Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniatosia13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniatosia13

  1. Ano dla mnie to nie tłumaczenie że można mieć ciągoty i wszystko tłumaczyć że się ma ochotę. to u mnie nie znajduje akceptacji. ja mam psychicznego doła zeżarwszy coś spoza diety a jeszcze w nagrode za obżarstwo dziś mnie pani w sklepie tak zjechała - kumpela zaciągnęła mnie ze jest super bluzko - sukienko - tuniko - coś na mnie. gdy wydarła mnie - ledwo se języka nie deptala goniąc za nią bo to takie skrzydełko 50 kg no nic - doszlysmy do sklepu - wisiało na wystawie - juz wiedzialam ze nie na mnie - znaczy na mnie bo rozmiar 54 i wszystko pasowało ale było to w krate - bardzo fikusne z gługim rękawem acz ramię całe gołe - bardzo zmyślny krój - jednak gdy się w to odziałam nie spodobałam się sobie kolezanka mnie molestowała bym brała nie bredziła - no ale nie chciałam i zadałam pytanie ekspedientce - czy pani mnie w tym widzi? a ona spojrzała wydęła wary jak brzegi od wanny ( zaczes miała koszmarny - bufetowa - lata 80 początek, no kierowniczka lady w G- eesie :) i jęknąwszy jak przebita opona wydobyła na dolnym H z siebie - nooooo nieeee ja pani w tym nieeee widzę. Zaplotła ręce na piersiach a sama kulka taka z metra cięta - no cud k************a poprostu - nie widział mnie ten okaz w tym. ale oczekiwałam kłamstwa w zywe oczy,. potem o naiwna ! zapytalam czy bluzeczki ma na mnie -a ta rura mi rzekła na tym samym diapazone przydechy - w pewnym momencie bałam się że się udusi - jest taka rybka - rozdymka się nazywa - no wiec TAAAAAKICH BLUUUUUZECZEK OGROMNYCH NIE MAJĄ. i wiecie jakie jajo - idę ja do wieszaków - a odeszłam by babsztyla nie rozdeptać i nieco ochłonąć po tym TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKICH bluzeczk na takiego wieloryba jak ty Aniu nie mają - no więc ja patrze a tam bluzeczka jest na mnie - sluchajcie i se kupiłam - babsztyl wzdychał jak pakował. tak więc dziś mnie bardzo sponiewierało to babsko. Uparta napewno nie wiedzialas bo bys nam sie tu wprzódy pochwaliła :) super że ci synio zrobił i z panem mężem żeście się wybyczyli brawo. 10xwaga + (6,25 x wzrost)- (5 x wiek)- 161 x 1,4? jak ktoś dużo ćwiczy to x1,9 Alhea bl - z tego wzoru mi wynika co ujawniam 632,10 - i co to mi wyszło ?
  2. Alhea aniolku ale to prawdziwa miłość i dwa dni i ludzie wiedzą ze to juz po grobowa deskę. Inaczej rzecz ma się u młodzieży oni musza gruntownie sie przekonać. A poza tym rozwódką powinna sie zamknąć z zgodnością a nie pięknym młodym ludziom porady dawać. Amen.
