Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dorciak1805

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dorciak1805

  1. http://www.nasz-bocian.pl/ zakładka Start
  2. HOPE my z mężem też dzwoniliśmy do warszawy - jesteśmy wpisanie na listę. Powiedzieliśmy jak u nas sytuacja wygląda, że czekamy na dokumentację, na wyniki badań immunologicznych. Mamy już wypełnione dokumenty przesłane przez Invimed. I wstępnie wizyta zaplanowana przed świętami Wielkanocnymi. Czyli między nami różnica będzie 2 tygodnie. Już część wyników dostałam zleconych przez dr Janosz - witamina D 35,70; przeciwciała przeciw plemnikowe - ujemne, przeciw łożyskowe - ujemne, ANA - ujemne. Czekam na czynnik V leidena i na 2.03 mam badania immunofenotyp. Chcemy się spotkać jeszcze z dr Mercikiem. Zobaczymy co to będzie.
  3. Catarina z Twojej stopki wyczytałam, że między nami jest różnica 15 dni. A powiedz mi teraz bierzesz tabletki antykoncepcyjne? I skąd ta decyzja o histeroskopii i tym strechingiem edndometrium? Nie ma czekania z trzema cyklami? HOPE a jak z Wami?
  4. Sil - byłaś już na wizycie u dr M.?????
  5. joafer - będzie dobrze :) trzymam jutro kciuki kochana Sil - daj proszę znac jak po wizycie. Ja dzisiaj zrobiłam kolejne z badań z listy danej przez dr Janosz. Teraz tylko immunofenotyp na 02.03.
  6. joafer super wiadomość - teraz trzymać tylko kciuki :) Sil - byliśmy u dr Janosz. Bardzo miła kobietka :) popatrzyła na nasze wyniki i powiedziała że u mnie dobre, że z męża nasieniem nie ma tragedii, z tym że przy pierwszym transwerze miał lepsze wyniki niż teraz - ale doradziła żeby zacząć przyjmować witaminki profertil. Już dzisiaj zamówiliśmy. Ja dostałam wykaz badań, i umówiona jestem na ten immunofenotyp na 2.03, bo to trzeba wykonać w drugiej fazie cyklu Część z tych badań zleconych zrobiłam dzisiaj, a jutro jadę na TSH i te inne przy nim. Więc z wynikami jak dobrze pójdzie wyrobimy się do tego 02.03. To nawet szybciej niż wizyta w Gyn - przypominam u nich na 19.03 jesteśmy zapisani. A dziś na szybko mąż rozmawiał w Gyn z dr M. i mówił że mamy wizytę gdzieś indziej w sprawie badań immunologicznych. Mówił mu co i jak, nie ukrywał też z tym trzecim podejściem. Dr powiedział że jak ju będziemy mieli te wyniki, żebyśmy podeszli na wizytę.
  7. Allessa czyli Wy macie mrożaczki, no my niestety nie :( Dlatego mąż nie chce tracic możliwości skorzystania z rządówki. Stąd ta decyzja.
  8. Allesa a czemu zrezygnowałaś z Invimedu?
  9. catarina, to chyba nie o mnie chodzi tylko o Hope bo ona pisała coś że dzwoniła w tamtym tygodniu do Warszawy tylko że czeka jeszcze na wyniki bety. My dziś dzwoniliśmy, powiedzieliśmy co i jak i maja do nas oddzwonic w czwartek.
  10. Hej :) My jutro jedziemy do dr Janosz do Provity na wizytę w sprawie badań immunologicznych. Podjęliśmy z mężem też decyzję, jak tylko okaże się że są jeszcze miejsca w Warszawie, to tez się przenosimy. Chcemy rządówkę wykorzystac w całości, jak tylko się będzie dało. W czwartek maja do nas oddzwonic.
  11. catarina, cieszę się i gratuluję więc. A powiedz mi, orientujesz sie czy maja tam wolne miejsca jeszcze? I dobre opinie ma ten Invimed?
  12. catarina - to super, ciesze się. A wiesz może czy mają jeszcze wolne miejsca?
  13. catarina99 ale masz już tą pewność? Czy dopiero na wizycie się dowiesz? Ja bym chciała skorzystać z tego trzeciego podejścia z rządówki, ale nie wiem jak będzie.
  14. Już dopatrzyłam, chyba z tego strachu zapomniałam, że pisałaś Sil że w provicie.
  15. Hope bardzo mi przykro, ale kochana nie poddawaj się. Sil, a co to są te badania immunofenotyp? I gdzie je robiłaś? Ja pitolę boję się tych badań immunologicznych.
  16. Basiu- nie jestem w programie 2+1 , tylko z rządówki. Dopytuję się, bo boimy się z mężem że nie załapiemy się na kasę i na 3 podejście. Dopiero co zaczęłam brać antykoncepcję. Lekarz powiedział że 3 miechy - czyli jak dobrze pójdzie, to w kwietniu może coś zaczniemy działać, ale w to wątpię. Dlatego szukamy z mężem innych dróg w tej sytuacji. Klinika Invicta ma kilka propozycji programów, gdzie leki do stymulacji są w cenie, albo mają badanie genetyczne zarodków. Tylko to kupa kasy no i nowe miejsce.
