Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Meg1933

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Meg1933

  1. Meg1933

    Odchudzamy się w 2016 r.

    Jak wszyscy to i ja :-) Wiek 25 lat Wzrost 164 cm Waga startowa 77,2 kg Waga obecna ( po tygodniu diety, trochę ćwiczeń) 75,4 kg Myślę, ze to narazie woda, ale i tak nie źle przy niedoczynności. Kolejny tydzień zmagań z kg zaczęty :)
  2. Meg1933

    Odchudzamy się w 2016 r.

    Dzięki Dziewczyny :-) To i ja jutro rano się zważę, będzie dokładny tydzień, bo ostatnio własnie ważyłam się w poniedziałek rano. Mam nadzieję, ze mimo tej mojej tarczycy choć troszkę waga spadła - byłaby większa motywacja jakby było już widać efekty. :-D Miłego Wieczoru. ;-)
  3. Meg1933

    Odchudzamy się w 2016 r.

    Cześć Dziewczyny! :-) Mam pytanie - jak często się ważycie? :-) Wiem, ze najlepiej rano na czczo się ważyc... Od poniedziałku jestem na diecie MŻ, może juz sa jakieś rezultaty. :-)
  4. Meg1933

    Odchudzamy się w 2016 r.

    Cześć Dziewczyny!;-) W końcu i ja zaczęłam walkę ze zbędnymi kilogramami... Bardzo dużo przytyłam przez dużą niedoczynność tarczycy i chorobę Hashimoto oraz siedzący tryb pracy......a także -nie ma co ukrywać -miłość do słodyczy i swoje lenistwo.:-( W końcu powiedziałam sobie dość, gdy w poniedziałek rano waga pokazała 77,2 kg, a mam tylko 164cm wzrostu. Nie mam żadnej diety. Zaczęłam po prostu zdrowiej się odżywiać, nie jeść słodyczy, chipsów i pić gazowanych napojów. Za to pije dużo wody, zielonej herbaty i napój z młodego jęczmienia. Mój ostatni posiłek, to tak ok. 17 obiad ( tak późno, bo pracuję do 16 lub czasem i dłużej). Zaczęłam także biegać, narazie biegam krótko, bo dłużej nie daje rady, bo dotychczas moja kondycja była zerowa -aż wstyd :-(. Nie miałam w ogóle ruchu - do pracy samochodem, w pracy siedzę, z pracy samochodem i tyle. Ale za każdym razem jak wychodzę biegać dłużej wytrzymuje. Trzymam BARDZO MOCNO za Was Wszystkie kciuki i za siebie. Oby nam się udało! :-D A uda się napewno, tylko potrzeba dużo cierpliwości i wytrzymałości w tym co zaczęłyśmy. Pozdrawiam. :-)
×