  3. Waga oj tam oj tam niech juz twój ukochany nie bedzie taki anty starsza pani (czyli ja) mu to serdecznie radzi. Ja chodzilam z eks mężem 5 i pól roku. Małżeństwem byliśmy 3 lata. Sumarycznie rozwód trwal 20 minut. No. To co do proporcji temat bardzo życzliwie pozostawiam waszej swobodnej refleksji
  4. Waga ja jakas nie w temacie ty aniolku za pana męża zamiarujesz wyjść na dniach ? Łooooooo no to gratulacje najserdeczniejsze. Nie próbowałam. Nie miałam weny na to. Córce po pracy czas poświęcam. Wieczorem padam. Wszystko wymowka. Jasna sprawa. Ale sprobuje na week endzie. Co prawda ide do pracy w niedziele obstawiam organizacyjnie gale operowa. Spróbuje jednakowoż. A moja koleżanka nie jest na żadne diecie w jej mniemaniu poza tym to malarka na etacie plastyka w firmie gdzie pracuje osoba nierzeczywista z samej definicji
  5. No nie wiem. Sama nie wie Alhea. Juz za mną uczucie glodu i wygląda ze nie Malo. Tak wiem ze jest grozba przegięcia i zamiast chudnac bedzie magazyniwanie. Ale np anorektyczki - nie moja bajka ja o liściu sałaty jednak nie funkcjonowalabym. Ale a propos magazynowania to anorektyczki dopiero Malo jedza i nie magazynuja. Mam plan jesc bardzo Malo a często. Z dwu kromek na jedno np śniadanie zejść na jedna kromkę. Moze być to o wiele za malo. Chce przestawić sie na jedzenie jaki podtrzymanie funkcji życiowych a nie ucztowanie. W końcu jedzenie dla samego jedzenia to wynaturzenie konsumpcjonizmu. Mam znajoma co wygląda na 30 gooooora lat majac 54 ona je za każdym razem tyle ile pomieści jej garść. Jest moja idolka spozywcza. I je slodkie czekoladę orzechy ser żółty kasze warzywa owoce. Nie spożywa mięsa i mąki. Wygląda jak dziewczynka. Jestem od niej 13 lat mlodsza a wyglądam jak jej matka. Szczerze. Wiec dążę do takiego sposobu i nawyku jedzenia jak moja koleżanka.
  6. Moje drogie - waga u mię :) drgnęła - otóż dziś rano zdecydowanie 900 g mniej - jest nadzieja że od przyszłego tygodnia zacznę walkę z 139 kg. do namacalnego szczęścia trza mi ważyć dwucyfrowo. i naprawdę będę już na tyle lekka że będę ćwiczyć jak szalona - dziś siadam na krzeslo - i ten program 40 min postaram się wykonać. poza tym jestem po sniadaniu o 8 - 2 kromki z fetą - nią posmarowane i warzywa - ogórek pomidor rzodkiew. potem była kawa teraz trzecia zielona herbata. o 13. obiad sałatka warzywa i trochę fety - nie mialam nic w domu na urozmaicenie. do tego kawałek chleba. ciemny razowiec. tzw. chleb kamien :) chleb dla dwardzieli. apropos ! twardzieli - czy wiecie ze twardziele nie jedzą miodu - oni jedzą pszczoły :) heheheheh - wybaczcie poczucie humoru - ona bardzo jest dyskusyjne :D
  7. Czesc kobietki. Tu tez smarka deszczem. Wróciłam z zajec. Kocham dzieci ale czasem decybele jakie generują lekko mnie otępia. Dobrze ze moja perła powitala matkę i zajela sie praca tworcza maluje domek. Wszystkie kolory tworzą jedna ścianę a właściwie plamę i to jest nasz domek :D ciekawe co na to psycholog ;) Co do menu rano dwa jaja na teflonie bez tłuszczu z pomidorem trzy kromki graham jeden kefir 400 ml kawa trzy herbaty zielone pól litry wody z cytryna i tzrzy lyzki platkow owsianych zalanych woda. No i tak. Nudne to odchudzanie. Bez sensu i bez polotu. Tak ja to widzę. U mnie.
  8. Uparta duzo ciepla za te słowa od ciebie aniele ! a ja tempa prosta kobieta z prowincji nie czytalam tej swojej biografii fabularyzowanej :) przysięgam ze nie. ale niestety przez ostatnie 3 lata kochane dziewczyny ja poza bajeczki oraz literaturę "kolor kupy dziecka - paleta- co oznacza morska zielen kupki a co piaskowy kolor" takie same opasle tomy na temat faktury kupki. dlaczego dziecko placze, lub dlaczego dziecko nie placze, jestem ekspertem - pediatrą prawie a napewno otolaryngologiem pediatrycznym po kursach internetowych weryfikowanych zyciem czyli przypadłosciami mojej Perły. literatura nawet lekka acz poza medyczno - pediatryczna była mi przez okres ostatni dość mocno obca :) tak więc teraz powoli zaczynam dostrzegać swoje osobnicze potrzeby. i nie chodzi o to ze teraz przejde do analizy koloru i gęstości swojej kupki ( przepraszam za ten wątek fekalny). Ula trzymamy kciuki jak szalone ! całuje was przedpołudniowo
  9. Waga trzymam kciuki za promotora raczej - bo jak tam wpadniesz i powiesz mu na podniesionym diapazonie ze miał krzyczeć a zmilczał więc sam sobie wienien :) trzymam kciuki dziewczyno !!! i łap wiatr w skrzydła w temacie pisania !!!
