zizia_a

Dorociak nie tylko Ty masz pod górke..uszy do góry ;) Kiedy masz wizyte??

aha...to mi nic takiego nie mowił w sumie..zobaczę czy cos powie na następnej wizycie..a gdzie jedziesz do Będzina? ps. na badania immunologiczne nie trzeba byc na czczo...aa i ja myślałam ze mi zrobią badania na miejscu..a nic na ten temat dr nie mówił;/

Dorociak jakie badania robisz do Grygi??chodzisz do niego prywatnie czy na nfz?? Ja byłam u niego wczoraj i przepisał mi tylko mutacje mthfr na nfz i kazał przyjechac za tydzien po kolejne skierowanie na badania i przepisał mi skierowanie do genetyka..

Sil kroplowka to atosibian..

Nika gratuluje:) nie nadrobie Was dzisiaj ale postaram sie jutro albo we wtorek... a czy wiecie czy do badan immunologicznych trzeba byc na czczo??

Lalika przykro mi:( Madzi jak wizyta u Grygi? ja ide w poniedziałek..

Zoska druga połowe gonapeptylu bierzesz na następny dzien:)

Dredzik ja mam plan sprobowac 3 podajscia w maj/czerwc a do tego czasu sie chce przebadać...za tydzień pierwsza wizyta u immunologa..

Ja płaciłam za 2+1: 13900 program I procedura 2500zl krotki protokół +1200zl leki po transferze II procedura 4500zl dlugi protokół +1200zl leki po transferze plus intralibid atosibian i klej 1500zl Nie miałam nic do mrożenia czyli żadnych criotransferow, nie doliczam dojazdów..za badania płaciłam chyba cos ok 800zl po podpisaniu umowy(ja i mąż)

hej..własnie sie zapisałam do Bedzina do dr Grygi...zobaczymy co mi powie...oczywiscie na nfz :D:D 21.03, a 24.03 ide do dr M.. Basik trzymam kciuki za piekna bete! Nikita musi byc Kod na skierowaniu, ja mam ICD10:N97,9 czyli niepłodność kobieca, nieokreślona Nika trzymam kciuki za trójpak :D

Dredzik, trzymaj sie kochana!!!Robiłam sikańca w czwartek i sie nie udało..dr cz przeprowadziała ze mna "wywiad" i stwierdziała ze moge uzyc tej kroplówki..wzajemnie dobrego...własnie ide po skierowanie do immunologa:)..ehh zobaczymy czy dostane..miłego dnia Wam wszystkim zycze!!

Lalika trzymam kciuki!! Dredzika dostałas @>? ja jeszcze nie;/

Dredzik umowilam sie na 24.03 do dr M.

nie powtarzam..nie ma sensu..czekam na @..no musze sie umowic do dr M...moze zadzwonie dzis sie umowic...bo ja musze sie umowic na jakis czwartek..nie chce sie juz zwalniac z pracy;/ Madzia czy na skierowaniu lekarz wypisywał Ci jakis kod skierowania?cos takiego :" – rozpoznanie wstępne – kod ICD-10"

Madzia idziesz prywatnie go Grygi czy na nfz?tez sie zastanawiam czy do niego uderzyc..o ktorej masz wizyte?daj znac jak po wizycie i co CI powiedział..trzymam kciuki

Madzie a gdzie w poradni byłas?jaka miejscowosc?

dzwoniłam do Gyn ale do Bielska zapytac o interpretacje wyniku...do kato nie dzwoniłam..poczekam na okres i wtedy im powiem ze sie nie udałło i od razu umowie sie do dr M...a teraz szukam lekarza..sprobuje sie przebadac immunologicznie moze genetycznie zobaczymy..mam 3 miesiace na znalezienie czegos bo w czerwcu musze podejsc do 3 procedury zeby miec jeszcze leki refundowane...no i musze schudnac..na to tez mam 3 miesiace...to moj plan na teraz..Tobie nie wiem co doradzic...:(

Dredzik powtarzasz bete?

nie bede powtarzała bety...rozmawiałam ze wspaniala P. Diana :) z Bielska i pomogła mi zinterpretować wynik który zrobiłam wczoraj czyli <2,39..i ona mi mowiła ze jak nie przekracza minimalnej wartości od ktorej badaja (tzn 2,39) to oznacza ze nie zsakoczyło nic..wiec czekam na okres i umawiam sie do dr M..zobaczymy co powie..

Karolka miałam dwa razy HSG i laparoskopie..ale widac u mnie nie ma zagniezdzenia zarodka..wiec pewnie tu jest jakis problem genetyczny... Nikita jak idziesz na NFZ to musisz miec skerowanie i na nim napisane diagnostyka niepłodnosci ( info od kolezanki ktora pracuje w nfz)

Czesc Dredzik...trzymaj sie jakoś..ja powtórzę bete..jutro..nie mam nic do stracenia oprócz 6 tabletek lutinusa i 20zł za badanie...nie wierze w cuda nie...ale nie chce potem sobie wypominać czegoś... Ja byłam z mama po wyniki..:( bo sie strasznie stresowałam...nakrzyczałam na nia strasznie bo mi powiedziała żebym sie nie Martwa czy cos takiego..to jej wygarnęłam ze ona ma dzieci i nie wie jak czuje sie kobieta ktora nie może dac swojemu ukochanemu mężowi dziecka, ze ja nigdy naturalnie nie bede miała dziecka bo mam jajowody niedrożne..itp itd...pokrzyczałam strasznie..ale później przeprosiłam...w domu troche popłakałam i jakoś tak sie trzymam..muszę przyznać ze w I procedurze nastawiałam sie bardzo ze sie uda i płakałam okropnie..teraz juz teg nie robiłam..moze gdzieś tliła sie nadzieja ale malutka..i teraz przyznaje ze tak nie boli...

Joafer..ja podchodze komercyjnie wiec mojej kasy nie braknie :P Sil ta Pani doktor chodziła ze mna do podstawówki hehe..poznałam ja na zdjęciu:)

no niestety 2 procedura i niestety nie mam mrozaczków..nie potrafię wychodowac nic oprócz 2 -4 komórek z których tylko dwie sa dobre;/ Sil chodzi Ci o dr Iwone Janosz??

Mysle ze nie ma znaczenia czy podchodzimy komercyjnie czy rzadowo ( ja mam 2+1)..po prostu w tych klinikach nie ma to znaczenia..Traktuja tasmowo kazda z nas....licząc na to ze podejdziemy kolejny raz..chociaz jednak myslalam ze sie troszke postaraja...zostało mi jeszcze jedno podejscie wiec mysle ze spprobuje sie troszke pobadac..polecacie jakiegos immunologa?genetyka?albo coa takiego?

Nikita to 10dpt..nie wiem w sumie czy jest sens robic betę raz jeszcze...