dziś w nocy pobili" :D My dziś byliśmy w hurtowni dziecięcej. Kupiłam raczej drobiazgi: rękawiczki niedrapki, proszek do prania i zestaw do pielęgnacji paznokci u maluszków. Popytaliśmy o wózki, ale dali nam aż 2 (!) do wyboru wśród bliźniaczych...
  9. Odzyskałam komputer! :) Teraz powoli nadrabiam co napisałyście. Co do imion to nasze typy to Mikołaj i Maciej, ale szczerze przyznam, że nie jestem przekonana na 100%. Ja ogólnie jestem osobą strasznie niezdecydowaną, a tu taka ważna decyzja do podjęcia :D Niby już byłam pewna tych imion, pochwaliliśmy się rodzicom i jednym i drugim i coś kręcili nosami. Niby powiedzieli, żebyśmy nazywali jak chcemy ale jak zobaczyłam te miny to już nie byłam taka pewna. Mi się większość imion kojarzy z poszczególnymi dziećmi, bo od lat pracuję z dzieciakami. Ciężko znaleźć coś co nie będzie mi się kojarzyło. Trochę Wam zazdroszczę tych ciuchlandów. U mnie w mieście niby jest ich sporo ale nie ma takich z takimi cenami jak piszecie. Mimo, że ciuchland to np mają cenę za body 10-15 zł. To ja już wolę iśc do sklepu kupić nowe. Rozważam też zakup na allegro, bo są fajne rzeczy i niektóre niedrogie.
  10. I nawet staram się nie narzekać na to ze mnie boli całe krocze i kości w tyłku :-D gin powiedziała ze może być tak że dzieci coś uciskaja. A co do nóżek na dole to faktycznie mój pęcherz ma teraz ciężkie życie :-D wczoraj był taki moment ze w ciągu godziny byłam w łazience 6 razy. Na szczęście noce w miarę przesypiam teraz.
  11. gośćCzerwiec jak napisałaś o tym, że Cię pytają o datę ostatniej miesiączki to od razu pomyślałam o sobie. Ja z kolei każdemu muszę tłumaczyć z osobna że data mojej ostateniej miesiączki nie pokrywa się z terminem z usg bo owulacja była przesunięta prawie o 2 tygodnie. Potem następuje seria pytań skąd wiem kiedy miałam owulację i dlaczego tak a nie inaczej, i że na pewno się nie znam i wymyślam :D A ja dobrze wiem kiedy była owulacja bo miałam monitorowany cykl i brałam zastrzyk na pęknięcie, itd. Nieraz mam wrażenie, że wiem więcej niż lekarze :P Dorcia ja robiłam glukozę w poniedziałek. Polecam wcisnąć do tego pół cytryny :) Naprawdę dużo daje i można w miare normalnie wypić ten ulepek. W poniedziałkowym badaniu też mi wyszły dość liczne bakterie w moczu, więc dzisiaj powtórzyłam badanie. Jak dobrze pójdzie to jeszcze przed dzisiejszą wizytą będę miała wynik. Dzisiaj idę do gin na 15.40 więc trzymajcie kciuki. Moje dzieci dzisiaj jakieś spokojniejsze, a ten z prawej strony to wogóle cisza w eterze. Dobrze, że dziś wizyta... Kawusia dobrze zrobiłaś. Ja pewnie bym zrobiła tak samo. Zawsze się zastanawiam gdzie się tacy ludzie rodzą :/ Jak można być tak podłym...
  12. Ja też jeszcze nie mam podkładów poporodowych, ani majtek siateczkowych. Patrzyłam na allegro i już chciałam zamawiać ale szczerze mówiąc nie znalazłam tych majtek odpowiednio dużych. Ja jestem spora kobieta, miałam zamówić XL ale moja znajoma która rodzi na dniach kupiła taki rozmiar i na nią są opięte a ona z tych szczupłych. Więc nie wiem... :/ Natomiast kupiliśmy już jedną paczkę pampersów 1 i jedną paczkę pieluch Dada z biedronki ale rozmiar 3 chyba. Akurat w promocji były. I mam dwie paczki mokrych chusteczek. Dzisiaj leżę i kanapuję od rana. Mój brzuch aż skacze, chyba bliźniaki robią jakąś imprezę :) Jutro mam wizytę, liczę na jakieś usg choć na chwilę :) Gośćczerwiec daj znać jak Twoje usg :)
  13. Bezzka ja ze swojej poduchy jestem bardzo zadowolona, a mam taką: http://allegro.pl/poduszka-ciazowa-nowe-wzory-dwustronne-promocja-i5775294858.html Jesli chodzi o przekręcanie się w nocy to ja się budzę w trakcie.