  10. tak - Uparta - nie mogę się rzucać z motyczką na słońce - a właściwie z grubą du.....ą rzucać się nie powinnam nigdzie - bo póki co draaaamat. chciał się babsztyl poruszać (to o sobie piszę : ) przyspieszyć odchudzanie a tu - no niestety. pozostaje na razie dieta. a propos- więc - przed chwilą nie zdążywszy w domu pochłonęłam dwie kromki razowe z sałatą oraz papryką czerwoną i plaster indyka - a wlasciwie plasterek. bo to taka polędwica średnicy 7 cm. na drugie śniadanie czeka kefir, po drodze kawa, potem obiad - juz czeka w miseczce z domu - salata papryka ogorek oraz kosteczka fety i piętka z razowca chleba. i to narazie,. w domu się okaże. to tyle piszcie swoje menu - bo ja to tak to pieczywo juz zmniejszone na dzien do 5 kromek - dodam ze to moje jedyne jedzenie nie jadam po drodze kasz makaronow omletow czy co moze jeszcze zawierac węglowodany - muszę se urozmaicic, kaszę jęczmienną zacząć sobie przyżądzać. lub choćby na sucho zjesc. mozna - juz tak jadlam a jęczmienna to moja ulubiona i pęcak :)
  11. Witam dobre kobiety :) Ja Szwaje czytałam w na obczyźnie tam ją poznałam. I tam mi przynosiła oderwanie od porąbanej angielskiej rzeczywistości. gdzie więcej wariatów na ulicach niż w jarosławskim szpitalu psychiatrycznym. no naprawdę :) co do dnia, lepszy ma byc to bez dwu zdan. dzis noga boli tylko jedna :) zawsze cos.
  12. Ja dzis bardzo kiepski dzien fizycznie. Niestety mam bardzo kiepski stan panewek biodrowych. Dużo by pisać. Ula jutro powodzenia na rozmowie w pensjonacie !!!! Waga jutro bedzie dobry dzien nawet bez drugiego rozdziału. Uparta s czytalas "artystke wedrowna" ? Jestem pewna ze tak
  13. Ah no to nie mam pomysłu na sxkla zdobienie choc ja ze szklanego zaglebia
  14. Uparta ze sloikow lampiony hm. Nie wiem ale technicznie jak to zamontować ? Dajesz nam tu jakies zagadki
  15. drogie kolezanki - porzucam stanowisko pracy i po awanturce z dyrekcją - musiała się bidula wyskakać po mnie bo graficzki dziecko zachorowalo i z plakatami jest wtopa no to mnie sie dostalo ale ja takie pileczki odganiam zaraz od siebie i jej mowie - kochana jutro zrobimy to co mialo byc na 30 marca, nie bylo do dzis bedzie od jutra - damy rade. no ale :) Bogu dzieki ze sie u nas dyrekcja trafiła - ludzkie panisko - i idzie z nią życ. tak więc jadę zaraz do chaty z nowymi adidaskami do marszów i o 18 z rodzicielką rodzoną pozostawiając pannę dziedziczke - córkę mą - z dziadkiem - ruszamy z kijeczkami. to pewnie bedzie 20 min ale dobry i poczatek. oby nie lało bo będę musiała isc sama mama boi się przeziębic. ja sie tak łatwo nie przeziębiam. waga - ta koszulka o zapachu orzeszków i to w dodatku z biedronki - ci powiem to nie jest problem twego faceta - to ty masz marzenia senne i na jawie o orzeszkach :) ja to rozumiem kochana ! to tak jak memu znajomemu wszystko się z seksem kojarzy nawet znaczek na kiblu - że dla pań, choć i dla panów trójkąt go podobno podniecał :) życzę dobrego popołudnia !
