To nie jest tak, że rynek pierwotny jest dobry, a wtórny zły. Zależy kto czego szuka. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy. Jeśli się chce nowe mieszkanie i je od początku wykończyć samemu to oczywiście rynek pierwotny, ale trzeba się liczyć z tym, że mieszkanie nie będzie raczej blisko centrum. A jeśli komuś zależy na bliskości do centrum to z kolei musi raczej szukać na wtórnym. Itp, itd...
Jest jeszcze kwestia tego, że niektórzy kupują nowe mieszkanie i np po roku je już sprzedają, więc praktycznie rynek wtórny, ale mieszkanie prawie że nówka. Warto o tym pomyśleć.