-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KarolinkaDietująca
-
Nie wiem już co robić. A inne dukanowiczki jak się trzymają?
-
Jest mi ciężko. Coraz bardziej skłąniam się nad skończeniem tej diety mimo, że po przeczytaniu książki mam do niej sentyment. Nie chcę jej kończyć ale nie wiem czy jestem w stanie ją kontynuować. Jest mi ciężko. Mam tyle spraw na głowię.. Tyle osób muszę odwiedzić i będzie słabo. Jakoś nie mam siły na dietę a ta ponura pogoda mi nie pomaga... Nie wiem ,nie chce ale w mojej głowie pojawiają się myśli żeby rzucić tą dietę.. parę dni spokoju i zacząć jakąś inną :c
-
Ej... Albo coś pokręciłam albo już nie wiem... Rano gdy weszłam na wagę było 57,2 ... A gdy ważyłam się w czwartek to chyba było 56,8 kg ... :O Czy to możliwe żebym przytyła? Przecież nie miałam ani jednego grzechu... W 100% przestrzegalam diety... Jutro z samego rana muszę to wyjaśnić z moją wagą... Jeżeli okaże sie, że jest więcej niż 57,2 kg to rzucam to wszystko! Nie chce tak się wysilać na marne. Mam nadzieje, że waga jakoś się wytłumaczy z tych cyfer, które tam widzę
-
ehh widziałam ten jej przepis ale jakoś mi się nie podoba.. jak pączek to z prawdziwą konfiturą albo czekoladą.... A dieta Dukana wgl nie pozwala nawet na małe odstępstwo bo jej sukces to ścisłe stosowanie sie do zasad. Ta kara moim zdaniem nie spali mi tego pączka. Taka ilośc jest dla mnie mała i t0 by nie była wystarczająca kara. Żeby kara była godna musiałabym zrobić po 500 tego i tego... a to brzmi słabo i Dukan chyba na taki intensywny wysiłek nie zezwala. Gubie się i nie mogę zasnąc... W mojej głowie jest natłok myśli.. no coż spróbuję. Zaraz po przebudzeniu tu do was zajże Jakie jest wasze spojżenie na ten stresujący dzień 4 lutego? :C
-
Dziewczyny!!!!!!! mam kryzys... proszę wejdźcie tu! ojejku! informacja, że za parę dni (4 lutego) jest tłusty czwartek mnie dobiła :c Bo przecież okazja na domowe pączki jest tylko raz w roku. Nawet jest przesąd, że jeżeli ktoś nie zje chociaż jednego pączka temu w dalszej części roku nie będzie się wiodło. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym przeciwstawić się pokusie zjedzenia chociaż jednego. Zaraz zwariuje W moich myślach jest tylko "I TAK SIĘ SKUSISZ" i po tym poprostu mam ochotę rzucić się na jedzenie bo przecież i tak będe musiała zaczynać ją od nowa! :c jejku no zaraz nie wytrzymam, Dzisiaj i tak już napewno niczego nie zjem. Ale jutro? PROSZĘ NIECH MI KTOŚ COŚ PORADZI... ZARAZ ZWARIUJE ;(
-
poprzedniej nocy spałam za długo... no bo 14 godzin to nie jest mało :D no cóż, może jutro będzie lepiej. Dietetycznie dzisiaj było ok mimo strasznej chęci na krokiety.... ojejku ja kocham krokiety w tej panierce ... haha no ale wiadomo... taka panierka z jajkiem strasznie chłoni tłuszcz :/ Z racji tego, że został jeszcze cały wielki talerz ich, jutro przygotuję sobie dietetyczne krokieciki z piekarnika <3 A jak tam u was? :*
-
