Cześć wszystkim!
moja przygoda z GS zaczęła się 25.01, i od tamtej pory spadło mi 12 kg. Przeczytałam całe forum od samego początku i im bardziej się zastanawiam nad tą dietą tym większe mam wątpliwości:) Z jednej strony super, że spektakularne efekty, ale z drugiej jak pomyślę o tych efektach ubocznych które mnie na bank czekają, to perspektywa przestaje być już taka fajna. Nie mniej jednak od początku trzymam się 100% na rozpiskach, zero podjadania, wszystkie treningi planowo i zobaczymy na ile mi jeszcze paliwa starczy:)
Trzymam kciuki za siebie i za Was:)
cccarmen00000 jeśli to dla Ciebie nie problem, to odezwij się do mnie proszę - dobre.sobie@wp.pl