KlaudiaGK

Heeej dawno mnie nie było. Mam nadzieję, że zdrówko Wam i Maluchom dopisuje :) My od tygodnia zakatarzone na maxa :( ale to już chyba ostatnia faza. Mam nadzieję, bo już mi żal Milusi jak tak ją męczę fridą :( Ja kilka dni temu wylądowałam w szpitalu z powodu alergii po wizycie u dentysty :/ Mileczka już sama siedzi. A nawet stoi na nóżkach prostych. Pełza ale nadal nie raczkuje :) Jak przygotowania do Świąt? :)

dziewczyny....proponuję nie kłócić się...nie oceniać...nie obrażać innych...ignorować niektóre posty... po co sobie nerwy szargać :) Kobietki...jak u Was z powrotem do wagi sprzed ciąży? :D

co do spania....ja niestety śpię dużo mniej niż przed porodem....ja ogólnie byłam śpiochem więc nie ma szans przy dziecku na takie spanie do 12 :P śpię teraz ok.8h z przerwami....nieraz suma summarum wychodzi tylko 4 :/ tak jak teraz przy ząbkowaniu

Może przytocze tu słowa odnośnie jego syna: Superfacet 8 miesięczny, który za sprawą swojej supermamy zaanektował ostatnio nie tylko moje terytorium, ale i duszę, pełza zupelnie sprawnie, obraca się na wszystkie strony, nie siada samodzielnie, nie siedzi z lub bez podparcia, a rozwija się tak, że tylko oczy cieszy. Normy rozwojowe są bardzo rozciągliwe, a 7,5 czy 8 miesięcy to nie jest obowiązkowy termin do siadania i siedzenia.

ehhhh....zawsze na kafeterii przyczai sie jakis cep.... Gosi dziecko siedziało jak miało 2 mies a zaczeło raczkowac jak mialo 3 :P dlatego nasze sa dla niej niedorozwiniete ;) Proponuje juz zapisac na studia :D

hej Dziewczyny :) u nas też katar nie z tej ziemi. W nocy co 20 minut pobudka bo nos zapchany, A jak czyszcze aspiratorem to mała płacze i to potęguje katar...ehhh...

Moja czasem się łapie za uszka. Jak jest za ciepło w pokoju. Ma wtedy takie ciepłe uszy. Chyba dla niej za ciepłe dlatego łapie. Wywietrzam pokoj i juz tak nie robi. Zapalenie ucha to raczej gorączka no i Maluszek marudny chyba. Z tym podnoszeniem to mam na myśli: jak dziecko leży na plecach i chcecie je podnieść to łapiecie pod paszki i siup do góry, czy przewracacie na boczek i wtedy po przekątnej wasza ręka i do góry?

Dziewczynki kochane bardzo Wam dziękuję za wsparcie i otuchę :* Dobrze, że tu przyszłam do Was :) Jest dobrze...czasem to wraca ale wtedy zerkam na moją Kruszynkę i wszystko mija :) Monika Emilka obraca sie na brzuszek i spowrotem. Turla się :) Macie racje...ma Milusia jeszcze czas i Wasze Skarbeczki też :) Jak zaczną chodzić to będziemy tęskniły za tymi momentami jak sobie leżały :D Powiem Wam, że u mojej córci od miesiąca też coś się porobiło ze spaniem w nocy. Jak miała 3tyg zaczęła przesypiać całe noce od 23 do 6. Teraz budzi się co godzine albo i co pół. I nie wiem czy to przez zęby czy o co chodzi :/ Ja nie karmiłam. Tylko dokarmiałam cycem bo nie miałam pokarmu. Wiec nie pomogę :( Pozdrawiam Was serdecznie

