Jimmy07

Jestem tu nowa i mam powazny problem.. Jestem w nowej rodzinie zastępczej od pół roku (mam 16 lat, a mój chłopak 19) byliśmy ze sobą prawie 4 lata, zanim trafiłam do nowej rodziny wszystko było ok, byliśmy szczęśliwi. Po umieszczeniu mnie w nowej rodzinie zaczęły się problemy, wujkowie twierdzili, że on nie jest chlopakiem dla mnie itd. Krótko mówiąc nastawili mnie przeciwko niemu, ja z moim byłym chłopakiem strasznie się przez to kłóciliśmy. Pewnego dnia moja ciocia z którą mieszkam umówiła się na spotkanie z mamą mojego byłego chłopaka i zaczęła mnie obgadywać mówiąc ze jestem prostytutką, piję, kłamię itd. Wszystko po to aby ten związek zepsuć bo z jego rodzicami mialam dobre relacje do czasu tej rozmowy. Jego mama widziała się z nią tylko raz a we wszystko uwierzyła mimo że mowilam jak jest na prawdę, od tego czasu jego rodzice zabronili nam kontaktu, nie możemy się spotykać itp. Uważają mnie za nie wiadomo kogo, nie chcą mnie ani swojego syna słuchać gdy coś powie o mnie. My się bardzo kochamy! Od naszego rozstania minęły około 2 miesiące a ja przestałam jeść, nie mam chęci do życia a on ma zupełnie tak samo tylko jego rodzicow to nie rusza. Uważają mnie za dziwkę, a ja nią nie jestem. Co zrobić by jego rodzice chcieli mnie wysłuchać? Mówią, że wykończę ich psychicznie itp.