SaineK

Nie jestem zwolenniczką głodówek. Czytałam, że bywają dobre, ale tylko na krótką metę, a poza tym nie nadają się dla każdego. Ja sama na głodówce bym być nie mogła, bo mój organizm by tego nie zniósł. Musiałaby być opinia lekarza.

Zwyczaj czy nie zwyczaj, każdy sam o tym decyduje. U mnie na przykład tematu o to, kto kupuje co na chrzest nigdy nie padł. W różnych regionach i rodzinach może to wyglądać inaczej. Zamiast więc to rozważać, należy się skupić przede wszystkim na dobru dziecka i tym, że chrzest to bardzo ważna i podniosła rzecz. Ja sama ostatnio rozglądałam się za ubrankami do chrztu: http://poradnikowy.net/ekskluzywne-ubranka-do-chrztu-dla-dziewczynek-i-dla-chlopcow/ ale szczerze mówiąc to najważniejsze jest samo świętowanie tego dnia i włączenia dziecka do wspólnoty kościoła. Nie powinno się więc wykłócać o to, kto powinien kupować, a kto nie.

Nie jestem pewna czy bym się na to zdecydowała, chyba przez wzgląd na moją figurę i wzrost. Jestem bardzo mała i bardzo drobna, a co za tym idzie, ciężko znaleźć na mnie pasującą sukienkę i ubrania w ogóle. Kupowanie przez neta byłoby jak kupowanie w ciemno.

Remont to dobry moment na to, by coś zmienić w mieszkaniu. Sama niedawno robiłam remont i miałam spory problem. Moje mieszkanie było wiecznie zawalone gratami i zdecydowałam się postawić na minimalizm. Znalazłam kilka artykułów, które podpowiadały jak można urządzić mieszkanie minimalistycznie, jeden z nich dotyczył stylu skandynawskiego: http://toczytam.pl/jak-urzadzic-mieszkanie-w-stylu-skandynawskim/ jak dal mnie była to świetna inspiracja, szczególnie, że uwielbiam takie surowe ale i eleganckie drewniane wystroje.

Firma, w której pracuje, kiedyś gdy była jeszcze była mała i się zaczynała rozwijać korzystała z usług księgowej z biura rachunkowego: http://taxexpert.com.pl/ Pani Ania Radwan jest bardzo dobrą księgową, rzetelną, robiła wszystko na czas i miała do nas sporo cierpliwości, tłumacząc wszystkie zawiłości związane z prowadzeniem księgowości. Teraz już nie korzystamy z jej usług, bo firma się rozrosła, ale jest godna polecenia.

Ja na szybki wypad najczęściej wybieram Zakopane, to moje ulubione miejsce. Można ciekawie spędzić czas, pospacerować, pozwiedzać. Ale poza tym zawsze można odwiedzić jakieś miasto, Kraków, Wrocław czy Gdańsk. W Polsce można znaleźć wiele ciekawych miejsc, ciężko wybrać coś konkretnego.

Ja mam w kuchni płytki i już od wielu lat i nie narzekam. Jakoś nie wyobrażam sobie, bym mogła położyć tam panele, za dużo się tam dzieje, zbyt wiele rzeczy się wylewa. Płytki są mocniejsze, przynajmniej jak dla mnie.

Jeżeli ma się odpowiednie środki na zakup całkowicie nowego mieszkania, to jak najbardziej opłaca się zrobienie takiego zakupu. Nowe mieszkania, w nowych budynkach to gwarancja ich jakości, że będą czyste, okna i drzwi będą szczelne, budynek ocieplony i wszystkie inne techniczne sprawy będą w porządku. Więc tak, gdybym ja miała taką możliwość, to pewnie zdecydowałabym się na kupno nowego mieszkania, choć może to wyjść drożej niż mieszkania z rynku wtórnego.

Jak dla mnie kominek to bardzo fajna sprawa! Nadaje niezwykłą atmosferę i z pewnością o wiele przyjemniej się przy nim siedzi w gronie rodziny. Oczywiście są minusy, jak chociażby brudzenie ścian, ale myślę warto jakoś to znieść.