nataszka_wroc

Gość, mogę zobaczyć Twoje po roku? Moj mail: nataszka_wroc@o2.pl

ROZMARZONA, wszystkie ubrania dalej na mnie pasują, bo ja nie nosiłam mega obcisłych ciuchów-ja z tych conversy i jeansy porwańce ;)

IWONA83, nie wiem czy miałam gruczoł, ogólnie nie miałam nic ZERO. Nie wiem też czy to wysoki czy średni profil-zdałam się całkowicie na lekarza, który jest artystą plastykiem i maniakiem cycków (wg mnie). Teraz jak czytam to forum to cieszę się bardzo, że nie musiałam wybierać i o nic mnie nie pytał (co chce i jakie chce) bo nie wiedziałabym co wybrać-nie jestem lekarzem, nie znam się na tym i bałabym się, że źle wybiorę i byłoby później na mnie, że źle sobie dopasowałam-to lekarz ma wybrać najlepiej. Powiedziałam tylko, że mają być anatomy i naturalnie wyglądać, w kształcie łezki. Ja na serio byłam okropnie chuda przed operacją. Jestem dopiero 3 tyg po operacji, wiec biust jeszcze nie opadł i jest twardy, chodź już robi się powoli miękki, możliwe, że jak stoje bokiem to on lekko stoi, ale tak jak mówię, jeszcze opadnie, natomiast przodem wyglądają na idealnie dobrane do mojej sylwetki. Podaj maila to Ci wyślę fotki PRZED i PO :) Ja jestem zadowolona bardzo, chociaż teraz może poprosiłabym o ciut większe, ale tez nie wiem jakbym w nich wyglądała, więc może lepiej że sam dobierał...

IWONA83, ja też mam bardzo wąską klatkę, a dobrał mi 305 ml anatomiczne, 10cm/10cm, (ja nie chciałam okrągłych bo przy takich chudzielcach jak ja widać, że są sztuczne) ,więcej raczej nie chciał dać bo powiedział, tak jak Tobie, że będą nachodziły pod pachy, więc się nie upierałam. Na konsultacji powiedzial, że finalny rozmiar to 65E. W Triumphie kupilam ostatnio stanik caly koronkowy 70D, dzisiaj byłam w jakimś innym z bielizną to 65E tez były dobre, więc trafił doktorek z rozmiarem :)

Mójcion, miałam zero przed, a wkładki anatomiczne pod mięsień 305ml firmy Polytech :)

Też miałam pod mięsień i bym nie przesadzała z tym bólem, mnie bolało coś jak zakwasy po porządnym treningu, tylko to nie był ból tylko taki dyskomfort jakby ;) Ja jadłam ketanol przez trzy dni, po dwie tabletki i tyle :)

Hej dziewczyny, jestem dwa tyg po i dzisiaj miałam ściągane szwy, wszystko ładnie sie goi chodź widze przez plasterki krew na tym szyciu, ale to pewnie tak ma byc. Piersi jeszcze sa twarde, na dole bez czucia a na gorze jakby bardziej miękkie, ale to jeszcze chwile potrwa zanim sie ułożą. Pozdrawiam :)

Mójcion, lekarz mi powiedzial przed operacją jaki bę∂e miała prawdopodobnie stanik po operacji: 65E ;)

natiiii, też tak myślałam cały czas. Jak już leżałam na stole operacyjnym, a nade mną wisiały te lampy wielkie to sobie myślę: Kur... co ja tu robię, na własne życzenie pod nóż!!!! I tyle pamiętam, w sumie to fajnie się wyspałam :) Wszystko dobrze się skończyło. U Ciebie też tak będzie, zobaczysz :) Dziewczyny, a ile cm maja te cięcia? Ja swoich jeszcze nie widziałam, ale myslę, że ok 4 cm powinny mieć...

Ja placiłam za anestezjologa osobno w dniu operacji 600 zł. Co do bólu to mnie mało co bolało, a nawet nie był to ból tylko takie zakwasy jakby. Na drugi dzień normalnie się pomalowałam a cztery dni po operacji prowadziłam juz samochód i robiłam obiad w domu ;) Tak więc każdy znosi to inaczej. Oczywiście nie macham rękami na lewo i prawo i nic nie dzwigam, ale da sie normalnie funkcjonowac.

eks plaskadeska, święta racja, zgadzam się z Tobą. Ja tak jak Ty jestem szczupła, też mam 169 cm i ok 54 kg, ale pod biustem mam 65 cm, więc chudzizna na maksa ;) Już pisałam wcześniej, że dr od razu zaproponował mi 305 ml anatomiczne bo większe nachodziłyby pod pachę, ale trochę żałuję, że nie wyprosiłam jeszcze trochę większe, np 325 ml-może by się zgodził :) Wydaje mi się, że są trochę małe i spokojnie ciut wieksze mogłyby być, ale z drugiej strony może wieksze nie wyglądałyby za naturalnie. Jestem 5 dni po operacji :) Jak możesz to podeślij fotkę na mojego maila, wyślę Ci swoja :) Jak masz teraz rozmiar stanika? Ja mam mieć 65 E, zobaczymy... Mój mail: nataszka_wroc@o2.pl

Dziewczyny, a czy To normalne, że jedna pierś jest ciut mniejsza, tzn wszystko jest równiutkie-piersi sa na tej samej wysokości i sutki też są na tej samej, ale jedna jest trochę mniejsza. Jestem 4 dni po operacji.

dziewczyny, wysłałam Wam maila. Nie napisałam, że mam implanty anatomiczne firmy Polytech: http://implantypolytech.pl/implanty-piersi

