Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lenka2015

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gość199009, mnie zostały jeszcze 2 tygodnie do terminu, ale na dzisiejszych badaniach mój lekarz stwierdził, że prawdopodobnie dzidzi urodzi się po terminie. Ja zresztą sama mam przeczucie, że w terminie to nic nie zacznie się dziać i też czeka mnie wywoływanie... Nie wiem, może to trochę spowodowane tym, że ostatnio moje znajome też miały wywoływane porody i gdzieś się nastawiłam na to, że przed terminem nic się nie zacznie ;) Obie moje koleżanki zgłosiły się do szpitala tydzień po terminie, czyli tak jak i Ty. U jednej wywoływanie trwało aż 7 dni, bo po zastrzykach nic się nie działo, potem zaczęli podawać jej oksytocynę, nie wiem dokładnie ile tego było, następnego dnia mieli jej już robić cesarkę, aż tu nagle w nocy przyszły silne skurcze i urodziła. W sumie to było aż 14 dni po terminie. A druga znajoma też miała wywoływany poród, w 3 dniu po podaniu zastrzyków urodziła, w sumie 10 dni po terminie.
  2. Kajka030, a kiedy dokładnie rodziłaś w Blachowni? I po czym stwierdzasz, że Minkner był najsensowniejszy? Chciałam też spytać, jakie jest Twoje wrażenie odnośnie szpitala w Blachowni? Też pozytywne, jak u większości moich znajomych, które tam ostatnio rodziły?
  3. Ups, sorry kinia1711, mała pomyłka ;) to pytanie o termin miało być do gość199009... kinia1711, a czy z dr Minknerem miałaś do czynienia, będąc w szpitalu?
  4. Dziewczyny, chciałam się jeszcze Was zapytać o dobrego pediatrę z Częstochowy lub okolic, który przyjmuje w przychodni. Możecie kogoś polecić?
  5. Kinia1711, a na kiedy masz termin? Może będziemy rodzić w podobnym czasie, bo ja też mam zamiar rodzić w Blachowni :) Co do lekarzy tam pracujących, ja miałam kontakt z dr Andrzejem Minknerem - sympatyczny i z humorem lekarz ;)
×