Co bardziej zaboli faceta , jesli po zerwaniu do mnie pisze ciagle, jesli nie bede odpisywac czy jesli bede odpisywac rzadko i oschle czy na luzie nie robiac problemow i pokazujac ze daje sobie spokojnie rade. glowna przyczyna rozpadu zwiazku bylo to ze byl za bardzo pewny ze cokolwiek nie zrobi ja pojde za nim i teraz zastanawia sie czy to jest napewno to. pisze codziennie a ja nie iwem co zrobic aby pokazac mu ze cos stracil i aby zatesknil