Edi82
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
hej dziewczyny, u nas pogorszenie, pierwszy raz dziecko w nocy podczas snu rano po przebudzeniu i bardzo często w ciągu dnia robi taką kwaśną minę, jakby kluchę miała w buzi, jak je to mruży oczy i czółko:-( jest bardziej marudna, pcha wszsytko do buzi. Myślałam, że to zęby ale ostanio podałam nowe warzywa a do tego sok z marchwi który chętnie zaczęła pić, a ona w zasadzie pić nie chce...cieszyłam się a tu nagle taka zmiana...podałam od razu omeprazol żeby nie doprowadzić do stanu zapalnego przełyku...zresztą gastro radził w razie pogorszenia podawać po 3 dni albo dłużej:-( Daga czytałam na forum że u Ciebie też tak było po podaniu soków? mała trze potwornie oczy i buzię,nos i poliki non stop czerwone:-( jak wyszłyście z tego etapu pogorszenia?pamiętasz może?
-
Dzięki Daga za cenne info! a czy Wy przyjmowałyście debridat? leki przeciwalergiczne? np ketitofen? my dostałyśmy ten lek ale ja jeszcze nie podałam ...oczywiście skutki uboczne na ulotce koszmarne :-(
-
Hej Daga, dzięki za odzew! napiszesz parę słów o diecie Twojego szkraba? bo u nas oczywiście tylko zupka warzywna, ale każda nowość a najbardziej zmieszanie kilku warzyw zaczęło powodować nadmierne zagazowanie, czasem kolkę i twarde kupy, czy to też jest związane z refluksem? moja Hania niestety nie chce pić prawie w ogóle wody :( mam wrażenie że jak tylko refluks sie wycisza ona pije więcej, jak jest gorzej to nie chce pić w ogóle. Szczerze mówiąc boję się odwodnienia bo warzyw je coraz więcej i coraz chętniej. Czy to też związane może być z refluksem? i jeszcze jedno pytanko, kiedy wprowadzałaś siemię lniane? i w jakiej formie? dziękuję za info pozdrawiam ciepło
-
Mała89 i my nie mieliśmy wzdrygania się ale podczas snu było i czasem jest "kopanie prądem":) na you tube jest dużo filmików w wersji angielskiej pokazujących zespół sandifera, objawów jest dużo, raczej nie łączyłabym tego z problemami neurologicznymi, tylko z drażnieniem połączeń nerwowych przez kwas z żołądka...u nas od 2 dni znów czkawka większe cofki, noce z milionem pobudek, i jednorazowy atak ryku spowodowany dużymi cofkamil...ech...a było już tak spokojnie ..:-( dobrego dnia dziewczyny
-
i jeszcze jedno pytanko, czy Wasze dzieci przy refluksie mają takie "nienormalne"silne czkawki, jakby przepona miała wyskoczyć z klatki piersiowej?
-
Hej dziewczyny, przy refluksie zaleca się tzw. terapię ułożeniową, myśmy dostali od lekarz przykaz noszenia małej 45 minut po każdym jedzeniu, muszę przyznać że to bardzo dużo czasu w pozycji pionowej dla 5 miesięczniaka? Czy Wy też tyle nosiłyście i czy to na prawdę pomaga? Mała musi leżeć zawsze pod kątem, to jak ona ma się rozwijać, jeśli np. nie mogę jej położyć na macie na płasko? i co ze spacerem w wózku? kładłyście coś żeby był zawsze skos? Jako bardziej doświadczenie powiedzcie proszę czy tarcie oczu to też jakiś objaw refluksowy? czy bardziej związany z zębami? niestety małej wyrzynają się 2 zęby na raz :-( i strasznie trudno odróżnić czy jej napady płaczu spowodowane są zębami czy bólem, zgagą itp. Czy to prawda że zęby pogarszają refluks? i jeszcze jedno pytanie, kiedy wprowadzałyście kaszki? my od 2 tygodni jemy zupkę warzywną, warzywa tylko tyle możemy, bo owoców lekarz jeszcze jeść nie pozwolił. Dużo tych pytań, ale może któraś z Was będzie miała czas podzielić się swoją wiedzą. Pozdrawiam ciepło wszystkie mamy refluksowych maluchów :-)
-
daga1975 dzięki za odpowiedź!!!!
-
Hej mamy refluksowych dzieciaczków :-) mam parę pytań, może pomożecie? Moja prawie 5 miesięczna córa ma zdiagnozowany refluks ukryty , dziś zaczęliśmy omeprazol i debridat. Boję się tych leków, ale już nie mogę patrzeć jak mała się męczy. Od 1 miesiąca życia miała koszmarne kilkugodzinne kolki, była na piersi, odkąd przeszliśmy na nutramigen najgorsze ataki minęły. Problemy gastryczne nie zniknęły, skóra alergiczna sucha choć bez tragedii, ale wciąż problemy z gazami, prężenie się, niepokój przy jedzeniu, dużo płaczu, napady dramatycznego płaczu, i masa innych objawów- charakterystycznych dla refluksu. Zaczęły się zęby i refluks się nasilił i o ile do tej pory zjadała swoje porcje ( 180 ml co 4 godziny) to zaczęła nie dojadać i przeraźliwie krzyczeć, do tego ma refluksową wiotkość krtani która wychodzi takich astmatycznym zawodzeniem podczas robienia kupy. Od dziś omeprazol :-( na 2 tygodnie. I teraz moje pytania: czy omeprazol pomaga, pomógł Waszym dzieciom? czy spowodował skutki uboczne? jeśli tak to jakie? Czy była u Was poprawa w momencie zwiększenia ilości karmień o mniejszej objętości? Czy u Waszych dzieci nutramigen był zawsze dobrze tolerowany? u nas była ciemieniucha na brwiach, na głowie niewielka ale się odnawia no i suche placki na rękach ogólnie szorstka skóra....:-( będę wdzięczna za rady! dziękuję !