Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CzekamCzekamIczekam

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez CzekamCzekamIczekam

  1. Minka obawiam się, że Ty będziesz zajęta wtedy swoim P i o mnie nawet nie pomyślisz ;)Bo to Twoje dni będą! My już też podjęliśmy próby nr 9 - podobno do roku to norma... Łatwo powiedzieć :(
  2. Kasia no musimy i damy - tylko to czekanie tak się dłuży:( Miałam też koleżankę, która starała się 5 lat o dziecko. Poznałam ją na porodówce - urodziła pod koniec stycznia 2011 r. córkę a w lutym tego samego roku bliźniaki... SERIO! Ja zrobię pierwszy test 01.02 i ani dnia szybciej (Jak wytrzymam ;) )
  3. Minka z tym zasypaniem to może jednak nie najgorsze rozwiązanie ;) Ja obstawiam Anię i zaraz potem Ciebie w kolejce :) Pamiętajcie kobietki - pełna mobilizacja. W tym roku każda z nas widzi 2 kreski na teście - i wcale nie chodzi mi o testy owulacyjne ;)
  4. Viola - znam ten ból nocek u męża. Nie wiem dokładnie jak to jest ale mój mąż ma zawsze tak skonstruowany grafik, że w dniu owulacji go nie ma:( Dzisiaj mój mąż wróci z pracy ok. 20 a jutro rano idzie na 24h. A na teście owulacyjnym 2 grube krechy... życie.
  5. Myślałam, że zjadło mi posta, a tu proszę są dwa.
  6. Magda dziękuję, że dopisałaś mnie do tabelki :) Ja czytam Was wieczorami bo w dzień nie znajduję wolnej chwili, ale liczę, że ten szał w pracy niebawem minie. Życzę dużo zdrowia, sił i wytrwałości tym które zobaczyły już 2 kreski - pamiętam, że ten czas był dla mnie stresujący. A nam kobietki życzę owocnych starań! Minka - trzymam kciuki!
  7. Ania - czyli to nie okres i to dobra wiadomość. Może tym razem się uda Tobie i nam wszystkim - OBY!
  8. Dokładnie Minka - No bo kto jak nie my? O maluszka trzeba się postarać czasami nawet kilkanaście razy. Skoro my już kilka prób mamy za sobą to teraz czas na nas. I w końcu się uda:)
  9. Nova-ja też mam jednego baaardzo żywego szkraba od pierwszych chwil życia. Pamiętam że absorbował dosłownie cały mój czas i wtedy stwierdziłam,że gdybym urodziła bliźniaki miałabym tak samo wypełnione chwile. Dzisiaj patrzę na mojego jedynaka i żal mi go, że nie ma się z kim bawić. Nieustannie pyta o rodzeństwo:( Właśnie wróciliśmy ze spaceru -wykończył mnie zabawą śnieżkami;) Dziewczyny umówmy się, że w 2016 roku każda z nas zobaczy 2 kreski ok? Co Wy na to? ;)
  10. Anka - mi też marzą się bliźniaki, ale wszyscy mówią,że chyba nie jestem świadoma tego co mówię ;) Trzymam za Ciebie bardzo kciuki! Czytam nasz wątek i tak jakoś mi raźniej, że jest nas więcej no i ŻE W KOŃCU SIĘ UDA :)
  11. Minka u mnie z tym śluzem podobnie jak u Ciebie. Jak się nie starałam o dziecko to cały cykl miałam regularny jak w zegarku a teraz potrafię okres dostać wcześniej, śluzu płodnego nie mieć wcale, albo dwa razy. Mój ginekolog jednak twierdzi,że ten śluz poza dniami płodnymi to pozostałości spermy po zbliżeniu :)
  12. Hey dziewczyny! Myślałam, że tylko ja mam dołowa a tu nas więcej... Cały cykl czekania przede mną. Na Pomorzu jeszcze baaardzo zimno. Udało mi się nieoczekiwanie wyjść wcześniej z pracy. Biorę się za zrobienie jakiegoś rozgrzewającego obiadu. Dobrze, że przede mną spokojny wieczór. Koc i grzaniec z pomarańczą. Jedyny pozytyw braku II kresek to odrobina alkoholu;)
  13. Kasiu to czekanie i niepewność doskwiera nam wszystkim.
  14. Hey Nova! Widzę, że u Ciebie podobnie jak u mnie. Syn bez starań się pojawił a za 2 razem już klops. Z tym, że mój gin uważa, że o dziecko pary zdecydowanie częściej starają się przez kilkanaście cykli niż wychodzi im to za 1 razem. Zawsze powtarza swoim pacjentkom, że na owulację trzeba CZEKAĆ porem, na 2 kreseczki, potem na wizytę u lekarza, potem na bicie serduszka, wyniki badań, kolejne wizyty, poród... potem już na koniec kolek, przespane noce, roczek... i tak nieustannie - Czekać, czekać i czekać...
×