  14. kawusia ja badam tylko tsh, nic mi nie mówiła endokrynolog o tym żeby sprawdzać teraz ft4. Mam już swoje dzisiejsze wyniki. Dzisiaj tsh 2,12 - czyli od jutra trochę zwiększam euthyrox. A moja glukoza wyszła na czczo 87, po 1h od wypicia glukozy - 174, a po 2h od wypicia 129. Znalazłam w internecie aktualne normy i wg nich wychodzi, że nie mam cukrzycy ciążowej. To te normy co znalazłam: "Obecnie PTD zaleca wykonywanie 3-punktowego testu obciążenia glukozą (wcześniej wykonywano 2-punktowy). Na podstawie wyników tego testu cukrzycę ciążową rozpoznaje się, gdy spełnione jest co najmniej jedno z 3 niżej przedstawionych kryteriów: stężenie glukozy w osoczu na czczo od 92 do 125 mg/dl (5,1-6,9 mmol/l) stężenie glukozy po 60 minutach ≥180 mg/dl (10,0 mmol/l) stężenie glukozy po 120 minutach od 153 do 199 mg/dl (8,5-11,0 mml/l)" Za to znów jakieś bakterie w moczu wyszły. Już nie wiem co robię źle... Syla witam w grupie :) Ja też jestem po trzyletnich staraniach i też wiele razy usłyszałam to co Ty, ale lekarze nie są nieomylni jak widać :) gość Czerwiec - ja też ostatnio jem na potęgę, a jak wchodzę do sklepu to nagle na wszystko mam ochotę. Jakiś tydzień temu byłam w sklepie i zobaczyłam ciepłe lody w polewie. Nie kupiłam i żałuję do tej pory :D Te lody mam w głowie od tamtego dnia :P
  15. Witam :) No i jestem po glukozie. Nie było tak źle, dało się wypić. Gorsze dla mnie było to czekanie na kolejne pobrania. Miałam w końcu pobierane 3 razy. Ja niestety należę do tych "szczęśliwców" , u których cięzko znaleźć żyły. Nawet dziś pieleęgniarka żartowała, że jak się przychodzi na pobieranie krwi to wypada zabrać ze sobą z domu żyły... To ostatnie kłucie było już z tej części pomiedzy łokciem a nadgarstkiem (bo się nie udało w zgięciu łokcia), boli teraz ale co zrobić... I i tak siedziałam z igłą w ręku żeby trochę nakapało tej krwi... Ale taka moja uroda. Wyniki może dziś popołudniu albo jutro rano. Aż się boję patrzeć na nie bo z moimi skłonnościami mam duże szanse na cukrzycę ciążową.
  16. Dzięki Różefi. A od czego to zależy? Jutro zapytam u siebie w laboratorium, bo w sumie moja ginekolog mi nie powiedziała ile pobrań mam zrobić.
  17. hejka, mam takie pytanie do wszystkich co są już po glukozie. Wybieram się jutro na ten test. Powiedzcie mi, krew się pobiera na czczo, po 1 h i po 2 h? Czy tylko na czczo i po 2 h?
  18. Hej, Co do mężów to mój niestety jest z tych co byli nauczeni, że w domu się wszystko robi samo. Samo się sprząta, samo się prasuje, samo się pierze, odkurzacz też sam się bierze do pracy jak widzi, że już brudno. Jedynie gotować umie i lubi, choć zdecydowanie woli jak ktoś zrobi to za niego. Moja teściowa uwielbia sprzątać i ma zawsze w domu błysk. Próbowałam walczyc z nawykami męża ale po trzech latach małżeństwa jest nadal bardzo oporny na wiedzę. Wczoraj oczywiście nie poodkurzał, a ja już nie wytrzymałam i ogarnęłam łazienkę bo masakra już tam była. Oczywiście nie był zadowolony, bo przecież mam się nie męczyć... Ale jak tu patrzeć na taki p*erdolnik? W ramach odpoczynku dzisiaj od rana kanapuję, nawet obiad dla siebie sobie odpuściłam i zamówiłam pizzę (a co!). A odkurzać nie zamierzam... otworzę plażę dla turystów!
