Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Butik89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. DziewcZyny jak u Was? Bo ja jestem w szoku, mamy poczatek kwietnia a tu nadal nic , ja jestem w głębokim szoku bo zawsze o tej porze coś sie dZialo,zawsze utargi były dobre a tu... Przeciez to zaczyna byc chore, zaznaczam ze towar mam co tydzień nowy,zawsze coś świeżego,lokalizacja samo centrum, problem w tym ze ludzi na mieście brak... Jest wręcz tragicznie... Jak u Was? Ruszyło sie?
  2. U mnie końcówka tygodnia tragiczna... nawet w sobotę kompletnie nic sie nie dzieje do tego pada snieg... ;/ Dziewczyny a ile w tych okresach przeznaczacie na towar?
  3. Cześć dziewczyny :) Jak u Was początek roku bo u mnie fatalnie, ludzi nie ma kompletnie ;/ zrobiłam mega wyprzedaż , ale cóż z tego skoro nie ma kto zajrzeć do sklepu (zaznaczam sklep mam w samym centrum miasta) i jestem mega zdołowana tym cholernym styczniem i lutym bo sprzedaży nie ma a opłaty kosmos... kiedy ruszacie po nowy towar? Ja chyba póki co wysprzedam sie z tego starego Pozdrowionka!! Butik94 jak u Ciebie? Polepszyło się?
  4. Dziewczyny... nie ma sensu skakać sobie do gardeł... Każda z Nas siedzi w tym interesie dość długo i wie jakie są realia, nie mniej jednak wszystko uzależnione jest od wielu czynników takich jak np miejsce prowadzenia działaności i zasobność portfeli mieszkańców, no bo umówmy się,że butik w centrum Warszawy napewno bedzie prosperował troszkę lepiej niż te w małych miejscowościach, ale napewno nie są to żadne kokosy, handel podupada z roku na rok coraz to bardziej i to już nie są te czasy w których z handlu stawiali super wypasione domy, te czasy były x lat temu i Ci co trafili teraz mogą żyć w miarę spokojnie. Odniosę sie jeszcze do wypowiedzi koleżanki myślę, że dochód o ktorym wspomnialas jest możliwy , ale ze wszystkich 5 sklepów na raz, co na jeden sklep daje raczej mało.
  5. U mnie połowa grudnia wypada jeszcze gorzej niż było w połowie listopada... A to juz chyba jakis żart... Dla Waszego dobra dziewczyny nie pakujcie sie w to bagno
  6. Problem w tym,ze naprawdę cieżko o ta pensje dla siebie... Niestety :(
  7. Moda xxl a ile teraz płaciszisz i jaki masz metraż? Ja mam ok 40m2 płace coś ok 2000 tys no i samo centrum miasta,dla mnie wystarczajaco, no i otworze w niedziele bo po sobie wiem ze ludzie beda szukać wszystkiego na tzw "ostatnia chwile" :) moze warto zawsze jakies pieniążki mile widziane prawda?
  8. Dziewczynki jak tam u Was? Czy Panie zaczęły juz zakupowe świąteczne szaleństwo? U mnie sobota bardzo dobra,dzisiaj juz gorzej,a przed Nami weekend handlowy... :) nicky mysle,ze w tym okresie mogą szukać jeszcze na sylwestra sukienek u Ciebie
  9. Dziewczyny!! W Głuchowie jest naprawde kiepski wybór... Ostatnio byłam i nic nie udało mi się wybrać, moim zdaniem lepiej jechać na Ptaka, jest kilka stosik gdzie można wybrać naprawdę fajne ciuszki za niewielkie pieniądze, Głuchów stanowczo odradzam, mega wiocha bynajmniej dla mnie
  10. Cifek jeżeli sama nie spróbujesz to nie zobaczysz, taka jest prawda, każda z Nas pewnie nasłuchała się różnych opinii na temat zakładania sklepu odzieżowego w tych dziwnych dla nas czasach, ale każda była przekonana co do swojego zdania i chciała spróbować, podobno do odważnych świat należy, może akurat Tobie bedzie szlo dobrze bo rewelacyjnie to chyba w tych czasach zbyt wiele, a bynajmniej nie da sie zarobic duzych pieniedzy na handlu, no chyba, ze jestes producentem i masz swoich odbiorcow, mysle, ze Oni nie narzekaja na zarobki. W naszym kraju przede wszystkim przedsiebiorcow niszcza oplaty typu zus, podatki, utrzymanie pracownika, ja np teraz musze wziac pracownika na umowe o prace i przy jego najnizszej stawce to jest ok jakies 1300 zł na reke musze za niego zaplacic 900zł zusu !! W ktorym kraju sa tak beznadziejne proporcje? Tylko w naszym, bo nasz kraj jest totalnie nieprzyjazny dla ludzi z wlasnym biznesem, pracujemy praktycznie 24h na dobe (bo chyba kazda z nas mysli o tym po przekroczeniu progu domu), wstajemy wczesnie rano, zeby jechac po towar, co niektore same stoja w swoich sklepach, a jak pomysle o emeryturze, ktora nas czeka... smiech na sali, zenada!! i to jest chyba to co nas osłabia... A teraz troszkę optymizmu, idą święta czas refleksji i czasu spędzonych z najbliższymi, pomyślcie sobie, że Wasz ******apewno się zwiększy bo która Pani nie chce ładnie wyglądać na wigilii służbowej jak i przede wszytskim domowej hmm ? :)
  11. A ja moje Drogie niedawno dowiedziałam się, że... zostane mamą :) Więc teraz to przede mną prawdziwe wyzwanie, prowadzenie butiku jednocześnie przy macierzyństwie, czy któraś z Was tego doświadczyła? No i dochodzi mi tutaj kwestia pracownika... cifek a dużą masz konkurencje w tej branży u siebie w mieście?
  12. U mnie też dziś martwica, ludzi kompletnie nie ma, w sobotę też szału nie bylo, ale za to wczoraj odwiedziłam jedno z centrów handlowych w Łodzi... No i co mogę powiedzieć nie dało się normalnie przejść, ludzi jak mrówek , wszyscy wypełnieni masą toreb z zakupami i z uśmiechami na twarzach tak więc nic dziwnego,żę w naszych małych sklepikach nic się nie dzieje... to jest przerażające :( dziewczyny a jakie Wy macie srednie utargi jesli mozna zapytac i co ile towar nowy przywozicie?
  13. myślę że przedział 25 -45, jest gorzej niż źle , woj łódzkie
  14. No ja sprzedałam jedną rzecz póki co... MASAKRA... a zawsze w soboty miałam ok 1000zł albo i więcej przez 3 godz.
×