dorciak1805

No to kobietko, czemu nie mówisz, juz kciuki zaciskam mocno mocno za ładną betę :) : ) :) Hope83, a dowiedziałaś się może, o te badania nasienia - gdzie najtaniej wychodzą?

catarina99, jak się dziś czujesz kochana? Jutro betę robisz?

Sil, od której mamy jutro trzymać kciuki ? :)

Wtedy ciekawe skąd kościoły wezmą kasę na swoje wybryki. Bo przecież będzie mniej narodzin, chrztów, komunii, ślubów - chociaż nie - pogrzeby będą, bo nasz kraj się starzeje.

Kasiurek86, z tym NK to powiem Ci tak - byliśmy u dr J - powiedziała, że najlepiej do zajścia w ciąże byłoby to nk w granicach 6-8% ale jak osiągnie się 10% to też dobrze. Natomiast dr Dworniak w warszawie, zobaczył wyniki i powiedział, że jestem w normie, bo obok wyniku są widełki i akurat mój wynik mieści się w tych widełkach, więc powiedział, że on nie widzi potrzeby z tym działania. Zgłupiałam. Ale byłam mimo wszystko na wlewie w Provicie i tam leżałam z dziewczyną która jest w 5 miesiącu ciąży - miała to nk na poziomie 18,9% wzięła 3 wlewy z intralipidu przed inseminacją (7 podejście) i okazało się, że udało się. A wtedy co ja była 9 raz, inna dziewczyna była 10 raz, tez w ciąży. Czyli teraz jak? Warto czy nie? Ja nikogo nie namawiam i nie odradzam. HOPE83, mam pytanie, byłaś na tej akupunkturze w Warszawie?

A kiedy idziesz Sil na intralipid? To już drugi wlew będzie?

catarina, no ale musieliście zrobic jakieś badania nasienia? Bo jak nie, to znaczy że nie mieliście tak jak u nas dr Dworniak wymaga.

Sil_sb, czekam z dużą ciekawością na wynik tego działania które podjęłyśmy razem z Panią dr J. Bo idziemy podobnie, wszystkie suplementy i intralipid. Mam nadzieję że się uda nam.

Tak catarina, u dr Dworniaka jesteśmy. Daliśmy mu szansę, ale zareagowałam po wizycie i napisałam maila do P. Basi, że nie jesteśmy zadowoleni, bo my narobiliśmy się badań, a on nawet w nie nie popatrzył. No mail na pół strony, ale co mi tam. My też nie małe pieniądze zostawiamy, bo oni życzą sobie badania, to robimy. Mąż teraz ma zrobić jeszcze jakieś badania dwa za 500 zł, czyli mamy prawo wymagać.

Catarina, czyli jeżeli dobrze kumam, to tak jakbym miała w tym miesiącu dwa razy krwawienie, bo pierwsze po odstawieniu antyków, i teraz jak coś po tym scratchingu? Bo ja już mam jakieś zakręcenie w głowie.

Catarina, jak się zgłosisz tutaj na forum, to proszę daj mi znać, jak to u Ciebie było. Dostawałaś coś na wyciszenie, i jak i kiedy zaczęłaś stymulację. Bo ja to chyba nic w tym miesiącu nie zdziałam, bo dziś mam trzeci dzień okresu po odstawieniu antykoncepcji, w poniedziałek 11.04. - Warszawa wizyta i mam mieć ten scratching i potem już nie wiem. Kurczę, nie wiem czy to na maj nie przejdzie :(

Hope83 - to dobry wynik. Teraz zobaczysz co powie Dworniak - bo mnie powiedział, że jestem w normie. Mimo wszystko dzisiaj byłam na wlewie z intralipidu. Tam leżałam na sali z dziewczyną, która w jest w 5 miesiącu. Dziś była na ostatnim wlewie, czuje się dobrze. A NK miała 18,9% i jej dr Janosz zaleciła intralipid. I jak opowiadała, to intralipid pomógł, przed inseminacją zrobiła 3 wlewy i okazało się, że udało się. Była 33 pacjentką której po wlewach z intralipidu się udało w Provicie. To, że dr Dworniak powiedział że jestem w normie, to mimo wszystko będę robiła te wlewy.

Tola, przepraszam, że tak wypytuję o ten intralipid, ale szukam własnie sposobu na podanie go w inny sposób, aby nie płacić tyle kasy w klinikach. Masz może jakiś pomysł, albo wiesz w jaki sposób można byłoby takie coś załatwić? Gdzie si udać, do kogo, aby zrobił taki wlew?

