jogobella1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Gość witaj dzięki ze wierzysz we mnie bo mi trochę tej wiary brak tak szczerze , szczegolnie jak mysle o dalszej przyszlosci, ale staram się i mam nadzieje wytrwać . Pozdrawiam . Wiecie Wasze wpisy naprawdę budują i podnoszą na duchu , no to czas spać
-
Witajcie! Wiecie co robię pije sobie piwko i nie palę! Dziwnie mi ale jest dobrze .Witaj weronika , fajnie ze dołączyłaś ja też jestem na początku drogi i nie jest łatwo , ale zawzielam się i już , jak nie teraz to kiedy ? Tłumacze sobie ze czasy beztroskiego palenia minęły i czas zadbać o zdrowie. Zresztą takie beztroskie to nie było bo zawsze gdzieś z tyłu głowy wiedziałam że robię sobie krzywde ale człowiek jak jest młodziutki to mysli ze go licho nie wezmie. Witaj Klockowa, wiesz tak myślę że trochę z tymi gumami to na łatwiznę idę ale ja naprawdę w pracy nie wyrabiam. A musze być przytomna, nie da rady się schować. A szkoda. Czuje tez ze jakby ciśnienie mi spadło gwałtownie bo spać mi się chce i ciągle ziewam W pracy się śmieją ze mnie znacząco ze co ja w nocy robie he he a ja tylko spać nie mogę , tzn śpię ale budzę się często, ale o dziwo rano jestem bardziej wypoczęta niż jak dymilam wieczorami przynajmniej dziś tak było. No dobra ja jak zwykle nie umiem się streścić. Pozdrawiam ! Weronika trzymaj się i pisz jak Ci idzie
-
Witajcie. Wczoraj jednak kupiłam gumy nicorette i wydaje mi się ze się uspokajam po niej, albo to moja psychika (nie biorę całej tylko pol) W domu jakoś leci ale najgorzej jest w pracy .Nie mogę zebrać myśli mam problem ze skupieniem się wszystko mi z rąk leci ,jakbym to nie ja była. Klockowa dziękuję za rady melise zakupiłam magnez zażywam często, nawet jak byłam w aptece to ziołowe tabletki uspokajajace tez kupiłam tak na wszelki wypadek. To jest czwarty dzień ciesze się jak dziecko że aż , a za chwilę boje się ze dopiero. I chce Wam jeszcze powiedzieć, że czuje się ciezka i napompowana jak balon i wiecznie coś bym jadła. Apetyt mam ogromny . Pozdrawiam
-
Lolaebola, no właśnie ten strach,,,,,,ja się boje nawet myśleć za długo o tym że nie zapalę już nigdy, a jak przebiegnie ta myśl to serce mi wali jak na pierwszej randce he he , człowiek to jednak dziwna istota, przecież chcę bardzo , a czegoś się boję, tylko czego? tego że będę zdrowsza , ładniejsza bo nie szara?
-
No nareszcie się zalogowałam, jak już pisałam nie palę i nawet jest dobrze . Oczywiście to drugi dzień dopiero, ale jest chyba lepiej niż wczoraj. Jest już wieczór a ja czuję od siebie perfumy, którymi skropiłam się rano! nie myślałam nawet że tak długo trzymają ,, pozdrawiam wszystkich niepalących i tych podczytujących też
-
Witam, jest tu ktoś jeszcze? Kiedyś czytałam ten wątek ale dopiero teraz dojrzałam do tego , aby pożegnać się z papierosami. Czytałam o Waszych zmaganiach i zazdrościłam wszystkim, którzy dawali radę się powstrzymać od palenia. Codziennie powtarzałam sobie że od jutra nie palę, a następnego dnia nie paliłam kilka godzin, a później co? nadrabiałam z nawiązką. I tak to trwało....do wczoraj. Dziś pierwszy dzień i nadciąga wieczór a to czas kiedy najwięcej paliłam, ale mówię sobie , że swoje już w życiu wypaliłam i czas zmądrzeć. Ciekawe pisze tu ktoś jeszcze........