Hej ale z was ranne ptaszki ,my z córa to po 9 dopiero z łóżka wyłazimy,ale to tylko tu bo w Polsce to tez rano zawsze córka wstaje. Do Polski jezdzimy tylko raz w roku na wakacje ale takie dłóższe bo na ok 4 miesiące. Ale teraz na wakacje wprowadzamy sie do swego domu tylko ze maz jeszcze na rok bedzie musial wrocic tu zeby juz do konca wykonczyc dom.Corka od września do szkoły w końcu pójdzie bo tutaj nie chciałam jej puszczać .