ACh0022

Witajcie. Raptem tydzień temu wpadlam na bardzo NIE świetny pomysł, a mianowicie postanowilam maznać wlosy na "mroźna czekoladę" firmy Loreal do 28 myć. Naturalne włosy mam ciemny blond, a końce włosów byly potraktowane rozjasniaczem... Jestem urody lato, niebieskie oczy, jasne brwi i rzęsy jak i karnacja, wiem ze taki "wyskok" był błędem, bo idealny kolor dla mnie to blond i inaczej być nie może. Widzę, ze kolor się zmywa, ale juz wybiegam myślami na przod, czy kolor się zmyje calkowicie, i czy będę mogła zrobić baleyage z blondu...??? (To pytania do Was) Moja znajoma mnie poinformowała, ze on się nie zmyje , a ja nie dopuszczam do siebie tej myśli, bo poza tym nigdy nie malowała ta farba to co mi się tu wypowiada... Nie czuje się w tym kolorze, chce być blondynka powiedzcie mi, czy da rade czy moze będzie ciężko? Z gory dziękuje i pozdrawiam, Dziewczyna z bardzo głupimi pomysłami.