Powiem Wam, że też się boję. Już tyle razy był ból, cierpienie i rozczarowanie, że może nie jest nam dane mieć dziecka :(

Dobre nastawienie catarina :) Zostaną zostaną z Tobą i będzie wszystko dobrze. Tylko dbaj o siebie. Tak tak, te karteczki są rozwalające. A lekarz - no cóż. Nie powiedział czemu ma słuzyc gonapeptyl, jedynie odpowiedział po co ten scratching. W badania te zlecone przez nich nie spojrzał, jedynie w ten V Leiden i immunofenotyp - i tu mnie rozbroił, że NK mam dobre, a acardu mam już nie brac. Takie wrażenie na mnie marne zrobił, ale widziałam kilka razy Rokickiego - to taką buzię jakąś miał przyjemniejszą.

Catarina, nie wiem chyba nie widziałyśmy się :( no ale może nam dane będzie kiedyś :) Co do zmiany lekarza, napisałam Pani Basi, że jestem rozczarowana wizytą u nich ogólnie w klinice. Takie gonienie było mnie od jednej do drugiej recepcji. A już nerwy padły jak byłam u pielęgniarek, usłyszałam karteczka i padłam. Zapytałam się czy jest możliwosc zmiany lekarza. No ale p.Basia się nie odezwała do chwili obecnej. ale powiem Wam coś - kiedyś też zdarzyło mi się napisac maila do Gyn, też ze skargą na dr Cz, i nie wiem czy ona to czytała czy ktoś jej przekazał, ale na następnej wizycie była miła jak nie powiem co.

catarina99 - my siedzieliśmy na początku na górnej recepcji, tam pani nas rejestrowała, potem zeszliśmy na dół i usiedliśmy plecami do recepcji na dole - mieliśmy ścianę za plecami, dwa takie fotele tam są przy stoliku. Byliśmy tam może max. 13.20 i siedzieliśmy już do samej wizyty. Co do protokołu, to do tej pory miałam krótkie, a teraz nie wiem jak będzie. Na intralipid pierwszy jadę jutro do Katowic. A póżniej zobaczymy co będzie - na wizycie 11.04 mam miec ten scratching - zobaczymy co ten dr powie. Chociaż powiem Wam, że napisałam do p.Basi, że jestem rozczarowana wizytą. Że każdy nas olał, nie było nikogo, kto by nam powiedział co i jak, dokumentacji nie wzięli. Więc spoko.

Catarina, jak tam, udało się i są mrożaczki? Jak sie czujesz???

joafer spokojnie, nic się nie dzieje- rozmawiałyśmy dziś o tym, ale powtórzę bez problemu - transfer w Gyn miałam 30.01.2016. Co do gonapeptylu - tak wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie w warszawie u dr Dworniaka i już przepisał mi go. Wczoraj był pierwszy zastrzyk. Doktor powiedział, że to zastrzyki przed stymulacją. A po czemu tak - nie wiem. bo już tego nie powiedział.

napisałam sie , napisałam, a tu strona się zawiesiła :( Aha, tak w ogóle to Dorota jestem :)

Joafer, nic się nie dziej, ja też mam masę pytań i rozumiem, że nie na wszystkie mogę uzyskać odpowiedź. Ale już Ci kochana tłumaczę. Powiedzieliśmy lekarzowi co i jak, z czym przychodzimy, zbadał mnie, powiedział tak - od dzisiaj będzie Pani przyjmowała gonapeptyl do wizyty czyli do 11.04.. W tym dniu - w dniu wizyty mam z rana przyjechać oddać krew do badań hormonalnych a na 14tą wizyta. Wtedy zrobimy scratching. Ja pytanie - a co to,i czemu to ma służyć. a on jest to pobranie, cz nacięcie kawałeczka endometrium, aby dać lepszą możliwość zagnieżdżenia się zarodka. Powiedziałam aha, rozumiem. A nic nie rozumiałam, byłam taka wystraszona, taka zlękniona i w ogóle.

Hope83 - a Ty masz wizytę 04.04 jeżeli dobrze pamiętam? i już stymulacja czy jak? Catarina, Hope, joafer - a Wy coś miałyście już przepisane przed stymulacją? Bo ja gonapeptyl

Catarina, a powiedz mi, co brałaś przed tym transferem wczoraj? Kleje, akupunktura, itd????

Sil_sb - powiem szczerze, że zgłupiałam wczoraj, i chyba jednak będę brała dalej ten acard, ale na wszelki wypadek napisałam maila do dr Janosz z zapytaniem co mam robic. Tak samo z tym intralipidem, jeden mówi tak, drugi tak - normalnie oszalec można.

strona strona :(