30wiktoria

Rosa jak będziesz już po wizycie kontrolnej daj znać czy piersi się już wyrównały. U mnie sytuacja wygląda cały czas podobnie. Różnica niby niewielka, mąż twierdzi nawet, że nic nie widzi, ale ja tam widzę doskonale, szczególnie widoczne takie rzeczy są jak zrobi się zdjęcie. Zdjęcie zrobiłam, żeby wysłać jednej z was i po tym co zobaczyłam to zrezygnowałam, mam nadzieje, że się nie obrazi, ponieważ sama przesłała mi fotki z przepięknymi piersiami. Ja mam wizytę kontrolną za dwa tygodnie, nie dzwoniłam do niego z moimi obawami, wiadomo, że usłyszałbym, że potrzeba czasu.

Rosa naczytałam się dużo o asymetriach piersi po zabiegu. Wiele kobiet ma z tym problem, mimo upływu np. roku od zabiegu. Moje piersi przed operacją nie miały asymetrii, zresztą w takich przypadkach uważam, ze lekarz powinien podczas zabiegu taką asymetrię wyrównać. Czytałam też wypowiedz jakiegoś lekarza, który napisał, że jeżeli po pół roku różnica jest widoczna, należy wykonać poprawkę. W moim przypadku na pewno bym sobie ją odpuściła, ale z zabiegu nie byłabym w pełni zadowolona

Rosa jeżeli chodzi o noszenie biustonosza to mam zalecone 10 tygodni, a Ty ?

Rosa z przepraniem i wysuszeniem sprawa załatwiona w 20 minut, ten materiał dosyć szybko schnie. Rosa a jak u Ciebie piersi ułożyły się już dobrze ? Ja dzisiaj zdołowałam się trochę, ponieważ prawa pierś jest jednak mniejsza od lewej. Wczoraj wydawało mi się, że jest ok, ale jednak nie, pokazałam dzisiaj efekt siostrze i ona zwróciła uwagę na tą różnicę. Mam dwie koleżanki, które są po tym zabiegu i u nich nie było takich problemów. Od zabiegu to już praktycznie dwa tygodnie, na początku były idealne :(

Jeżeli chodzi o karmienie piersią to mi lekarz powiedział, że nie ma przeciwwskazań, ale nie znam osoby, która po powiększeniu piersi karmiła. Mi podczas ciąży i karmienia piersi bardzo się powiększyły, ostatnio sama też się nad tym zastanawiałam, jakby to by było gdybym po powiększeniu jeszcze raz była w ciąży, to bym dopiero wyglądała :)

Rosa biustonosz pooperacyjny mam jeden, piorę go i susze suszarką :)

samosia13 Od zabiegu mija 13 doba, od paru dni nie biorę żadnych tabletek przeciwbólowych, ponieważ czuje się już bardzo dobrze. Dzisiaj zdarzyło się takie osłabienie, ale teraz już jest ok, jednak wystraszyłam się, zaraz jakieś czarne myśli zaczęły przychodzić mi do głowy. A Ty jaki czas temu robiłaś zabieg ?

Rosa jeżeli chodzi o spanie to śpię oczywiście na plecach na trochę wyższej niż normalnie poduszce. Ogólnie nie dokuczają mi już plecy i kark, chyba się przyzwyczaiłam. Lekarz powiedział, że jeszcze trzy tygodnie tak trzeba, a później mogę próbować kłaść się na boku. Pozdrawiam Cię serdecznie

Proszę o radę w sprawie dbania o rany po szwach. Lekarz po zdjęciu szwów kazał powstałe strupki smarować wazeliną, po trzech tygodniach mam kolejną wizytę na której lekarz ma powiedzieć co robić dalej z bliznami. Zastosowałam się oczywiście do zaleceń lekarza, ale efekt jest taki, że ta wazelina powoduję, że strupek schodzi i robi się świeża rana. Opatrunki zmienia mi mąż i jego zdaniem to bzdura, żeby smarować to wazeliną, dlatego wczoraj wieczorem odkaził mi te ranki octeniseptem i przyłożył jałową gazę. Dodam jeszcze, że jak smarowałam ranę wazeliną i ona się robiła znowu świeża to nakładanie na to biustonosza po operacyjnego nie wydaję mi się dobrym rozwiązaniem. Po wczorajszym odkażeniu i przyłożeniu opatrunku pod biustonosz zrobił się znowu strupek. Czy możecie powiedzieć jak u was to wyglądało ? Rano miałam też dziwną sytuację, jestem 11 dobę po zabiegu i nie odczuwam już praktycznie żadnych dolegliwości, a nagle dzisiaj zaczęło mi się robić strasznie słabo, gdyby nie mąż to chyba zemdlałabym w łazience, nigdy nie miałam takich sytuacji, trochę mnie to zaniepokoiło :(

