Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mandy11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mandy11

  1. Dorciak encorton bierze się rano, tak jak wydzielają się hormony, ma to zapobiec zablokowaniu się osi podwzgórze- nadnercza, jest to dosyć ważne...
  2. pipi ja podobnie czekałam do immunologa i genetyka, więc nie wiem co Ci doradzić... Do Będzina nieco łatwiej jest się dodzwonić, jak wynika z moich doświadczeń :-)
  3. Sil, dzięki... Ja jeszcze trochę poczekam, ale zaczynam się już niepokoić... :-(
  4. Smutasek, Sil dzięki.. Ja powiem szczerze chyba wolę z antykami, bo mam wrażenie, że wtedy jajka rosną bardziej równo... Z @ po antykach z kolei nie ma problemu, ja biorę marvelon, nie ovulastan i po nim dobrze się czuję, nie mam plamień, ani nic...
  5. Dziewczyny byłam wczoraj u dr Cz, czekam cały czas na @, ale chciałam receptę na antyki, żeby się już wyciszać przed inv (dr M już dawno mi mówił, że on tak preferuje przed każdym protokołem, a w przyszłym tygodniu nie mogę podjechać do dr), a ona mi wypaliła, że już rozpisze mi krótki protokół, antyki niepotrzebne... Zgłupiałam, ale trzymałam się mojego planu i jednak poprosiłam o nie, wypisała... Tylko teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam... Zawsze u dr M brałyście antyki przed protokołem?
  6. Madzia MUSISZ myśleć pozytywnie!! Ja tam wierzę, że Ci się uda, cały czas Dziewczyny Ci piszą, że przecież nie raz dobre zarodki niestety nie zostają z nami, a te słabsze robią nam pozytywną niespodziankę... Głowa do góry :-)
  7. Sil to teraz 3mam kciuki za Dzieciaczki :-) Dziewczyny ile czasu po odstawieniu lutinusa dostawałyście @ (oczywiście przy nieudanych próbach)?
  8. dorciak mnie dr Gryga powiedział to samo, co Tobie... Nie wiem kto ma rację z tymi NK, Sil pisała, że dziewczyny, które miały wdrażaną procedurę z Provity w ciążę zachodzą i że tych przypadków trochę mają, więc na dwoj***abka wróżyła... Ja póki co wierzę dr Grydze i będę się trzymać jego założeń, ale kto ma rację, nie wiem... O tym badaniu plemników, o którym pisałaś już nawet mój poprzedni lekarz wyrażał się w ten sposób, o którym piszesz (że ten "zbadany" i tak się do niczego nie nada, więc bez sensu)... Trudne to wszystko, mam wrażenie, że same musimy myśleć, czytać i decydować co mamy zrobić...
  9. Madzia a ten v-leiden i przeciwciała antyfosfolipidowe też robiłaś?
  10. Dorciak skierowanie miałam od dr Grygi do diagnostyki, a konkretnie robiłam w Gliwicach na ul. Rybitwy, ale wydaje mi się, że punkt chyba nie ma tu znaczenia...
  11. Madzia mój M też będzie miał badanie kariotypu w Rudzie i tak samo mu Panie powiedziały- że około 3 tygodnie będzie czekał :-)
  12. Dorciak ja na wyniki mutacji MTHFR czekałam tylko 6 dni roboczych, byłam zaskoczona, jak mi Pani zadzwoniła, bo mówiła wcześniej, że 15 dni roboczych się czeka, dr mówił tak samo
  13. Z tego, co liczyłam jakiś czas temu, to przy 2 próbach jest podobnie z kosztami, dopiero 3 się opłaca, ale dzięki za info, jak będę w gyn poproszę o umowę
  14. ciągle się zastanawiam czy brać 2+1, czy płacić pojedynczo, nie wiem, czy chcę być związana z kliniką... Zobaczymy, mam jeszcze trochę czasu do namysłu. Na razie na pewno zostaję w gyn.
  15. smutasku ja też niestety mam inne problemy też, głównie pokrzywkę o niewyjaśnionej przyczynie, która pewnie podwyższa mi te przebrzydłe NK, chciałam ten poziom zbadać, ale Gryga powiedział, żeby tego nie robić i już nie wiem.. No i jeszcze teraz ta mutacja MTHFR. Widzisz, a ja w tą moją iui wierzyłam (w poprzednie nie, tak jak Ty) - dr M mi mówił, że inaczej będę stymulowana (i faktycznie tak było, wbijałam gonal i menopur, a w poprzednich razach brałam clo), łykałam też encorton i dr mówił, że wszystko "tam" jest pięknie i że się uda. No trudno, to już było, trzeba iść do przodu, zmienić taktykę :-)
  16. Smutasek ja czekam na @, w między czasie wizyta, następnie na pewno antyki i jeszcze pobadam się immunologicznie, no i start inv... Oby się udało tym razem... Nie masz pojęcia jak podbudowałaś mnie Twoją betą, też masz niskie AMH i dajesz mi wiarę, że inv może pomóc
  17. Sil to będziesz następną ciężarówką już niedługo :-) Wiadomo kto będzie Ci robił transfer?
  18. Nie martw się, będziesz brać większą ilość kwasu foliowego i będzie z kropką wszystko OK
  19. Catarina a gdzie do immunologa chodzisz?
  20. Hope bardzo Ci dziękuję za cenne rady :-)
  21. Dzięki Dziewczyny... Lalika na pewno będziemy próbować.. Zobaczymy na ile nam PiS na to pozwoli... Catarina :-)
  22. ja też dzisiaj betowałam, z tym, że po iui... Nie udało się :-( Byłam mega pozytywnie nastawiona :-( No cóż, trzeba zawalczyć inaczej...
  23. Co do zasady najpierw robi się ANA1, a w razie wyniku dodatniego bardziej szczegółowe, czyli ANA2, ANA3 i inne. Badania te stwierdzają obecność przeciwciał przeciwjądrowych obecnych w chorobach autoimmunologicznych (np. toczeń układowy). aguuula koniecznie do immunologa się wybierz, zrobisz badania bardziej swoiste, będziesz wszystko wiedziała. Polecam dr Grygę w Będzinie na NFZ, dzięki Dziewczynom się tam wybrałam i jestem zadowolona. Mam pokrzywkę przewlekłą, wiele badań za sobą (również ANA i innych związanych z chorobami autoimmunologicznymi), uważam, że Facet zna się na rzeczy
×