Moja Droga forumowiczko, ja również borykałem się z tym problemem. Jednak odnalazłem ukojenie w moich katorgach przez rewelacyjne urządzenie do pochłaniania dymu i rozpraszania substancji liquidowych. Mam tu na myśli olejki aromatyczne. Polecam mieszankę sosny oraz cytryny z naturalnych wyciągów. Wpuszczone razem są kojące w głodzie nikotynowym. Maszynka jest małych rozmiarów przypomina szklaną kulę. O miksie aromatów dowiedziałem się od pana Arkadiusza Szterleja-ciekawy człowiek a co najważniejsze pomogło