EfkaXYZ

O, to ja z kolei nie planuję wyjazdów, jadę tam, gdzie trafi mi się okazja. W ubiegłym roku trafiło mi się do Grecji, normalnie wcześniej nawet bałam się o tym marzyć, żeby nie zapeszyć a tu taki traf.

Spróbuję się ograniczyć :)

Prawie się udało No, poszło

Już niedużo

Też lubię Lackberg, przeczytałam całą serię o o Fjällbace, dobrze się to czyta.

:( NO??

Dlaczego???

Znowu ja?

Fajne to :) Szczególnie o facecie na każdym rogu

Cześć Wszystkim jeszcze raz. I to słonecznie i wiosennie wbrew temu za oknem. Właśnie odrobiłam zaległą pracę domowa na dzisiejsze posiedzenie. A za chwilę zabieram się za lekturę ciekawej książki, przynajmniej taka zapowiada się po dwóch rozdziałach ( widzę, że trafiłam na czytające grono, co mnie bardzo cieszy), rzecz dzieje się w średniowieczu w Szwecji, przynajmniej na początku, bo potem akcja chyba się przeniesie przestrzennie. Mam tu na myśli Drogę do Jerozolimy Guillou.

Dzień dobry. :) Tez wyglądam wiosny, ale za oknem szaro, buro i ponuro. A słońca nawet na lekarstwo. I ciśnienie do kitu.

Magda 2 słodkie te Twoje kwiatuszki, wielkie dzięki :)

DUDZIA2002 Bo ja sobie policzyłam i wyszło mi, że przechodzi siódmy wpis, dziś nawet poszło przy Waszej pomocy po piątym (moim). A co do Dnia Kobiet to jutro ma być skromny uroczysty obiadek, a w piątek po kinie kolacyjka. Dziś z życzeniami więc bardzo skromnie.

trzy

Magdus piję identyczną kawę. Słodyczy teraz też nie jem :( , ćwiczę siłę woli więc nie opisywać mi tu takich pyszności bo jeszcze nie wytrzymam i może być strasznie. Dziękujemy, gośćchlujek.

To ja do ciasteczek DUDZIA2002 robię kawę. Zapraszamy :)

Dziękujemy bardzo

DUDZIA2002 to ja Ci bardzo współczuję. Sama uwielbiam spać, chociaż dnia na spanie mi szkoda, ale to takie miłe uczucie położyć się wieczorem i czuć, ze się odpływa. A do tego potem wstaje się całkiem przytomnym. Naprawdę współczuję. U mnie tydzień zaczął się od niespodzianek, najpierw dali mi zastępstwa i w dodatku obiecali za nie zapłacić (!), co dla mnie jest nowością, to jeszcze w domu czekał na mnie list- niespodzianka, w dodatku taki papierowy. Ale ogólnie tydzień zapowaida się pracowicie.

A dobry wieczór :)

Dobry wieczór

hej, znowu?

Jakieś pustki tu dzisiaj

Nom, niech im się dobrze śpi. U mnie z tymi kubkami to problem, bo żeby kawa mi smakowała to musi być odpowiednie naczynie. Nie wiem, czy termiczny byłby odpowiedni. A szklanki- wszelkie- stanowczo odpadają.

Wylogowało mnie, draństwo. To z kawą jeszcze trochę się nam zazębiło. Mój ma wielkość tradycyjną, tylko, jak przystało na cierpliwą kobietę, piję szybko, żeby za bardzo nie wystygła.

maxx-66, to prawie razem pijemy, bo właśnie dorwałam się do porannej porcji tegoż płynu. Chyba że Ty już wypiłeś ;)