kos87

cześć ;) Dawno się nie wypowiadałam lecz czytałam o Waszych problemach i sprawach. Ja do iui narazie nie podchodze,od Stycznia staram sie wyleczyc cholerna bakterie "escherichia coli: :/ Mój zabieg Laparoskopi się przedluza i przedluza... Dziś mam drugi dzien "Irygacji pochwy"- czytałam,że to nie jest az tak wskazane ale zaryzykuje,bo i tak nie mam nic do stracenia... Pozniej plukanki w domu,znowu na wymaz i czekanie na wyniki... Bardzo mocno Gratuluje tym co sie udalo :) Ja czasami mysle,ze to ze nie mam dzieci to jest jakas kara za siebie albo za innych... Ale tez zaniedbanie z mojej strony gdy bylam mloda... Wtedy nie chcialo sie miec dzieci i wisialo mi czy dostane @ czy nie. Także 3mam kciuki za Was :)

Hej :) Ja jestem na antybiotykach, ktore musza zwalczyc bakterie. Pozniej musze odczekac i isc na ponowne badanie wymazu... Jesli bedzie dobry,to znowu trzeba ustalac nowy termin Laparoskopi i czekanie... Na iUi narazie sie nie wybieram,po 2 probach wiem,ze to za malo ale moze ten zabieg cos pomoze :)

Cześć :) Gratuluje Wszystkim dziewczynom co sie im udało :) Niestety wczoraj (30.01) zostałam odesłana ze Szpitala do domu :( Mam Biocenoze III stopnia... Dziś (31.01) byłam w Laboratorium oddać ponownie wymaz do badan... Jeśli będą dalej bakterie to mam poddac sie leczeniu i dopiero wrocic ustalac nowy termin... Dziewczyny,Laparoskopia była tak blisko, a jest tak daleko :( Do Inseminacji nie bede probowac juz podchodzic,bo i tak plemniki nie docieraja do celu,tylko gdzies "giną". 3majcie kciuki,zeby nie bylo zadnej bakterii w pochwie i zeby sie w koncu udalo :)

Hejka :) Ja właśnie dzisiaj zaczynam brac x2 na dzień Clostilbegyt 50mg - przez 3 dni i w poniedziałek USG :) Dodatkowo dostałam tabletki dopochowe, zeby wyleczyc Drożdżaki (niestety to kolejny powód przesuniecia zabiegu Laparoskopi ). Liczę na to,że 2017r. będzie TYM rokiem :)

Cześć Wam :) Widzę,że tutaj dużo DOBRYCH NOWIN!!! :) Niestety u mnie Laparoskopia musi byc przesunieta z 20.12 na inny termin :( Tyle na to czekałam, ale niestety moj błąd w pewnej sprawie i musze za to odpowiedziec... Mam nadzieje,ze juz w Styczniu albo Lutym bede lezec na sali operacyjnej i bedzie juz po wszystkim, a za rok albo ponad rok bede miec w ramionach mala kruszynke :) 3mam za Was mocno kciuki :* :)

gość2208 ja jestem po 2 iUi i bez efektow. Ogólnie mam ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW (PCOS). Nie mam @ naturalnie i musze wywolywac przez tabletki. Więc iUi było na pęcherzykach,na nie na naturalnym okresie... Laparoskopia bedzie po to,zeby jajniki zaczely normalnie pracowac.

hejka :) Dawno mnie tutaj nie bylo-praca,dom i tak w kolko. Trzeba bylo sie czyms zajac zeby nie myslec :) Do iUi nie podchodzilismy,bo w grudniu mam Laparoskopie i dopiero od nowego roku bedziemy sie znowu starali naturalnie :) Jak tam dziewczyny ktorym sie udalo? Jak Wasze i malenstwa zdrowko? ;)

Hejka :) Co tam u Was dziewczynki? Ja dzisiaj byłam ustalic termin Laparoskopii i mam ja 20.12.16r. - przed samymi świętami :)

Wonka86 no to Gratuluje już Oficjalnie :) Najważniejsze żeby było/były zdrowe :) Ja dzis ostatni dzien biorę Luteine dopochową i teraz czekanie czy się @ pojawi czy nie. 5.09 mam wizytę u lekarza i dowiem sie co dalej i kiedy Laparoskopia

