Cześć dziewczyny, powiedzcie mi jaki testów owulacyjnych używacie? Ja kupiłam zwykłe na internecie tylko ostatnio coś mi nie pasuje. Rano 6.12 pokazały dwie kreski (czyli owulacja będzie w przeciągu 24 godzin. 8.12 rano znowu pokazuje dwie kreski, i do tego doszedł ból w lewym jajniku. Czyli dalej byłaby owulacja? To niemożliwe :) Może któraś z was miała podobne obserwacje? Chętnie poczytam co o tym myślicie :)