Dziewczyny, jak jutro bede sie kapać to zrobię zdjecie, albo wieczorem jeszcze, bo juz nie chce dzisiaj ściągać tego biustonosza.

olka2307, to nie jest żaden ból :) Po prostu jakbyś miała zakwasy bo nie da się za bardzo ruszać rękami, tzn dzisiaj już jest lepiej, mogę się podrapać po głowie, więc spoko, myślę, że spokojnie mogłabym już prowadzić samochód ;) Ja nie czuję tego szycia- w sensie bólu, ale cały czas biorę leki przeciwbólowe, więc może dlatego. Z rozmiaru póki co jestem zadowolona, finalnie mam mieć 65E (ale wcale na E mi nie wyglądają, bardziej na ładne C, może D-tak na oko), zobaczymy jak to będzie jak piersi się ułożą i opadną trochę (ale może potrwać nawet do 6 mc) teraz to takie są twarde, stojące kamienie, ale już mi się podobają, więc myślę będzie tylko lepiej. Nie bójcie się dziewczyny, nie stresujcie się :) Jak tylko położyli mnie na stole i zobaczyli, że się denerwuję (coś do mnie zagadali, a ja ledwo co, cienkim i trzęsącym głosem im odpowiedziałam) to od razu podali mi to znieczulenie, po 3 sekundach już nic nie pamiętałam, obudziłam się dopiero na sali obok. A co do wyboru implantów to oczywiście nie doradzę Ci, zapytaj lekarza, ja nie miałam wyboru, sam mi dobrał 305 ml bo większe nachodziłyby pod pachę bo ja jestem strasznie szczupła od pasa w gorę i nie miałam za dużo skóry, ale może gdybym mogła to wybrałabym ciut większe bo naprawdę te 305 ml to nie są jakieś wielkie piersi, w sensie takie krowiaste, więc 325 ml nie byłyby za duże (ja mam 170 cm wzrostu i ważę 54 kg). Powodzenia życzę :) A w ogóle to skąd jesteście? Ja podkarpacie ;) Podaj maila to jak się ogarnę to postaram się wysłać zdjęcie przed i po ;)

Hej dziewczyny, ja już po-jestem w domku ;) Wszystko bardzo dobrze, trochę boli, ale jest to taki ból do zniesienia, w sensie, że nie boli tak, że chce się płakać tylko taki dyskomfort w podnoszeniu rąk i uczucie jakby zakwasów po treningu-tak więc spoko. Sto razy wolę takie operacje niż porody, hahaha :) Co do wyboru implantów to chyba nie jest tak, że przychodzisz i mówisz, że chcesz takie i takie i masz. Mi dobierał w 100% lekarz, powiedziałam, że chcę naturalne i anatomiczne. Tak jak pisałam mam 305 ml i większych nawet nie mogłam mieć bo jestem drobna u góry i po prostu większe nachodziły by już pod pachę więc nawet nie drążyłam tematu-zaufałam dr Kasprzykowi (On jest totalnym maniakiem cycków, dla mnie prawdziwy artysta plastyk). W tym dniu operował jeszcze 3 inne dziewczyny i wszystkie super zadowolone. Jestem super zadowolona chodź nadal nie wierzę, że to zrobiłam :)

lepetititprincesse, a Ty kiedy masz termin? :)

Kejsi_ja, tak, na spontanie, ale ja juz nie mogę dojść na tą operację od ponad 10 lat, więc to był taki spontan przemyślny :) To już jutro! :) Mam nadzieję, że wszystko się uda.

Ja się zdecydowałam na Kraków bo mam blisko, 2 godziny samochodem, jadę z mężem i wracam z nim więc też jest to duży plus. Dodatkowo widziałam na żywo u koleżanki więc też jest to duży plus, no i opinie ma bardzo dobre. Z Trójmiasta faktycznie daleko, ale jeżeli jest to naprawdę dobry specjalista to warto pokonać ten kawałek drogi-nie jest to w sumie Australia ;)

Nie napisałam, że operację mam u dr Tomasza Kasprzyka w Krakowie. Ma same najlepsze opinie i kilka koleżanek u niego robiło, więc widziałam na żywo-ale i tak się boję, wiadomo. Ja jestem bardzo szczupła (tzn od pasa w górę), obecnie ma 65A, doktor dobrał mi implanty anatomiczne (nie chciałam okrągłych) 305ml i po operacji mam mieć rozmiar 65E-wiem brzmi masakrycznie, ale jak mi włożył jak to będzie wyglądało to nie były to jakieś wielkie piersi-na oko wyglądały na C. Czy któraś z Was nosi rozmiar po operacji 65E? Za operacje płacę 18.000 zl plus anestezjolog 600 zł.

Witam Was dziewczyny, daaaawno tu nie zaglądałam :) Musze coś napisać bo mam tremę jak cholera :) Pojutrze jadę na oparację powiekszenia piersi-ponad 10 lat o tym myślałam, raz częściej, raz mniej :) i w końcu prawie na spontana zapisałam się na konsultację 3 tyd temu (zwolniło sie miejsce więc skorzystałam, a kolejne było na kwiecień). No i w czwartek 25.02 jadę!!! Trzymajcie kciuki, pleasee :) Buziaki.

Witam wszystkie dziewuszki :) jestem właśnie dzisiaj po wizycie u dr Kasprzyka z Krakowa. Termin operacji 25 luty...brrr, sama nie wierzę, że to zrobię bo zbieram sie za te cycki juz ponad 10 lat :) Ale jak nie zrobię to będę normalnie c***a i tego nie przeżyję, hahaha :)