Zuza067 u Ciebie już 3 tygodnie, gratuluję :) Moje też w ciuchach wyglądają tak jak w gąbkowych stanikach przed zabiegiem. Czy Ty po 3 tygodniach męczysz się jeszcze z pasem ? Ja po 7 dniach miałam nosić już tylko ten stanik i tak przez 10 tygodni. Co lekarz to inne zalecenia. Pozdrawiam :)

Rosa jak dzisiaj u Ciebie ? Coś się zmieniło z ułożeniem piersi ? Ja dzisiaj też rano trochę spanikowałam. Zauważyłam, ze z jednej piersi dokładnie z prawej zeszła mi trochę bardziej opuchlizna, a druga pierś nadal jest bardziej opuchnięta. Różnica jest nie wielka, ale już naczytałam się o asymetriach piersi po operacji :( Nie biorę już przeciwbólowych, nagle ból odpuścił całkowicie. Brzuch nadal nie wygląda fajnie, nie wiem sama, może ja tak po prostu przytyłam, a teraz nawet ćwiczyć nie można żeby coś z tym zrobić :( Zdziwiłam się też, że chciałaś powiększyć piersi tylko o rozmiar, ja chciałabym, żeby zostały jak największe :)

Dzwoniłam do lekarza i mówiłam, że plasterki nie chcą zejść, kazał posamrować je wazeliną i rzeczywiście odeszły

Rosa nie potrzebnie się stresujesz, na pewno nic takiego się nie stanie, ale o wszystkie obawy zapytaj dzisiaj lekarza. Ja mam teraz problem z tymi opatrunkami. Wczoraj lekarz zdjął szwy i nakleił na nie małe ochronne plasterki, które dzisiaj podczas delikatnego prysznica miały zejść, ale są mocno przyklejone, boje się mocować z tym plasterkiem, żeby nie uszkodzić strupków : ( Będę do niego dzwonić, ale on odbiera dopiero koło 19-20 Tak w ogóle to naprawdę duże są te piersi :) długi czas minie zanim się do nich przyzwyczaje :) Napisz koniecznie jak wizyta u lekarza, pozdrawiam :)

Rosa a Ty piszesz o uczuciu w środku piersi, czy masz takie wrażenie patrząc na nie ?

Mójcijon a jak z wielkością piersi, dużo się zmniejszyły ? U mnie mija 8 doba od zabiegu, wielkość piersi jest podobna do tego co było na początku. Lekarz mówił, że nie zmniejszą się dużo, ale tu większość pisze, że rozmiar się znacznie zmniejszy, a jak u Ciebie to wygląda po miesiącu ? pozdrawiam :)

Rosa1987 jutro będzie już dużo lepiej :) Kichanie i kaszel :) u mnie to też masakra :)

Rosa1987 lekarz wspominał, że kark i kręgosłup dają każdej niezły wycisk :) Jak byłam dzisiaj na wizycie to widziałam kolejne panie, które dzisiaj przyjechały na zabieg powiększania piersi i pomyślałam sobie jak dobrze, że mam już to za sobą :)

Rosa1987 Super, że możesz już funkcjonować bez przeciwbólowych. Jestem właśnie po zdjęciu szwów, u mnie leci 7 doba. Lekarz piersi obejrzał i powiedział, że jest zadowolony :) Po szwach zrobił się strupek, nacięcia są naprawdę niewielkie, będą małe blizny, piersi są też idealnie równe, dopiero im się tak dobrze przyjrzałam, bez tego stanika i pasa :) Mówiłam, że jeszcze mnie tak pobolewa, ale tutaj każdy ma inną odporność na ból, jedne kobietki szybko odstawiają leki, a inne są bardziej wrażliwe na takie dolegliwości :( Za trzy tygodnie mam się pojawić na kolejnej kontroli i lekarz powie też na niej jak dbać o te blizny. Zdjął mi ten pas, ulga straszna :) Stanik mam nosić 10 tygodni. Trzy miesiące to czas przez który będą nabierać naturalnego wyglądu :) Rosa pisałaś coś o brzuchu, ja wyglądam teraz jakbym była w ciąży !!! Czy to może mieć jeszcze związek z tym zabiegiem ?? Czy ja po prostu tak przytyłam :( Przed zabiegiem dobrze się odżywiałam, żeby mieć dobre wyniki, po zabiegu też, żeby szybko dochodzić do siebie, może za bardzo sobie pozwoliłam :( a teraz nawet ćwiczyć nie można :(