poprzedniej nocy spałam za długo... no bo 14 godzin to nie jest mało :D no cóż, może jutro będzie lepiej. Dietetycznie dzisiaj było ok mimo strasznej chęci na krokiety.... ojejku ja kocham krokiety w tej panierce ... haha no ale wiadomo... taka panierka z jajkiem strasznie chłoni tłuszcz :/ Z racji tego, że został jeszcze cały wielki talerz ich, jutro przygotuję sobie dietetyczne krokieciki z piekarnika <3 Ćwiczeniowo jak zwykle-symbolicznie. Dzisiaj poprostu rano, w południe i wieczorem zrobiłam deske-plank minutę. A jak tam u was? :*
-
Ojej czuje się taka ospana i boli mnie głowa
-
Ojej czuje się taka ospana i boli mnie głowa
-
Dzisiaj leci 7 mój dzień diety ^^ Rano zrobiłam brzuch z Mel B , A wieczorkiem zrobię z nią ABS *_* No dziewczyny ja w tych 7 dniach nie miałam ani jednego grzeszku. Moja dieta była wręcz idealna... A waga? Waga pokazała z samego rana "56,8" *_* ale wiadomo... Było to na pusty żołądek i byłam trochę odwodniona :/ Ale takie liczby po tygodniu mnie zadowoliły... Tak ja wiem, że wam wydaje się, że mało waże i po co się odchudzam... Ale ja chce zawalczyć o siebie. Ja naprawdę źle wyglądam. Nie czuje się dobrze z tą wagą ... Chce w końcu powiedzieć "Lubię moje ciało " narazie nie przejdzie mi to przez gardło, bo nienawidzę tych fałdów tłuszczu i tych masywnych, tłustych ud
-
Dzisiaj leci 7 mój dzień diety ^^ Rano zrobiłam brzuch z Mel B , A wieczorkiem zrobię z nią ABS *_* No dziewczyny ja w tych 7 dniach nie miałam ani jednego grzeszku. Moja dieta była wręcz idealna... A waga? Waga pokazała z samego rana "56,8" *_* ale wiadomo... Było to na pusty żołądek i byłam trochę odwodniona :/ Ale takie liczby po tygodniu mnie zadowoliły :D
-
Ta moja "lazania" to był taki banał w sumie a w smaku naprawdę było podobne :D przepis wzięłam że strony "z kotem w kuchni " jest tam pod nazwą białkowa lazania" :D więc to był mega dietetyczny przepis. Mój jeszcze był z mięsem mielonym z indyka, które uwielbiam. A powiedziałam ze 3 litry ale to jest minimum :P bo możliwe że więcej. A inka ? O jejku *_* uwielbiam! Ale smakuje mi tylko z mlekiem jak jest pół na pół wody i mleka. Przynajmiej nie slodze i mi to smakuje. Ale jak nie byłam na diecie to robiłam tak :gotowowalam w rondelku mleko, potem dodawałam inkę i cukier I to było takie mniam. W sumie to chyba spróbuję to odtworzyć i dodam słodzik hihi ^^ 6 dzień diety zakończony dobrze :P ćwiczeń co prawda nie było bo miałam dużo rzeczy na głowie i byłam zbyt zajęta .. :/ ale jutro trochę pocwicze :D I tak mysle że jutro z samego rana się zważe ^^ zobaczymy co ta waga mi powie *_* ale jestem podekscytowana bo tak na prawdę nie wiem co tam zastane i nie wiem czy wgl coś spadło ale jestem dobrej myśli
-
Lilia jeśli mogę wiedzieć jaki był twój cel? :D 6-sty dzień diety zakończyłam serkiem wiejskim z pomiodorkiem, polędwicą z indyka i ogórkiem kiszonym na poprawę trawienia :P Myślę, że jutro z samego rana się zważe :D nie oczekuje, że zbyt wiele mi zeszło bo wiem, że u mnie będzie spadać powoli ale mam nadzieje, że coś jednak... No cóż jutro się wszystko okaże :D Dobranoc dukanowiczki <3
-
No ja wypijam baaardzo dużo :D mysle, że z 3 L będzie :P hihi no ale dużo płynów jest wskazane. Oczywiście całe te 3 litry to nie jest sama czysta woda. Są to także herbatki ziołowe i czasem owocowe ^^