  17. Cześć dziewczyny:) Miłych Walentynek :) Ewela pisałam wczoraj z telefonu, ale coś nie chciało dodać - gratuluję. Życzę aby beta rosła pięknie każdego dnia :) Sil, przepraszam że tak męczę - ale z tego co wyczytałam z Twojej stopki, 2 podejście miałaś na przełomie grudnia 2015 i stycznia 2016. Dr M. ile kazał Wam odczekać? dwa czy trzy miesiące? jak myślisz będzie kasa w tym czasie jeszcze? A jak tam badania immunologiczne? My z mężem umówiliśmy się u dr Janosz na wtorek na wizytę - chcemy pogadać. Mam pytanie do dziewczyn które biorą udział w tym programie 2+1 - czy leki do stymulacji są w nim za darmo?
  18. joafer proszę, nie martw się na zapas. Ja tylko napisałam, jak u nas było. Tylko, że my z mężem jeszcze nie mieliśmy robionych badań immunologicznych - i tu może byc problem, dlatego tak u nas się stało. Nie powinnam tego pisac. Przepraszam.
  19. joafer - mnie doktor M. powiedział, że tak właśnie się stało. U nich te pozostałe 4 rosły do 5 dnia potem przestały. To samo u mnie się stało w brzuchu. W tym dniu, pamiętam bolały mnie jajniki.
  20. Dziewczyny to ja Wam powiem teraz coś tak na rozluźnienie i na mały uśmieszek chociaż - gdy 30.01.2016 miałam transfer, to lekarz zapytał się ile podajemy zarodków? Doradził dwa, że duże prawdopodobieństwo ciąży, a przypominam mieliśmy pięknych 6 szt. Wtedy mąż wypalił przy embriologach, położnych - a możemy podać te 6 :) po co się rozdrabniać. Wszyscy zaczęli się śmiać :)))
  21. ciciakachna i ja trzymam kciuki :) i za wszystkie kobietki tutaj. Dorota
  22. Sil powiem tak, mąz mówi, że jak powiedziało sie A to trzeba powiedzieć B - on jest wściekły, że te wszystkie kliniki twierdzą że leczą niepłodność, a tak na prawdę nie dochodzą co jest przyczyna tylko od razu albo inseminacja albo kierują na in vitro. Mąż mówi, że nawet jak trzeba wydać 2000 zł na badania to je wydamy - śmiejemy się, że zamiast wakacji all inclusive zrobimy sobie badania all inclusive - Byle było bliżej do osiągnięcia wymarzonego celu. Właśnie chcemy zacząc te badania robić, bo w klinice Gyn może byśmy zaczęli przy dobrych wiatrach w kwietniu.
  23. Dziewczyny, już nie wiem co myśleć - po zrobieniu histeroskopii, usunięciu polipa, sprawdzeniu drożności jajowodów, braniu kwasu foliowego przeze mnie i tabletek profertil przez męża pierwsza inseminacja i zaskoczyło - zaciążyłam. Na 9 tygodni. A później nic. Pierwsze in vitro i w 5 dniu po transferze dostałam plamienia - nie doczekałam do bety. Zrobiliśmy badania, genetyczne - ok, ponowna histeroskopia czy aby polip się nie odnowił - nic, czysto. Badanie AMH, i wszystkie inne, wirusologia - i nic. I szlak mnie trafia, bo drugie in vitro - podana mi była kroplówka z intralipidem. Pobrane miałam 17 komórek. Z czego 6 było podobno pięknych jak to sie tam mówi klasa A czy jakoś tak. w dniu transferu lekarz powiedział, że pięknie podzielone, że normalnie śliczne. Podano mi dwa. Po transferze leżałam w domu, troche katar mnie złapał, ale nie przemęczałam sie bo wzięłam L4. Bałam sie tego 5 dnia po transferze, co niby może wystąpić plamienie, a ja miałam w tym dniu ból jajników, ale myślałam że dzidzia się zagnieżdża. Na drugi dzień juz był spokój - nic nie bolało. A beta nawet nie drgnęła. Na wizycie lekarz powiedział, że coś się stało, bo do 5 dnia ładnie pozostałe 4 zarodki rosły, a w 5 dniu wszystko się zepsuło. Nic nie było do zamrożenia. I podobno to samo stało sie z zarodkami podanymi w czasie transferu. Nie wiem co jest przyczyną, czy mój organizm ich nie przyjmuje, czy nie moga się zagnieździć, czy coś z zarodkami nie tak. Podłamkę mam ile razy o tym myślę.
  24. Sil_sb dziękuję, że się odezwałaś. Czekałam na te informacje. Dziś zadzwoniliśmy z mężem do Provity, i umówiliśmy się na wizytę u tej Pani doktor. Moglibyśmy mailowo jak napisałaś, ale chcemy zabrać ze sobą wyniki padań, niech inny lekarz spojrzy na nie swoim okiem. A i pytania będzie lepiej zadać. I też chcemy zrobić badania w Diagnostyce bo tam taniej niż w Gyn. A powiem szczerze, że jak mogę zaoszczędzić trochę to lepiej dla mnie, to wolę wykonać jakies inne badanie w to miejsce. A powiedz mi, jak na te badania zlecone nie przez Sydora tylko innego lekarza zareagował doktor M? Nic nie mówił, bo ja się tego obawiam, ale nie chcemy czekać, bo zanim cos zaczniemy to maj nadejdzie, a kasy już wtedy może zabraknąć.
  25. joafer dziękuję, będzie super :) i tak ogólnie - Dorota jestem :)
×