Nigdy nie wpłacam na zrzutki i inne portale crowdfundingowe, tylko Siepomaga. Siepomaga weryfikuje dokładnie cel. Ostatnio anulowano zbiórkę pewnej znanej ściemniary z horom curkom z Torunia (to dość znana postać, uwaga aby się nie naciąć) a wpłacający otrzymali swoje pieniądze z powrotem. Na Zrzutce natomiast ma aktualnie kolejną zbiórkę (a trochę już ich było, a to na 90 tysięcy, a to na 50, a to „drobne”). Apeluję o rozwagę.
A o pani powyżej można poczytać na pewnej grupie na Facebook. Jej własny profil jest mocno cenzurowany dzięki czemu wciąż ma małą armię niczego nieświadomych ludzi w średnim wieku.