Wonka86 Gratulacje :)

marta597 Gartulacje ;* Ja dzisiaj byłam u lekarza. Zrobił USG i stwierdzil,ze cos jest w jajniku (prawdopodobnie krew sie tam zatrzymala i dlatego nie ma @) a owulacja jest normalnie. mam brac Luteinę Dopochową x3 dziennie przez 5 dni,czekac na @ i 5.09 się zgłosic. Jeśli to nic nie pomoże to czeka mnie Laparoskopia. Ktos to mial?

gość ja miałam torbiele na jajnikach,jeden był powiekszony i ogolnie brak @ co miesiąc ( czasami nie mialam 3 miesiecy @ )

Hejka :) Ja dziś powinnam dostac @ i póki co jej nie ma (przypomne,ze mam PCOS i okres bardzo rzadko sam przychodzi,trzeba go wywoływać Luteiną albo czym innym). Do lekarza idę 24.08 i zobaczymy co tam na USG się pojawi. Pęcherzyki się pojawiają,pękają ale do zapłodnienia nie dochodzi :( 3mam za Was kciuki dziewczynki :)

Kasia2206 i jak tam wyniki Bety? :)))) Bo czekamy na jakies wiesci :)

Hejka. Frisa gratuluje i życzę dużo zdrówka dla Was :) U mnie bez zmian,do lekarza dopiero 24.08 bo w tym tygodniu wszystko zajete przez ciężarne ( bardzo wazne wizyty ). Możliwe,ze 21.08 pojawi sie @ albo i nie i zaś powod do zastanowienia dlaczego sie nie udalo skoro pecherzyki sie pojawiaja a nic nie ma :( Byliśmy teraz na małym wypadzie w Górach,poza miastem,itp. Staram sie o tym nie myslec i jakos mi to wychodzi :)

marta597 obecnie nie mysle o iui,czekam az lekarz wroci z urlopu i zastanowimy sie co dalej. skoro pecherzyki pękaja,to jest owulacja prawda? ale dlaczego nie dochodzi do zaplodnienia? :(

Hejka,co tam u Was dziewczyny? Jakieś zmiany? U mnie bez zmian,nastroj taki sobie. Chyba sie poddałam,nie mam więcej pomysłu co mozna zrobic...

Niestety na obecna chwile nasz stan finansowy nie daje mozliwosci InVitro :( więc albo dalej proby albo poddanie sie i czekanie na cud...

Hejka. Niestety u mnie negatywny wynik testu :( Do lekarza dopiero po 15.08 :(

Jeden test robilam juz w srode i jedna kreska :( Te pare dni roznicy chyba nic nie zmienia :( Czuje sie normalnie,itp. Okaże się jutro :)

Malinowa1270 to moj 9 dzien cyklu,jutro robie drugi test i mam wyslac wiadomosc do swojego lekarza i napisze mi co dalej robic (bo lekarz bedzie na urlopie do 15.08). marta597 IUI miałam 12 Maja i niestety nic,byla to moja 2 IUI. Obecnie wrocilam do swojego lekarza i z nim wlaczę. Przeszłam juz STYMULACJE OWULACJI na Pregnylu 5000.

Nelunia, malinowa i Patrycja co tam u Was? :) Ja juz po wizycie u lekarza (wczoraj). Na USG było widac powiekszona macice i pecherzyk. Test wyszedl negatywny ale mam powtorzyc w sobote-pewnie znowu bedzie jedna kreska :(

Co tam u Was? Patrycja789 jak sie czujesz? :) U mnie bez zmina,sama nie wiem co to ma być u mnie... Aż się boje wizyty u lekarza :( Znowu uslysze,ze nic nie ma :(

Dziewczyny :( Dostałam dziś @ :( Powinnam sie z jednej strony cieszyc,bo okres przyszedl dokaldnie miesiac pozniej i ta sama data... A z drugiej strony fakt,ze znowu sie nie udalo :( Ewentualnie moze to byc okres zas nie naturalny,tylko po Pregnylu 5000 i Luteinie... Sama już nie wiem :( Na klinikę mnie nie stac, w czwartek ide do lekarza.

Hejka :) U mnie bez zmian,jedynie piersi mnie strasznie bola ale wątpie,ze na ciąże :P Cały czas biorę Luteinę Dopochową, aż do 27-go,bo wtedy mam wizyte u lekarza :) Patrycja789 ciesze sie,ze Tobie sie udalo i oby do konca bylo bez komplikacji i dzieciatko urodzilo sie zdrowe :* :)