Wiesz adopcja to zawsze ryzyko, bo wśród zostawianych dzieci jest wiele z FAS, których matki podczas ciąży wlewały w siebie hektalitry najgorszego alkoholu. U mnie na osiedlu pod sklepem stoi i żebrze o pieniądze na wino coś, co kiedyś było kobietą. Zostawiła w domach dziecka już chyba ze czworo dzieci a z kolejnym jest w ciąży. Tatusiowie podobni do niej. Wolę nie myśleć, co będzie z tym dzieckiem...
Piszę, bo też kiedyś miałam ten problem. Pomogła mi dr. Bednarska-Czerwińska z Gyncentrum. Jeździłam do niej aż do Katowic, ale opłaciło się, bo ta lekarka, kiedy już uporała się z moimi jajnikami, pomogła mi zajść w ciążę