Ja właśnie widze na fb jak znajoma daje fotki córeczki 2 tyg. młodszej od Emilki i już siedzi i skacze w takim "skakaczku"... dlatego się zamartwiam....ale nie ma co porównywać...każde dzieciątko jest inne i inaczej się rozwija :) Emilka ruchowo troszkę w tyle, ale była też szeroko pieluchowana 8 tyg bo miała jedną panewkę płytszą od drugiej. Rehabilitanci twierdzą, że to przez to jest opóźniona troszkę bo przez te 8 tygodni ...nie miała jak poznać np. swoich stópek bo nie mogła podnieść ich do góry bo pieluchy jej przeszkadzały. Daję jej czas. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i będzie śmigać :) Martwię się, czy nie doszło do porażenia mózgowego u Emilki przez to łożysko. Niby nie doszło do niedotlenienia, tak twierdzą lekarze, ale to czy dziecko ma porażenie widać około roku. Więc nachodzą mnie głupie myśli, ale muszę odganiać :) Byłyśmy u neurologa, kardiologa, ortopedów i innych specjalistow i wszystko jest niby ok. Za to Emilka baaaardzo dobrze rozwija się intelektuanie :) Bardzo szybko zaczęła być kontaktowa. Rozpoznawać ludzi i otoczenie. Powtarza miny. Można z nią "pogadać". Chyba będzie bardziej umysłowa niż fizyczna :P

Monika na tym etapie napięcie mięśniowe objawia się m.in tym, że dziecko nie ma jeszcze aż tak wydłużonej szyji. Ramionka sa jeszcze jakby za wysoko. Zaciska paluszki stópek. Niechętnie leży długo na brzuszku bo "ciagnie" jeszcze troszke kark. Mam córeczkę., która przyszła na świat w ciężkich warunkach bo odkleiło się łożysko. Cesarka bez znieczulenia. Jest 3 tygodniowym wcześniakiem według obliczeń ginekologa. Ale według neonatologa więcej niz 3 tyg.

Nika my chodzimy do Ośrodka Wczesnej Interwencji na rehabilitację. Metoda ndt bobath...raz w tygodniu, ale ja w domu codziennie ćwiczę to co mi pokazywali na rehabilitacji....u dzieci które miały stwierdzoną asymetrię ponoć "nawraca" ona na kilka dni jak dziecko jest chore lub osłabione np. przy ząbkowaniu :) chodzicie na rehabilitację czy tylko sama w domku?

Ja sie ogólnie zamartwiam, bo czytam w necie i ogladam filmiki co potrafia dzieci 7 miesieczne...siedza..raczkuja..nawet juz niektore stoją :P ale nie bede nic przyspieszać :) będzie gotowa to będzie postepy robić

monika ja 4 dni na nowej miarce jestem..na poczatku moja ulewala bardzo dlatego tak wolno...to wyjdzie ze 20dni przechodze z 1 na 2....ale nie ulewa nic a nic...usg brzuszka mozesz swoja droga zrobic..ja robilam jak jeszcze malusia byla wlaśnie przez ulewanie....jak to nie pomoze to probuj zmienic mleczko...chociaz zanim sie brzuszek przyzwyczai do nowosci to tez moze ulewac... moja córcia piła NAN sensitive 0+ a teraz przechodzimy na NAN optipro 2 HA

monika bardzo duże prawdopodobieństwo że to przez mleko. U nas to samo było. Ale moja jako noworodek ulewała bardzo. Teraz przechodze baaardzo powoli...najpierw jedną miarkę 1 zamieniłam na miarkę 2 i tak przez 4 dni, potem dwie..też 4 dni...itd...i już nie ulewa...teraz na 150ml wody daję 3 miarki 2ki i 2 miarki 1ki....powolutku....spróbuj :) ja też się boję tych szczepień....ale szczepię...z duszą na ramieniu, ale jednak...jak coś będzie nie tak będę mówić że to przez szczepienie..ale jakbym nie zaszczepiła to bym mówiła, że przez to, że nie szczepiłam :D tak to jest....

Hej dziewczyny! Ja tu nowa :) Też mam córcię z sierpnia 2016 :) Chciałam Was zapytać jak Wasze Skarby ruchowo się rozwijają? Czy już siedzą same. Mam na myśli posadzone. Pozdrawiam serdecznie