  19. Kawusia dobre z tą pralką! Przypomniałaś mi historię jak 1,5 roku po ślubie wyjechałam zostawiając męża samego. Pierwszego dnia zadzwonił z pytaniem co się robi jak z pralki leci tak dużo piany i bęben cały pełen piany :D
  20. justynka (imienniczko moja :) ) a kiedy masz wizytę u gin? Jeśli masz jeszcze czas to może powtórz badanie moczu na wszelki wypadek? Wiem, ze jakieś ilości białka w moczu są dozwolone w ciąży niestety nie wiem ile to za dużo jak na ciążę. A nie masz przy tym problemów z wysokim ciśnieniem lub spuchniętych stóp i dłoni? Wiem, ze wtedy trzeba się kontaktować z lekarzem, samo białko nie wiem czy ma jakieś znaczenie. Ja idę na badania w poniedziałek. Mam do zrobienia glukozę, jeszcze raz toksoplazmozę, morfologię, magnez, mocz i jakieś CRP.
  21. Mila ja też zawsze byłam w biegu, a teraz mi cięzko patrzeć na ten bałagan w domu. Niby mąż obiecał, że przejmie obowiązki domowe, ja odpuściłam sprzątanie ale jakoś nie widzę, żeby coś robił. Przy drzwiach wejściowych niedługo będzie można robić zamki z piasku :D Nie chcę nad nim wisieć i jęczeć żeby posprzątał bo zaraz się denerwuje. Dziś napomknęłam tylko o tych zamkach z piasku to obiecał że odkurzy (dam znać jak mu poszło :D ). GośćCzerwiec ja mam trochę ciuszków w rozm. 56 ale planuję kupić parę sztuk na 50 cm. bo to jednak będą bliźniaki więc raczej mniejsze się urodzą. Liczę na to, że w ciuchu coś upoluję w sobotę. kawusia4 ja trochę poczytałam o różnych komplikacjach, nastraszyli mnie w klinice tydzień temu i od tamtej pory leżę ile się da, ale już nie czytam. Tydzień temu się tym mocno zdenerwowałam, dzieci mnie za to skopały i głowa rozbolała. Cierpiałam cały następny dzień i postanowiłam nie czytać. Robię co mi każą lekarze. Jedyny wyjątek - dziś planuję na 15 minut wyskoczyć do kosmetyczki, póki jeszcze mogę się ruszać. Zrobię szybką regulację brwi i wracam do kanapowania. Taka chwila dla mnie bo czuję, że wyglądam jak przydrożny zarośnięty krzak :D
  22. Moje dwa łobuzy też ostatnie dni mocno kopią. Zauważyłam, że jeden jest bardziej aktywny rano a drugi wieczorem :) W ciągu dnia różnie bywa. Czasami ostro mi kopią w pęcherz więc tak biegam do wc co chwila. Ja dziś wstałam z bólem głowy, więc od rana się męczę. A już miałam spokój ponad tydzień... Mam w razie czego apap, ale nie chcę go brać. Może wytrzymam :) Ja na szczęście teraz nie mam problemu z zaparciami, ale pare tygodni temu miałam i na mnie zazwyczaj działał kefir. Andzia odezwij się po wizycie :) GoścCzerwiec widzę, że masz już spory zapas ubranek! Gratuluję :D ja mam trochę w różnych rozmiarach, ale wszystkiego razem byłoby pewnie na jakieś 2 prania. Tych najmniejszych mam jeszcze mało. Być może w sobotę się wybiorę do ciucha, ale szukam kogoś kto ze mną pójdzie. Wczoraj sporządziłam sobie listę wyprawki, co muszę dokupić itd. Lista zdaje się nie mieć końca :)
  23. mam nadzieję, że przyszła mama - kurcze nie wiedziałam, że ci wyszła ta cukrzyca :/ Współczuję... Ja idę na badanie cukru w przyszłym tygodniu i już się boję wyniku. Jeszcze długo przed ciążą miałam podejrzenie insulinooporności, więc czuję, że dołączę do Ciebie w tej kwestii.
  24. Bezzka dzięki za pomoc, ale w sumie to dalej nie wiem czy mój pasuje do opisu :D Niby jest trochę twardy... Muszę zapytać lekarza, ale wizyta dopiero za 1,5 tyg.
×