Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EfkaXYZ

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez EfkaXYZ

  1. To bierz szybciutko jakieś lekarstwo, na przykład grzańca jakiego z modem albo bez :))
  2. Ten czwartek był jeszcze gorszy od innych, bo doszło posiedzenie, ale wszystko da się przeżyć. Drogi beznadziejne, jechałam powolutku, jakoś dobrnęłam do domu i teraz palę sobie w piecu, popijam kawę i mam zamiar coś poczytać. Wieczorem, niestety, praca domowa, czyli napisać kawałek protokołu
  3. Dzień dobry, ja zaraz do pracy. Haralda czytnik e-booków- mój ulubiony sprzęt :)
  4. To witaj bardzo serdecznie. Gadać bezinteresownie możemy zawsze. Co do rad, też obiecuję ich dużo (tylko nie wiem czy któraś będzie skuteczna :)). Napisz nam coś o sobie- jeśli masz ochotę oczywiście. A... i nie przejmuj się, jeśli czasem forum się zapcha.
  5. Hej, ja tylko się przywitać, bo nic ciekawego nie przychodzi mi do łowy, to co będę zajmować Wam czas głupotami. Co najwyżej ze wczoraj wieczorem myślałam, ze pobeczę się z wściekłości, bo zawiesił mi się całkiem nowy czytnik, ma zaledwie pół roku. Ale potem coś mu się stało i dziś już działa> Aż mi lżej, bo inaczej kolejny wydatek. Także w całkiem niezłym humorze pozdrawiam cieplutko.
  6. łaaaaa to idziemy do Dudzi na degustację :) :) ::) Szykuj nam butelki
  7. Pewnie, Magda, ale może o tej porze to przerzućmy się na piwko :)
  8. Nie wiem, co miał na myśli, ale sądzę, że raczej dla czytania, a nie w jakichś dwuznacznych celach. Ale nie znam go, pierwszy raz z nim rozmawiałam, bo on u nas nowy. W mojej parafii są zakonnicy a tych często wymieniają. A właśnie, nawet miałam ochotę wczoraj na piwo- tylko ja zimne, grzańce to z wina :0
  9. A propos, mam się obrazić za te miastowe? ja ze wsi :)
  10. Dawać te kawę bo zmarzłam, czekałam na księdza po kolędzie- już sobie poszedł, po drodze zwinął mi jedną książkę, bo lubi czytać, niby pożyczył, ale ciekawe czy już spisać na straty, czy trochę poczekać? Jak myślicie?
  11. U mnie jest nie kilkanaście a dwadzieścia dwa- i nie obchodzą mnie powody, tylko stwierdzam, że jest zimno. Kawa jak najbardziej- pierwszą ja robię, kto kolejne?
  12. Ja próbuję odmarznąć, u mnie było 18 na minusie, teraz mega ocieplenie tylko 16. Wczoraj nie miałam sił, podróż po moich drogach lokalnych była rewelacyjna (chociaż i tak w tym roku o drogi dbają w miarę i da się przejechać, za starego wójta jechałabym objazdami). A jeszcze w południe koleżanka paniki nasiał, że do domu to ja raczej nie dam rady wrócić takie warunki na drogach, na szczęście inni mówili bardziej prawdziwie. Więc wróciłam wykończona i zmarznięta- bo dyżur po lekcjach, podczas czekania na autobus, a dzieciaków nie da się utrzymać w szkole. Do tego gwałtowny wzrost ciśnienia- czułam się jakbym lewitowała. Dudzia jak ręka synia? Haralda, królewno, a koronę Trzech Króli Ci pożyczyć? :)
  13. Ja się lodu boję panicznie, to znaczy teraz mi trochę przeszło, ale kiedyś, gdy miałam stanąć na lodzi to wpadałam w panikę a wszystko dlatego, że swego czasu złamałam rękę właśnie wyrąbawszy się na lodzie. pamiętam swoje pierwsze wrażenie wtedy: o tyłek mnie nie boli... o ręka mnie boli. I gips zakładał mi ginekolog, bo na pogotowiu nie było innych lekarzy... rozumiecie chyba więc moją awersję do Lodu :)
  14. Dzięki, Twoje kciuki pomogły. Gdybyś tak jeszcze jutro rano potrzymała byłabym niezmiernie wdzięczna :)
  15. Zmachałam się porządnie, bo musiałam odśnieżyć koło garażu, a tu szufla mi się zepsuła, to bez pytania pożyczyłam od sąsiada (nie wiem nawet, którego- stała to wzięłam), z garażu dałam już radę wyjechać, teraz pytanie jak na drogach- trzymajcie kciuki, dobrzy ludzie :)
×