Rosa 1987 jak dzisiaj Twoje samopoczucie ? Jutro rano mam jechać na ściągniecie szwów, zapytam się go czy ten stanik ma mnie tak cisnąć, czy nie może go chociaż trochę poluznić. Próbowałam nie brać dzisiaj przeciwbólowych, nie dało się wytrzymać. Ja pierdziele jak to się trzeba męczyć, dobrze, że mąż jest wyrozumiały, bo jak bym usłyszała od niego, że mam co chciałam to bym się chyba wściekła

gośćizi Ja robiłam rozeznanie w cenie wykonania zabiegu przy użyciu implantów okrągłych firmy mentor z jedną dobą pod opieką specjalistów. Interesowała mnie klinika w trójmieście, ale uzyskałam od nich informację, że koszt to około 16 000 zł. Poprosiłam o komórkę do doktora i on powiedział mi, że całość to będzie 13 600 zł, mówiłam mu też, że na recepcji Panie podały mi cenę 16 000 zł i mówiłam dokładnie, ze chodzi mi o implanty okrągłe, a nie anatomiczne. Lekarz powiedział, że rachunek będzie taki jak on powiedział i tyle, dlatego warto też rozmawiać bezpośrednio z lekarzem. Co do zdjęć ja też jeszcze w opatrunkach, za wcześnie na takie fotki :) Rosa 1987 a u Ciebie jakie były koszta ??

Rosa1987 Mam czasami takie uczucie jakby coś tam się poruszało, albo jakby było tam trochę powietrza, sama nie wiem jak to Ci napisać, ale przelewanie to chyba też dobre określenie. Miałam dzisiaj tez uczucie jakby coś drgało, pierwszy raz zresztą. Tak więc podobne rzeczy mamy.

Dziewczyny napiszę jeszcze co usłyszałam od pielęgniarki w klinice. Mieli pacjentkę, która powiększała u nich biuścik, wszystko ładnie wyszło, ściągnięte szwy, pod piersiami strupki. Kobieta brała prysznic i po kąpieli ręcznikiem dość mocno wytarła miejsce gdzie były strupy na skutek czego z jednej piersi całe strupki odpadły i wdało się zakażenie, musieli wyciągać jej implant, po prostu masakra jakaś.

Beti48 przed zabiegiem miałam 70 cm pod biustem i 75 cm w biuście. Cieżko przy tych gąbkach powiedzieć jakie nosiłam biustonosze, no ale piersi naprawdę niewiele. Wczoraj odpinałam sobie stanik pooperacyjny, duże są, maż aż zrobił wielkie oczy, powiedział, że dobrze, że nie zrobiłam większych, bo zle by to wygladało. Góra jest mocno wypełniona, one jeszcze sterczą tak mocno do przodu, bo to świeża sprawa. A jakie są Twoje wymiary ?

Dziewczyny po tym całym zabiegu zaczęłam też myśleć o ryzyku jakie wszystkie podejmujemy, dziewczyna z łóżka obok, która oczywiście też miała wstawiane implanty mówiła mi o tych procentach nieudanych operacji, kiedy np nie przyjmują się implanty i tu nic nie zrobisz, żaden profesor z chirurgi plastycznej tego nie przeskoczy. Momentami aż dziwię się sama sobie, że podjęłam te ryzyko.

gośćizi rozumiem sytuację z rodzicami. Ja już też nad tym myślałam. Jeżeli będziesz widziała się z rodzinką po zabiegu powiedz, że przeciążyłaś sobie plecy, nie możesz nic dzwignąć i schylać się, takie rzeczy się zdarzają, luzny sweterek i nic nie zauważą. Pytasz o cene zabiegu ja zapłaciłam 13 600 zł, wybrałam bardzo dobrego specjalistę, cene uzgodniłam z nim indywidualnie, bo w klinice za zabieg u tego doktora powiedzieli mi 16 000 zł. W cenie miałam implanty okragłe mentor 325, dobę w rewelacyjnej klinice, stanik pooperacyjny oraz wszystkie pozniejsze konsultacje.