-
Już po obiadku ^^ a tej kapusty mam duuużo bo dostałam domowej ^^ hihi ale fajnie smażyło się białkowe naleśniki :P szybciutko i wgl nie przywierały! :D a mięsko było przepyszne W smaku dokładnie jak normalne ^^ Hihi dietujmy kochane bo to też może być przyjemne :D
-
Dzień dobry :* Na śniadanie jadłam owsiankę czekoladową ze słodzikiem ^^ hihi:D pycha i sycąco! :D Na obiadek dla sb robię białkową lazanie ^^ którą kocham jeść... Jak się je odchudzam haha mam nadzieje, ze będzie dobre :D Dużo pije i jest bardzo ok ^^ Dzisiaj jest mój 6 dzień diety! :D Trzymajcie się kochane! <3
-
Witam ^^ Leżę rozgloglona po Miley Cyrus sexy legs workout :3 podczas tych bodajże 17 minut tak się napocilam jak nigdy a robiłam to już jakiś 5 raz :P po zrobieniu tego miałam tyle energi! Niestety nie trwało to dłużej niż 10 minut :/ i teraz jestem wręcz ospała i brak mi energi :c dzisiaj chyba długo nie posiedze... 5 dzień diety zakończony pomyślnie <3 witam wszystkie nowe dziewczynki ^^ pamiętajcie w grupie siła! Hihi ^^ mamy wspólny cel- walkę o nasze ciało i o szczęście! Mam nadzieję, że będziemy razem brać udział w bitwach i wygramy tą wojnę! :D Trzymajcie się kochane <3
-
No ja serio dużo pije i czysta woda to w sumie mało... Ale patrząc na moją butelkę, którą jak brałam to dużo w niej było a jest prawie pusta (troszkę się wylalo) więc pewnie prawie litr z tego wypilam :P jak mam ochotę na jakiś smaczek to parze sb herbatkę owocową w kubku takim trochę większym bo to termiczny :P leje nie do końca... Resztę uzupelniam wodą i wypijam w sumie szybko przed telewizorkiem :P do tego dziennie chociaż raz parze herbatki a jak już parze to jest to 3 czerwone, które wypijam po posiłkach i 2 zielone, które wypijam tak w międzyczasie... Ogólnie od razu po wstaniu zawsze włączam czajnik, który napelniam na Max równo z tą kreską :P parze właśnie 5 tych herbatek, kawe, którą wypijam przy posiłku i jeszcze jakieś dwie herbatki ziołowe dzisiaj np to było kompozycja 7 ziół i mięta :P większość z tego wypijam na zimno bo tak wole :D więc ja nie mam kłopotu z przyjmowaniem płynów ^^ haha
-
Hej dzień dobry ;* Więcej wody? Haha od początku pije grubo 3 litry :P No i wczoraj wspomogłam się herbatką i jest ok ^^ No tam jest aż 400( jeśli się nie mylę przepisów) jest w czym wybierać :D na śniadanko zrobię sb jakąś buleczke/ chlebek... Zawsze wybierze się któryś przepis :P A dziewczynki co jedzą na śniadanko? <3
-
Ale temat się rozwinął podczas mojej nieobcecnosci :P Najlepszego kochana ;* Ja się czuje okropnie! ;( okresu dostałam i jest słabo :/ No dieta oczywiście w 100% nie naruszona, ale to przecież dopiero 4 dni :P I ani jednego grzechu hihi ^^ W lodówce już sb tężeje serniczek na zimno.. Tym razem "mase" podzieliłam na dwie mieseczki i do jednej dodałam aromat waniliowy a do drugiej 2 torebki owocowej herbatki, zaparzone w małej ilości wody... Miejmy nadzieję, że ta mała ilość wody nie sprawi że serniczek mi nie zgęstnieje :P No trzymajcie się kochane ^^ Ja narazie się nie wazylam bo uwuważam, że to jeszcze za wszesnie ;)