  16. O no ja mam pare rzeczy dwie bluzki rozmiar 36 i to juz dla mnie niedoscigniony wzorzec. ja do rozmiaru 40 chce. no ! 44 tez moze byc ;) a propos dażeń własnie wróciłam z załatwiania spraw na zewnątrz i zupełnie przypadkiem kupiłam se buty sportowe do latania z kijami. juz zadzwonilam mej pani matce ze ma dzis ze mną randkę z kijami. ruszam kobiety w trasę :) a teraz drugie sniadanie - w sęsie pół grachamki plaster wędliny ! a więc mięso mam też w meniu chudy indyk i warzywa, mam jeszcze kefir. potem kolacja ale to po kijach :)
  17. Waga moze i masz Racje z ty lekkim oslodzeniem Se żywota. Ja to robię w formie dwu lyzeczek cukru do kawci porannej. A właściwie miodu. Pozdrawiam i wszystkim zycze chudości
  18. Jako jeden z elementów boczek jest ok gdy kto lubi. Ale jako meritum to.dpsc ciężki.kaliber. Jak kto nie ma problemu z serce to.mu boczek ani smażone w niczym.nie wadzi. Najlepiej jeść różnorodnie i wszystko co sie lubi. Mam.ciotke chuda drobna ona nie zazna satysfakcji jesli nie zje mięsa pod jakas postacią. Obecnie ma zalecona ostrożność z tłustościami bo.zyly ma tak zapchane cholesterolem ze nogi jej sa zagrożone w sesie gnicia tych zyl. W zyciu nie zapalila papierosa. No.i chuda jak sztacheta.w jej przypadku milosc do mieska mogla na ten stan wplynac. No a ja zawsze kochałam słodycze no i czuje sie jakobym owdowiała bez batoników pralin mieszanek wedlowskich drażetek rumowych i chauwy. Eh......ide spać bo robię sie glodna
  19. Tak dieta optymalna. Ta z boczkiem. Nie dla mnie. Ale dość kontrowersyjna to dieta jak wszystkie monodiety. Waga jasne budżet studenta znam to znam. Ja na studiach wyglądałam jak sarenka. Bardzo Malo jadlam a dużo pilam alkoholu. W każdy prawie week end balanga byla. Bywalo ze zylam papierosami kawa i miłością. Z Rozrzewnieniem wspominam ten utopijnie kolorowy przetanczony przeteatrowany i przecudowny czas. No i tak - ja na jedzenie prawie wcale nie traciłam kasy
  20. Podsumowanie mojego dnia trzy kromki.graham jeden pomidor lyzeczka twarogu kawałek ryby trzy lyzki warzyw jabłko cztery liście sałaty litra zielonej herbaty dwie kawy. Sportowo spacer oraz 15 min cwiczen
  21. aaa jeszcze o mięsie otóż ja nic nie ma do jedzenia mięsa natomiast nie mogę przeskoczyć obrzydzenia jakie we mnie rodzi surowe mięso. Katorgi znosilam gdy musiała jako MATKA DOSKONAŁA przygotowywać pierwsze potrawy mięsne do córki. Potem zreszta nie bylo lepiej. Ale kielbaskie z ogniska czy grilla uwielbiam. Ale Bogu dzieki robie to raz na trzy lata.
  22. Tak sie smialam gdy przeczytałam co napisałam uwaga cytuje : Waginy leków
  23. Uparta dziewczyno jakie marnie wypadasz. Ta babo roztańczona a juz zapomnialas moj trzy miedteczny ciąg ze ani tu nie zaglądałam bo tak sie futrowałam. Poza tym ty masz do zrzucenia 10 kg. Ja do dwucyfrowej waluty mam 41 kg do zwalenia. To ja musze podejsc do sprawy drakonsko. Mięsa nie jem od bardzo wielu lat a nadrabiamam chlebem i ciastkami i kluskami i pierogami. Pic nie pije bo zdycham przy waginach leków jakie co dnia musze brać w tym dwa razy dnia sterydy gdybym raczyla sie lampka czy szklaneczka procentow byłabym we własnych oczach idiotka ciezka. Ciezka jestem ale za to kolosalnie mądra :D. Witaj alahea my to sie chyba w ogóle nie znamy :D
×