-
Zawartość
4 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez EfkaXYZ
-
Dzieńdoberek Wszystkim. Dziewczyny, ja też się podpisuję pod zdaniem o pięknie naszego kraju. Byłam niedawno na Pojezierzu Drawskim, zupełne niziny, bo przecież mieszkam na wyżynie więc dla mnie duża odmiana. Do tego w czasie podróży mam przekrój większej części Polski, bo z Lubelszczyzny jadę w Zachodniopomorskie. Mam czas podziwiać. I mówię Wam, jest co.
-
...macie....
-
... Wy...
-
...co...
-
Normalnie...
-
Znowu zapchałam?
-
I właśnie dlatego musisz być silna, masz dla kogo żyć, jesteś bardzo potrzebna, potrzebna jest Twoja siła i Twoja obecność. A my jesteśmy z Tobą.
-
Bardzo męczący dzień, boli mnie z tego wszystkiego cały kręgosłup, a podobno moja praca jest umysłowa. Ale przewaliłam dziś kawał roboty, jestem na półmetku.
-
Wczoraj wieczorem była u mnie taka burza, że musiałam wyłączyć komputer. A dziś witam chyba po lekkim ochłodzeniu,a le ciągle słonecznie. U mnie już praca, wczoraj było krótko, dziś na pewno Będzie dłużej. Ale co tam, wytrzymam.
-
Kalmel.a tę stratę zajęcia to ja jakoś przeboleję, jestem za nowym wątkiem. Buziaczki :)
-
Zaczęłam dziś już pracę, wszystko w miłej prawie atmosferze- jest jedna taka rozżalona i próbuje podjudzać- jutro znowu do pracy, już powoli układają plany lekcji. Dla mnie to wszystko mało optymistyczne, bo w wiejskich szkołach mało dzieci i coraz mniej godzin, ja w dwóch szkołach nie nazbierałam etatu. W dodatku przydział czynności w jednej z tych szkół jakoś podświadomie mnie informuje, ze na drugi rok może zabraknąć i tych kilku, które mam teraz. Ale jeszcze przede mną całe 12 miesięcy, gdzie mam za co żyć, więc pomartwię się kiedy indziej.
-
To nie zrobię Wam teraz kawy, OOOO!!!!
-
ludzie, pomocy!!!!!!!!!
-
to mi tu pomóżcie
-
zaparzyć komuś jeszcze?
-
nie jadłam jeszcze śniadania.
-
Ależ straszne, nie mam teraz sił na przepychanie...
-
Tak z samego rana?
-
Zapchałam?
-
No to ja spadam i życzę żeby Wam się aniołki przyśniły ;)
-
To zrobiłaś kawał dobrej roboty. A jak chciałabyś zrobić niewielką imprezkę to córka mogłaby się ucieszyć. Nie wiem, co prawda, w jakim jest wieku, bo może już ucieka na spotkania z przyjaciółmi w sobotnie wieczory.
-
Wiem, ebasia1. Nawet już nastawiłam się duchowo i tak na poważnie to nic mi się nie wydaje- trzeba to trzeba. w ogóle nie lubię debatować nad rzeczami, na które nie bardzo mam wpływ, co z tego, że będę się buntować, skoro wiadomo, ze pójść muszę. Po co tracić energię na głupoty i psuć sobie ostatnie wolne dni. A gdzie to pozostali, wyruszyli na łono natury?
-
A ja już w poniedziałek do pracy, chociaż niektórzy mają jeszcze wakacje. Pewnie byłam drań i to jest kara ble.
-
Dzień dobry, zacięło mnie coś przy logowaniu, dobrze, że pamiętam login i hasło bo zaginęłabym bez wieści. U mnie też słoneczko :)
-
jest tu kto???????????????????