Po ponad 3 latach, wrocilam z uk. Minął około miesiąc. W przeciągu dwóch tygodni znalazłam zadowalająca mnie prace, moj chłopak zreszta tez. Za nic w świecie nie wróciłabym do Uk. Nie bede nigdy wiecej zapieprzac dla śmierdzących Angoli. Takie jest moje zdanie. Kazdy ma swoje. I mogłabym książkę napisac na temat tego dlaczego nie podoba mi sie życie w uk. Znam sporo osob, które wróciły i sa zadowolone. Znam tez takie, które za nic tu nie wrócą. Niektórzy nie maja do czego albo nie maja wyjścia albo po prostu nie chcą.