Witajcie dziewczyny :)
ja się staram o dzidziusia od 2 lat , poprzednie dwa poronienia . Przed świętami dowiedziałam się,ze mam niski poziom progesteronu, więc od następnego cyklu luteina w ruch :) i zobaczymy co to będzie..
A co do nakręcania to może i coś w tym jest , ale jak tu się nie nakręcać ? ja nie potrafię wyluzować i wcale o tym nie myśleć.
Moja siostra o drugie dziecko starała się 4 lata i jak już dała sobie spokój , straciła nadzieję wyszły dwie długo oczekiwane kreski , kolejnych dzieci już nie planowała a tu proszę , synek ma 16 miesięcy a przedwczoraj urodziła dwie córeczki .
Życzę Wam Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku !
Oby był lepszy od tego ... i żeby spełniły się Wasze marzenia :)