-
Ale kochane jesteście <3 Oj już ciężko będzie się mnie stąd pozbyć :D haha taki żarcik ^^ Aktualnie siedzę trochę w internetach i przeglądam strony dla zabicia czasu hihi ^^ bo zaraz pora na obiad no zaraz jeszcze z 20 min heh :P dzisiaj smażona na teflonie pierś z kurczaka :D Jutro zabieram się troszkę za Mel B z którą ćwiczenia są znośne :D no dobra powiem, że najbardziej lubię pompować z nią pośladki ^^ "To brzmi nieprzyzwoicie" hah lubię ją :D A dziewczynki jakie ćwiczenia najbardziej lubią i z kim? :*
-
Witam dukanowiczki <3 Ja 3-ci dzień zaczęłam pysznym waniliowym budyniem *.* hihi tzn. był to "pudding" z lidla który w składnie ma tylko skrobię kukurydzianą :D mleczko to było połączenie 0,5% z 0%, i wszystko było posłodzone stewią :D Szczerze? Gdyby ktoś mi nie powiedział co to jest, a bym spróbowała tego "budyniu" to nie domyśliłabym się, że coś jest nie tak :P Na obiadek będę jadła indykowe sznycelki :D Trzeba będzie skoczyć po otręby bo niestety moje się skończyły :/ A jak moje kochane dziewczynki się trzymają? :*
-
Przy 165 cm wzrostu ważę prawie 60 kg :/ miałam już wiele prób schudnięcia... w najlepszym momencie doszłam do 52 kg ale było to przy beznadziejnych dietach i mimo takiej wagi ja wciąż nie wyglądałam dobrze :c ale teraz mam tak wysoką wagę jakiej jeszcze nie miałam! masakra jakaś :'( Ale teraz musi mi się udać... Ale najważniejsze- ja wcale nie MUSZĘ się odchudzać. Ja CHCE się odchudzać. Ja nie MUSZĘ ćwiczyć. Ja CHCE ćwiczyć. Ja wcale nie MUSZĘ odmawiać sobie słodyczy i fast foodów. Ja CHCE odmawiać sobie fast foodów! LATO POKAŻE CO ROBIŁAŚ ZIMĄ! <3 I ja na pewno nie zamierzam zimą się spasać i zaniedbywać. I ja latem na pewno nie będę żałować tego co robiłam zimą. Bo ja latem będe z tego dumna!
-
Witam panie :3 Dołączam się do wspólnej walki. mam 10 kg do zrzucenia i pełno entuzjazmu! :D Nie jestem pierwszy ani ostatni dzień na diecie... bo dzisiaj mija drugi hahaha. Wiem, że w tydzień nie osiągnę idealnej wagi. Chce skutecznie walczyć z kilogramami. Chcę, żeby to była wspólna walka. W końcu mamy wspólny cel. W grupie zawsze łatwiej ^^ To co dziewczyny.. przyjmiecie mnie do siebie? :*
-
Dzień dobry :* Dzisiejszy dzień zaczęty "smaczną owsianką" , któa faktycznie była smaczna ^^ taka słodka o smaku dzikiej róży z żurawiną :D Ja jeszcze nie mam naszczęście takich snów hahah aż mi się przypomniało jak czytałam gdzieś " Zaczeły się sny o charakterze erotycznym- leżałam naga w wannie barszczu" hahahaha :P Moje sny jeśli już takie miałam wyglądały w taki sposób, że śniło mi się, że skończyłam diete.. że jadłam coś słodkiego... I ten sen wyglądał tak realistycznie, że po obudzeniu żałowałam po czym zastanawiałam się czy faktycznie zawaliłam czy nadal trzymam się diety haha :P Albo miałm tak, że zaraz przed snem, już w łóżku dostawałam ochoty na rzeczy które nawet jak nie jestem na diecie to jem bardzo bardzo rzadko albo wgl... np obwarzanki ... taką na nie dostałam ochoty hahaha :P ale serio hah