Szczerze mówiąc to nie wiem, czy coś znajdziesz rozsądnego w tej cenie. Rozsądnego tzn. z pewnym przebiegiem, bez rdzy na podwoziu i konieczności dokładania do auta. Ja za 8500 kupiłam 10-letniego Renault Modusa. Silnik 1.2. Super autko na miejskie trasy. Wygodne i przede wszystkim zadbane, pewne źródło, przebieg i najważniejsze zero rdzy. I póki co odpukać nie dokładam. Renault Clio też jest spoko wyborem, jak masz od kogoś pewnego. Za 5 tys. bym się bała chyba kupować auta. 10 tys. to już coś Ci się lepszego trafi. Może dozbieraj jeszcze ;-) Mój kolega kupił auto bo potrzebował szybko za 5 i co...? Tydzień po zakupie w komisie już nie odpaliło. Naprawa 1500 zł. Masakra... Teraz ciężko kupić dobre autko, które będzie służyć