Herrbata

Dzięki :*

Dopiero teraz przeczytałam komentarz powyżej i właśnie myślę podobnie - zwłaszcza, że sama nie mam na głowie za wiele ;) Niestety, bez odpowiednich genów wiele nie zdziałamy. Można zatrzymać wypadanie (dzięki temu się trochę zagęszczą) ale nie liczyłabym na cuda... zwłaszcza, że z wiekiem mieszki obumierają i kitek się wychudza :(

Mój blog powstał wiele lat po Anwen i jest zupełnie inny i ma innych odbiorców i inna tematykę (choć pokrywamy się częściowo pisząc o włosach). Nie interesuje mnie czy jest na poziomie Anwen czy nie - moim celem nie jest "pobić Anwen". Dajcie już spokój z tymi porównywaniami. Zresztą - czy mam bloga czy nie - może mi się nie podobać co pisze Anwen?

Ponadto zapraszam na ranking lusterko.net, gdzie zdobyłam w tym roku brąz - a liczbą wyświetleń nie odbiegam od Anwen :) Jak widać z roku na rok coraz lepiej, więc możesz sobie wyśmiewać posty sprzed kilku lat - a nawet obecne... Cieszę się, że jednak coś Cię składnia do tego, że wertujesz mojego bloga :P BTW dziękuję za przypomnienie, bo nie wrzuciłam nowego posta na WŁOSOMANIĘ.

Cieszę się, że wyciągasz moje pierwsze posty z 2012 roku, które są śmieszne - ale takie były moje początki :) I nie będę usuwać tych zdjęć ani "artykułów" bo tak właśnie powstawał mój blog, włosomaniactwo i to co teraz tworzę.

Pomysłów brak a wyświetlenia muszą się zgadzać ;/

Oliwka magnezowa pomogła mi w walce z niedoborem magnezu... teraz zaczęłam stosować ją na włosy! Stosował już może ktoś? Po kilku tygodniach zaczynam widzieć efekty! http://www.poradyherrbaty.pl/2016/02/oliwka-magnezowa-na-wosy.html