Witam.
Od jakoś 2 miesięcy słabiej widzę na prawe oko w ciemności. Zauważyłem to gdy przy całkowitej ciemności mam w łóżku laptopa i po wyłączeniu go robi się ciemno przez jakieś 2 min zupełnie nie widzę prawym okiem, lewym widzę je normalnie. W przeciągu 2 min zaczynam widzieć to okno, najpierw rozmazane a później już całe, lecz mimo wszystko to okno prawym okiem widzę miej dokładnie niż lewym. Gdy stanę przed oknem widzę teoretycznie normalnie, lampy trochę oświetlają ulice ale to 400m dalej no i wiadomo księżyc więc teoretycznie widzę normalnie. Jednak w całkowitym mroku jest gorzej, np.patrząc tylko lewym okiem na ścianę na której jest zegar widzę ścianę i zegar a gdy patrzę w to samo miejsce prawym okiem widzę już samą ścianę bez zegara. Dodatkowo prawe oko jest suche i się klei. Trochę mnie ta sytuacja martwi. Czytałem o kurzej ślepocie ale ona występuje ponoć tylko w obu oczach, czy to możliwe, że ja mam ją tylko w jednym oku?
Z góry dzięki za odpowiedzi.