czesc dziewczyny , ja dopiero jem śniadanko - późno trochę ale tak się jakoś dziś nie mogę z niczym wyrobić. u mnie dziś na talerzu sałatka: 2 jaja na twardo, 2 serki wiejskie lekkie z Pątnicy 3% tłuszczu, pół papryki czerwonej, pół małej cebulki, puszka tuńczyka w sosie własnym. jak to zjem to pewnie do godz 16 nie będę głodna, bo spra porcja wyszła i podzielę ją na 2 razy. popijam kawką z mlekiem 2%. dziś piekłam chlebek ale zostawiłam w domu do ostygnięcia( ja do 14 jestem w pracy). na obiad planuję bitki wołowe z udźca tylko nie wiem czy mogę dodać do nich kostkę pieczeniową winiary. Podpowiedzcie czy wy używacie takich kostek do zup a jesli tak to jakich? pozdrawiam ze słonecznej Ostrołęki