Witam ja też zamierzam rodzić na Parkitce, a termin mam na koniec lipca. Faktycznie zarówno Mickiewicz jak i Parkitka mają dość nadszarpniętą reputacje to jednak innego wyjścia nie mam jak tylko tam gdzie mój gin przyjmuje. Słyszałam i czytałam, że najlepiej rodzić tam gdzie jest lekarz prowadzący ciąże. Chociaż prawdopodobieństwo że to on będzie przy porodzie jest raczej małe to jednak zawsze "rączka rączkę myje" także nie powinno być najgorzej. Co do samego porodu to strach jest ogromny bo to moja pierwsza Dzidzia, ale myślę że może na kursie w szkole rodzenia nabiorę trochę pozytywizmu. Na razie wszystkie znajome mówią zgodnie takiego bólu jeszcze nigdy nie doświadczyły... hmm ale każda twierdzi że ból nie jest ważny kiedy Bobas w końcu jest z nami. Także teraz oczekuje terminu i do dzieła :)